Nasza szkoła
Ekologia
Recykling
Bałtyk
Aforyzmy
Linki
Bibliografia
Kontakt
|
EKOLOGIA
Wyraz „ekologia” utworzono ze słów starożytnego
języka greckiego: oikos – dom i lokos – słowo albo opowieść. Jest to więc
„opowieść o domu” jakiejś żywej istoty. Dom jest tu oczywiście przenośnią
i oznacza całe otoczenie tego organizmu, jego środowisko żywe i
nieożywione.
Po grecku
oikos znaczyło również
„gospodarstwo” w znaczeniu gospodarstwa wiejskiego, wszystkiego, co jest w
posiadaniu gospodarza: dom, obora, stodoła, pługi i brony, konie i krowy.
Może więc ekologia to także „opowieść o gospodarstwie” przyrody.
Nazwę
„ekologia” przyjęto dla dyscypliny
naukowej, która bada wzajemne zależności między różnymi żywymi istotami,
między różnymi zespołami żywych istot, a także między nimi a środowiskiem
żywym i nieożywionym. Jest to więc dziedzina nauki, która snuje zarówno”
opowieść o domu”, jak też i „opowieść o gospodarstwie”.
Mianem ekologów określa się dzisiaj dwie
różne kategorie ludzi. Po pierwsze, tak nazywamy naukowców, którzy
prowadzą badania zjawisk ekologicznych. Są to ludzie, którzy już mają
bardzo rozległą wiedzę. Główny talent badacza polega na czymś innym.
Prawdziwy badacz potrafi zadać sobie i innym pytanie, na które odpowiedzi
nauka jeszcze nie zna. Potrafi zadać pytanie, a następnie wymyślić sposób
na przeprowadzenie odpowiednich badań, sposób na otrzymanie odpowiedzi
prawdziwej.
W języku potocznym przyjęło się nazywać
ekologami także działaczy „organizacji ekologicznych”, czyli ludzi
zatroskanych o stan naszej przyrody i środowiska naturalnego. Ludzi,
którzy domagają się bardziej skutecznej ochrony, przeprowadzają różne
akcje propagandowe czyli protestacyjne.
Używanie nazwy „ekolog” w dwu różnych znaczeniach może
powodować niejasności. Jeżeli przeczytamy w gazecie
„...ekologowie gwałtownie protestują przeciw(...), które niosą zagrożenia
dla...”, to nie będziemy wiedzieli, kto to właściwie są ci protestujący
ekologowie. Czy ich protest jest słuszny czy należy go poprzeć? A różnica
może być ogromna. Ekolog – badacz to człowiek, któremu niemal każdy dzień
życia zawodowego upłynął na trudnej drodze poszukiwania wiedzy rzetelnej,
odróżnienia prawdy od złudzeń i pozorów. Tymczasem ekolog – działacz to
człowiek, który ma serce pełne życzliwości dla przyrody i jest gotów
walczyć w jej obronie. To jednak nie znaczy, że na pewno ma rację. Być
może jest rozsądny, być może nie jest. Być może jego wiedza ekologiczna i
wyćwiczenie w poprawnym wnioskowaniu są doskonałe, być może nie są. Bywało
różnie. Byłoby ideałem, gdyby jedni i drudzy ekologowie blisko ze sobą
współpracowali i wspierali się wzajemnie. Niekiedy tak właśnie jest. Na
przykład w walce o ocalenie Puszczy Białowieskiej, o uczynienie jej całej
parkiem narodowym, albo o uchronienie Tatr przed szaleństwem urządzenia
tam olimpiady zimowej.
Ekologowie – badacze mogą dostarczyć
dokładnych wiadomości, wyjaśniających, dlaczego Puszcze Białowieska i
Tatry są to wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju skarby przyrody. Mogą ściśle
wskazać, jakie zniszczenia powoduje wycinanie starych drzew w Puszczy
Białowieskiej, mogą udokumentować, do jakich strat doprowadziłoby
ściągnięcie w Tatry więcej ludzi, niż może się w nich zmieścić. Ekologowie
– działacze, uzbrojeni w te argumenty, mogą przekonywać współobywateli,
bić na alarm, uświadamiać władzom, że nie tylko garstka naukowców chce
zachować przyrodę dla potomności.
Głównym dorobkiem ekologii jest wykrycie,
że na „dom” każdego żywego organizmu składa się mnóstwo czynników.
Podobnie i „gospodarstwo przyrody” obejmuje niezmiernie liczne zależności.
Nieraz związki między różnymi zjawiskami ekologicznymi są bardzo dziwne,
zaskakujące, zupełnie niespodziewane.
Bez wielkiej przesady można powiedzieć,
że „wszystko się łączy”. Nie tylko w pobliskim lesie czy jeziorku. Także
na całej kupi ziemskiej. Los puszcz tropikalnych Amazonii oraz życie oceanów
jest zależne od procesów fizyczno – chemicznych, które zachodzą w
atmosferze. Serio!!!
|