Podczas pikniku można było wybrać się w rejs po zatoce, zwiedzić zacumowane jachty, wziąć udział w lekcjach żeglarstwa czy spróbować sił w zumbie lub na symulatorze łódki żaglowej. Do dyspozycji najmłodszych uczestników były łódka i żagle, które można było malować kolorowymi farbami. Były też: tor przeszkód, gry, zabawy i strefa relaksu, w której uczestnicy odpoczywali między „odhaczaniem” kolejnych atrakcji. W organizację wydarzenia zaangażowały się gdyńskie kluby żeglarskie.
- Łączymy przyjemne z pożytecznym: miło spędzamy czas oraz uczymy się żeglarskiego elementarza. Bardzo cieszę się ze znakomitej frekwencji, zarówno podczas wydarzenia, jak i w czasie regularnych zajęć programu „Gdynia na fali”. To fantastyczna inicjatywa, która znakomicie rozwija się z każdą kolejną edycją – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju, który również pojawił się na pikniku.
- Gdynia ma żeglarskie DNA, a gen związany z wodą zaszczepiamy w gdynianach
od najmłodszych lat, między innymi dzięki programowi „Gdynia na fali” – dodaje Rafał Klajnert, dyrektor Gdyńskiego Centrum Sportu.
Rodzinny piknik żeglarski był jednym z ostatnich akordów tegorocznej edycji programu edukacyjnego „Gdynia na fali”, który do portu dopłynie 10 czerwca. Głównym celem programu angażującego blisko 2 500 najmłodszych gdynian jest edukacja najmłodszych mieszkańców w zakresie szeroko pojętego żeglarstwa, budowy i funkcjonowania jednostek pływających, bezpieczeństwa na plaży oraz w wodzie, a także pierwszej pomocy. Do zadań programu należy też wzmocnienie więzi młodych gdynian z miejscem zamieszkania. Kolejna edycja programu ruszy jesienią.
Opublikowano: 27.05.2019 16:13
Autor: Paweł Marszałkowski (p.marszalkowski@gdynia.pl)
Zmodyfikowano: 28.05.2019 08:29
Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz