Zapoczątkowany kilka lat temu przez Muzeum Marynarki Wojennej cykl „Nasze Sygnały” to dla miłośników historii szansa na przyjrzenie się mniej znanym, ale wciągającym wątkom z historii polskiej floty. O przebiegu i kulisach brawurowego porwania polskiego okrętu hydrograficznego „Żuraw” oraz losach marynarzy będzie można posłuchać w najbliższy poniedziałek. W sierpniu 1951 roku miało miejsce sensacyjne uprowadzenie ORP „Żuraw” do Szwecji. Zbuntowani marynarze po sterroryzowaniu kadry oficerskiej skierowali okręt hydrograficzny do Ystad (zamiast do portu wojennego w Gdyni) i poprosili o azyl. Szwedzkie władze – mimo presji Warszawy – przyznały buntownikom azyl polityczny. Reszta marynarzy z „Żurawia” stanęła przed tragicznym wyborem. Mogli wybrać normalne życie i wolność, ale w ten sposób naraziliby na represje swoje rodziny. Dlatego ostatecznie tylko 12 marynarzy wybrało azyl.Część załogi, która nie brała udziału w porwaniu, po powrocie do kraju była represjonowana. Podczas pokazowego procesu za „tchórzostwo w obliczu wroga” i „oddanie okrętu bez walki” dowództwo statku z por. Arkadiuszem Ignatowiczem na czele skazano na 15 lat więzienia. Reszta załogi dostała wyroki od pięciu do dziesięciu lat. Uciekinierów skazano zaś zaocznie na kary śmierci. „Zhańbioną” w opinii ówczesnych władz nazwę „Żuraw” zmieniono na „Kompas”.Spotkanie pt. „Klątwa Żurawia” w Muzeum Marynarki Wojennej (ul. Zawiszy Czarnego 1B) rozpocznie się 27 lutego o godz. 18.00. Poprowadzi je zastępca dyrektora Muzeum Marynarki Wojennej Aleksander Gosk. Wstęp wolny.Uczestnicy spotkań mogli dotąd wysłuchać prelekcji m.in. o największym okręcie bojowym Marynarki Wojennej II Rzeczpospolitej ORP GRYF, o historii i współczesnej roli kobiet w polskiej Marynarce Wojennej, o pierwszej jednostce zbudowanej w polskiej stoczni, czyli „Samarytance” i o tym, co łączy okręt Augusta II Mocnego z powstaniem styczniowym. Opublikowano: 27.02.2023 09:26 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 27.02.2023 14:48 Zmodyfikował: Paweł Jałoszewski