Sport

Nocne regaty po wodach Bałtyku

fot. materiały promocyjne organizatora

fot. materiały promocyjne organizatora

Nocna żegluga po morskich wodach z pewnością nie należy do najłatwiejszych. Z takim wyzwaniem będą jednak musieli zmierzyć się uczestnicy 62. regat Gdynia–Władysławowo–Gdynia. W sobotni wieczór zawodnicy wystartują z Gdyni, walcząc o jak i puchary Przewodniczącej Rady Miasta Gdyni oraz Prezesa Ligi Obrony Kraju.


Organizatorem regat Gdynia-Władysławowo-Gdynia jest gdyński Jacht Klub Morski Gryf. Zawody mają długą tradycję – w tym roku odbędzie się już ich 62. edycja! Start zaplanowano na sobotę, 4 września o godzinie 18:00.

- Regaty Gdynia-Władysławowo-Gdynia to wyjątkowe, cieszące się wieloletnią historią zawody. To trudny, wymagający wyścig. Odbywa się nocą, co sprawia, że jego uczestnicy muszą wykazać się ponadprzeciętnymi umiejętnościami, opływając Półwysep Helski w drodze do Władysławowa. Jestem niezwykle ciekawa rezultatów tegorocznych regat. Wszystkim uczestnikom życzę pomyślnych wiatrów! - mówi Joanna Zielińska, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni.

To właśnie Puchar Przewodniczącej Rady Miasta Gdyni jest jedną z dwóch głównych nagród w zawodach. Przyznawany jest on najlepszemu jachtowi z grupy II, a więc jednostek o parametrze CDL (określającym szybkość jachtu pod wiatr) nieprzekraczającym 7,5. Pozostałe – te, dla których CDL wynosi powyżej 7,5 – walczą o Puchar Prezesa Ligi Obrony Kraju.

fot. pexels.com

W regatach udział biorą jednokadłubowe jachty morskie, podzielone na trzy klasy: ORC, KWR i klasę turystyczną. Na starcie tegorocznych zawodów stanie łącznie niemal 50 jednostek. Najwięcej jachtów rywalizować będzie w klasie OCR – aż 27. Klasy KWR i turystyczną reprezentować będzie odpowiednio 6 i 15 jednostek.

- Nie są to aż tak wymagające regaty jak Bitwa o Gotland czy regaty o Puchar Poloneza, natomiast są bardzo trudne taktycznie. Wynika to z faktu, że warunki panujące na trasie zawodów o tej porze roku są mało przewidywalne. Chodzi o prądy płynące w obu kierunkach oraz wiatr. Mogą być zupełnie inne na wodach Zatoki Gdańskiej, a inne po minięciu Półwyspu Helskiego. Dodatkowo jeszcze – załogi płyną w nocy, co nie jest częste. Uważam, że to jedne z najtrudniejszych regat w Polsce – wyjaśnia mówi Tomasz Konnak, członek zarządu JKM Gryf Gdynia.

Regaty odbędą się już w najbliższą sobotę, 4 września. Od godziny 8:00 w gdyńskiej marinie prowadzone będą pomiary kontrolne i inspekcje. W rejs do Władysławowa i z powrotem jednostki wyruszą o godzinie 18:00.

Choć zwycięzców regat poznamy już jutro, to uroczyste wręczenie nagród zaplanowano na przyszły piątek – 10 września w siedzibie Jacht Klubu Morksiego Gryf w Gdyni.

  • ikonaOpublikowano: 03.09.2021 11:46
  • ikona

    Autor: Paweł Kukla (p.kukla@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 03.09.2021 16:55
  • ikonaZmodyfikował: Magdalena Czernek
ikona