|
|
"A jeśli czas pozwoli i chęci starczy, warto odwiedzić to miasto, by się naocznie przekonać o jego urodzie i dać się uwieść klimatowi
tego niezwykłego miejsca."Ewa Ostrowska - "Kapitan własnej duszy. Borchardt znany i nieznany."
Już od pierwszego cytatu naszym celem jest zachęcać wszystkich odwiedzających tę stronę do zapoznania się z osobliwościami przyrodniczymi Gdyni oraz
argumentami dlaczego warto tutaj zamieszkać, czytając o poczynaniach poprawiających stan środowiska Naszego miasta.
Strona ta została stworzona przez uczniów Gimnazjum nr 13 na potrzeby konkursu
pt. "Środowisko w Naszym mieście" organizowanego przez Urząd Miasta Gdyni.
Autorami tej strony są uczniowie, tworzący zespół o nazwie "Orły", będący pod
opieką p. Kazimiery Lenart.
Trochę o nazwie naszej drużyny...
Nazwa "Orły" jak już może niektórzy domyślają się związana jest z dzielnicą Orłowo - i mają rację. Została wymyślona w
oparciu o książkę "Bedeker Gdyński" K. Małkowskiego, gdzie opisane jest wydarzenie historyczne na temat przypuszczalnego źródła powstania nazwy Orłowo.
Tak opisuje to autor tej książki:
|
Walka orłów - według R. Curicke |
"Przypuszczalnie [...] wzięła się od walki orłów, jaka zdarzyła się 6 stycznia
1666 r., a którą opisał Reinhold Curicke w swoim dziele Der Stadt Danzing historische beschreibung (Historyczne opisanie miasta Gdańska).
[...] miała miejsce szóstego dnia stycznia 1666 roku w dniu święta Trzech Króli w okolicy wsi Kolibki (Kolipke), półtora mili od Gdańska.
Wówczas liczni rybacy ujrzeli z brzegu, w odległości strzału z muszkietu, dwa w powietrzu nad morzem walczące orły przednie (niem. Stein Adler),
co w tych okolicach było przypadkiem niespotykanym. Orły te, zachowując się bardzo głośno, o dużych rozmiarach, rozpiętości dwóch łokci, walczyły
ze sobą zaciekle od pierwszej do trzeciej godziny popołudniu. Jeden starał się zaskoczyć drugiego atakiem. Dopadły do siebie, zadając uderzenia szponami i
szarpiąc dziobami. Wzajemnie atakowały się tak zaciekle, że wyrwane pióra unosiły się w powietrzu. W końcu silniejszy swymi szponami o dziobem ujął przeciwnika
i szamocąc się zdołał go opanować. Tak ze sobą połączone ptaki wpadły do morza. Zobaczywszy to rybacy podpłynęli łodziami do orłów. Zobaczywszy wtedy, że
zwycięzca raz po raz topił swojego przeciwnika w wodzie, a dziobem zrobił dziurę w jego głowie. Śmierć zwyciężonego nie była skutkiem okaleczenia głowy,
lecz utopienia. Zwycięski orzeł nie puścił jednak topielca. Nie mógł tego uczynić, gdyż zwycięzca i pokonany sczepieni byli ze sobą szponami. Sprawiło to, że
rybacy wydobyli oba orły i następnego dnia zawieźli je do Gdańska."
Dlaczego Orłowo?
Według nas obok Kamiennej Góry jest najpiękniej położoną dzielnicą Gdyni, którą wyróżnia kilka charakterystycznych miejsc oraz barwna historia.
Z początkiem ubiegłego stulecia rozwinęła się osada rybacka, a później także letniskowa, która otrzymała nazwę Orłowo.
W 1931 r. podniesiona do rangi gminy nazywała się Orłowo Morskie, a od 1935 r. już w granicach Gdyni. Rozwój tego miejsca przypada właśnie na ten okres, gdzie z
roku na rok przybywało coraz więcej turystów.
Dzisiejszymi symbolami Orłowa są: molo, które już w 1920 roku miało swojego poprzednika, także w tym samym roku przebywał tam wybitny pisarz Stefan Żeromski.
Budynek, w którym mieszkał w czasie wakacji, obecnie nazywa się na jego cześć Domek Żeromskiego, gdzie znajduje się
muzeum oraz siedziba Towarzystwa Przyjaciół Orłowa.
Nieodłącznym miejscem w krajobrazie jest Klif Orłowski wraz z rezerwatem "Kępa Redłowska" nad Zatoką Gdańską, a także niska zabudowa tej dzielnicy z
przewagą domków jednorodzinnych wśród, których można znaleźć wille uznawane za zabytki miasta. Do zabytków należy również budynek Liceum Plastycznego, który kiedyś
był własnością Jana Adlera - współodpowiedzialnego za rozwój tej letniskowej miejscowości. Nie można
nie wspomnieć o Scenie Letniej Teatru Miejskiego
na plaży - jedynej takiej scenie w Europie.
O ptakach - Orłach.
|
Orzeł przedni |
Na dzień dzisiejszy orły przednie wspomniane w powyższym cytacie nie są spotykane na Pomorzu, a ogólnie w Polsce żyje jedynie 15 par tych ptaków, głownie w
Karpatach i na Mazurach. Są one objęte międzynarodową ochroną gatunkową oraz
figurują na czerwonej liście gatunków zagrożonych.
Natomiast jedynym gatunkiem orła spotykanym na Pomorzu jest orzeł bielik, jednak i jego nie spotkamy w Gdyni, najbliższe
gniazda możemy znaleźć w okolicach
Wejherowa, Choczewa, Lubichowa oraz Lęborka. Gnieździ się w koronach wysokich drzew, na półkach skalnych lub wprost na
ziemi
na małych wysepkach pozbawionych naziemnych drapieżników. Ocenia się, że w Polsce żyje ok. 130 par lęgowych w większości na północy oraz środkowej
części kraju.
Ochronie podlega nie tylko sam gatunek, ale również jego stanowiska lęgowe oraz znajduje się na czerwonej liście gatunków zagrożonych.
Ciekawostką może być fakt,
iż ptaki te za swoje ulubione miejsce uznają Pałac Kultury w Warszawie, gdzie znajduje się kilka ich gniazd.
Nawigacja strony
Legenda:
- menu strony, znajdujące się na każdej podstronie. W zależności od działu pojawia się od razu strona tematyczna, bądź strona tytułowa, a w
menu po lewej rozwijają się podtematy.
- dynamicznie zmieniające się cytaty ekologiczne. Warto poczytać!!!
- w tym miejscu znajdziesz na każdej podstronie jedno lub więcej zdjęć (większość zdjęć naszego autorstwa)
albo inny symbol związany z danym tematem.
- charakterystyczną zieloną, pochyłą czcionką są cytowane osoby związane z Gdynią lub
zaczerpnięty jest tekst z encyklopedii powszechnej WIEM.
- opracowanie tematu.
|
‹‹ powrót do poprzedniej strony |
do góry |
|