Marta Łosin wywalczyła dwa medale podczas Mistrzostw Świata OCR. Na dystansie short gdynianka zdobyła brąz, a standardowym – srebro. Srebrny krążek zawisnął na szyi najstarszego z synów Marty – Filipa. Zawody odbyły się w Kostaryce. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Martą Łosin, który udało się nam przeprowadzić. Piotr Suchenia (Gdyńskie Centrum Sportu, GCS): Marto, gratulujemy kolejnego rewelacyjnego startu. Zawody odbywały się w Kostaryce. Czy nie obawiałaś się tego startu? Długiej podróży, zmiany klimatu, wysokości? Marta Łosin: Jadąc na mistrzostwa świata, miałam oczywiście swoje wyobrażenia i założenia dotyczące zarówno moich startów, jak i organizacji zawodów. W Kostaryce trwa pora deszczowa, więc spodziewałam się, że pogoda może mieć ogromny wpływ na wyniki. Moje przygotowanie fizyczne, jak i mentalne było naprawdę dobre. Mimo sporego stresu związanego z rangą imprezy starałam się zachować spokój i opanowanie. Wiedziałam, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, a ja dobrze się zaaklimatyzuję, to powinno być naprawdę dobrze. Czułam, że forma jest. Marta Łosin z brązowym medalem Mistrzostw Świata OCR 2024 (fot. materiały Marty Łosin) GCS: Wystartowałaś na dwóch dystansach – w sprincie i klasyku. Nie obawiałaś się krótkiego okresu regeneracji pomiędzy tymi startami?Marta: Lubię wyzwania. Wiedziałam, że jestem mocna i dobrze przygotowana, więc byłam spokojna. W piątek był start na dystansie short, czyli 3 km z przeszkodami. Bieg odbywał się na Stadionie Narodowym Kostaryki. Był to bardzo szybki i wymagający ogromnego skupienia wyścig. Popełniłam w nim jeden błąd, który zaważył o kolorze medalu. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo się cieszę ze zdobycia brązu na tym dystansie. GCS: Czyli w piątek krótko i szybko, a w sobotę długo i… również szybko?Marta: Tak, właśnie tak. Dodatkowo nie było dużo czasu na regenerację, bo w sobotę ponownie stanęłam na starcie. Tym razem na dystansie standard, czyli 15 km. Bieg odbywał się na przepięknie położonej plantacji kawy, około 30 km od stolicy Kostaryki. Nie był to łatwy bieg. Żar lejący się z nieba, wysokość, wysoka wilgotność oraz trasa, która prowadziła cały czas w górę i w dół sprawiły, że niewiele pamiętam z podobno przepięknych widoków. Musiałam cały czas koncentrować się na biegu oraz przeszkodach i biec na granicy swoich fizycznych możliwości. Marta Łosin ze srebrym medalem Mistrzostw Świata OCR 2024 (fot. materiały Marty Łosin) GCS: Wbiegłaś na metę jako druga, pokonując wszystkie przeszkody. To imponujące osiągnięcie.Marta: Jestem przeogromnie szczęśliwa, bo zdobyłam srebrny medal w mojej kategorii wiekowej z kompletem opasek doniesionym do mety. To był bardzo dobry, mocny i odważny bieg. GCS: Dodajmy, że do Kostaryki pojechaliście rodzinnie i Twoi synowie również wzięli w udział w zawodach. Jak im poszło? Marta Łosin z synem Filipem ze srebrym medalem Mistrzostw Świata OCR 2024 (fot. materiały Marty Łosin) Marta: Tak było. W piątek na krótkim dystansie wystartowali również moi dwaj synowie – Filip i Franek, w których wraz z mężem staramy się zaszczepić ducha sportu. Filip w swojej kategorii wiekowej zdobył srebrny medal Mistrzostw Świata OCR 2024, a Franek zaliczył piękny start i zdobył cenne doświadczenie, które na pewno zaprocentuje za kilka lat.GCS: Marto, gratulujemy Wam udanego startu, życzymy spokojnego urlopu i trzymamy kciuki za kolejne starty. O tym, jak przebiegały przygotowania do sezonu i do zawodów, zapytaliśmy trenerkę Marty – Iwonę Suchenię. Iwona: W tym roku przygotowania do sezonu były bardzo długie i ciężkie. Zaczęliśmy od zimowego zgrupowania w Szklarskiej Porębie, gdzie z resztą naszych zawodników otworzyliśmy okres przygotowawczy. Tam w karkonoskim śniegu budowaliśmy objętość i pracowaliśmy nad siłą biegową. Potem były lokalne starty, w tym Biegun OCR, Runmageddon i mistrzostwa Czech OCR. Pierwszym poważnym sprawdzianem były czerwcowe mistrzostwa Europy. Kolejnym mistrzostwa świata, gdzie idealnie trafiliśmy z formą, czego owocem są dwa medale. Teraz czas na zasłużony odpoczynek. Opublikowano: 27.08.2024 12:00 Autor: Piotr Suchenia (p.suchenia@gdyniasport.pl) Zmodyfikowano: 27.08.2024 15:56 Zmodyfikował: Magdalena Czernek