Mówi się, że grzybobranie to nasz sport narodowy. Schyłek lata i jesień dla części z nas oznacza wędrówki po lasach i szukanie tych najpiękniejszych okazów. Są też nieśmiali amatorzy grzybów, którzy po dary lasu przychodzą na halę lub ryneczek. Wszyscy są zgodni co do jednego. Jędrne borowiki, złotopomarańczowe kurki czy zielonkawe gąski to symbol jesieni. Jak je zbierać i kupować, by cieszyć się ich walorami? Jak zbierać grzyby, by potem nie żałować?Najważniejszą zasadą jest zbieranie tylko i wyłącznie owocników grzybów, które dobrze znamy. Nie należy zbierać osobników zbyt młodych, bo to utrudnia określenie gatunku oraz zbyt starych, które z kolei mogą być gorzkie, niesmaczne lub toksyczne. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy znaleziony grzyb jest przydatny do spożycia, pozostawmy go w lesie. Zbieramy tylko owocniki zdrowe, nieuszkodzone i młode, ale nie zbyt młode, bo wtedy trudno rozpoznać gatunek grzyba. Pozostawiamy w nienaruszonym stanie grzyby niejadalne, nieznane nam oraz osobniki stare, które pełne są zarodników. W odwiecznym sporze: wycinać czy wykręcać początkującym grzybiarzom zaleca się delikatne wykręcenie. Tak wyjęty owocnik łatwiej rozpoznać co do gatunku, a jest to bardzo istotne, aby wyeliminować pomylenie zielonki, gołąbka czy pieczarki z muchomorem zielonkawym. Rozpoznaje się go m.in. po pochwie u podstawy trzonu, stąd nie można takich grzybów wycinać. Pamiętajmy, że jeden średni owocnik to dawka śmiertelna dla człowieka.Warto szukać porady w punktach skupu i u grzyboznawców. Bezpłatnych porad na temat zebranych w lesie grzybów udzielają terenowe stacje sanitarno-epidemiologiczne. Prowadzą one także rejestry grzyboznawców, którzy udzielają porad. W Gdyni taki punkt znajduje się przy ul. Starowiejskiej 50. Ekspert przyjrzy się zawartości naszego koszyka i podpowie, które grzyby możemy jeść bez obaw. Dzięki temu nie będziemy musieli obawiać się o późniejsze dolegliwości, w tym nudności, bóle brzucha i głowy, wymioty czy gorączkę, czyli objawy, które najczęściej występują po zatruciu grzybami.Czujesz się źle? Reaguj!W przypadku wystąpienia po spożyciu grzybów bólów brzucha, biegunki, nudności czy podwyższonej temperatury należy wywołać wymioty i jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Wezwany w porę może uratować życie. Nie należy lekceważyć takich objawów. Trzeba też pamiętać, że przy zatruciach muchomorem sromotnikowym występuje faza pozornej poprawy, później stan chorego gwałtownie się pogarsza.Gdzie się wybrać?Lasy otaczają Gdynię z niemal wszystkich stron. Są tu lasy liściaste, buczyny, dąbrowy, lasy mieszane. Jednym słowem, idealne siedliska borowików, podgrzybków, kurek i rydzów. Nie trzeba wybierać się na całodzienną wyprawę, by odetchnąć wśród drzew. W znanym terenie, lasach i zagajnikach przylegających do gdyńskich osiedli łatwiej będzie nam się odnaleźć niż w ostępach Borów Tucholskich czy większych starodrzewów. Jeśli w lesie nadal czujemy się niepewnie, pomoże mapa. Czaswlas.pl to przygotowana przez leśników mapa, która podpowie nam, gdzie możemy skorzystać z parkingu leśnego (oraz jakiego typu infrastrukturę na nim znajdziemy – miejsce na ognisko, ławki, zadaszenie itp.), którędy przebiegają popularne piesze i rowerowe trasy, a nawet gdzie znajdują się punkty, które uraczą nas szczególnymi widokami. Na mapie zobaczymy też rozrysowane leśne drogi, co może pomóc w zaplanowaniu weekendowej wędrówki. Naładowanie telefonu to też ważny element przyplanowaniu leśnych eskapad. Co ważne, w lasach znajdziemy też słupki oddziałowe – niskie, betonowe lub kamienne oznaczenia, dzięki którym leśniczy orientują się w konkretnych oddziałach lasu, oznaczając je cyframi. Jeśli podamy je podczas rozmowy z numerem alarmowym, służbom będzie łatwiej nas zlokalizować i odnaleźć, gdy zabłądzimy.Gdzie grzybów zbierać nie wolno?Wydawałoby się, że w otoczonej leśnymi terenami Gdyni grzyby wolno zbierać wszędzie. Ale tak nie jest. Nie wolno ich zbierać w niektórych częściach lasu, gdzie jest stały zakaz wstępu: na uprawach do 4m wysokości, w drzewostanach nasiennych i powierzchniach doświadczalnych, w ostojach zwierzyny. Nie wolno ich także zbierać na obszarach chronionych, czyli w rezerwatach. Rygorystycznie należy przestrzegać zakazu wstępu na tereny wojskowe.Należy oszczędzać duże, stare owocniki grzybów, gdyż nie są atrakcyjne kulinarnie, a mają duże znaczenie dla rozwoju grzybów. Jeśli wiemy, że jakiś grzyb jest rzadki i ginący, oszczędźmy go, nawet jeśli jest jadalny. Niezależnie od miejsca występowania część gatunków grzybów podlega całkowitej ochronie gatunkowej – poznaj dokładnie listę tych grzybów, zanim wybierzesz się do lasu.Pożytecznych wskazówek szukaj na fb Lasów Państwowych i lokalnych nadleśnictw.Jak przechowywać grzyby, zanim trafią do kuchni?Warto także pamiętać, że owocniki grzybów to żyjące organizmy, które nawet po zerwaniu nadal rozwijają się i oddychają, wydzielając dwutlenek węgla i wodę. Dlatego bardzo ważne jest prawidłowe przechowywanie owoców grzybobrania. Najlepsze są szerokie, wiklinowe koszyki, a nie plastikowe wiadra, torby czy woreczki. Nawet najpiękniejsze owocniki szlachetnych gatunków grzybów mogą być przyczyną zatrucia, gdy przechowywane będą w foliowej torebce i ulegną zaparzeniu. Często wybieramy się na grzybobranie daleko od domu. W trakcie szybko postępujących procesów gnilnych wywołanych złym przechowywaniem grzybów wydzielają się toksyny, szkodliwe dla naszego zdrowia. Dlatego nawet powszechnie znane kurki czy podgrzybki mogą nam zaszkodzić, gdy je źle przechowamy.Czy grzybki z hali są bezpieczne?Grzybobranie to nie przymus. Gdyni nie mamy czasu, ochoty lub nie jesteśmy pewni grzybowych wyborów, lepiej wybrać się na lokalny ryneczek lub halę. W szczycie sezonu na borowiki i inne dary lasu na pewno znajdziemy drobnych sprzedawców ze świeżym towarem. Na przykład w gdyńskich Miejskich Halach Targowych czy na lokalnych targowiskach i ryneczkach w różnych dzielnicach miasta. Skąd pewność, że możemy spożyć takie grzyby? Dary lasu wprowadzone do obiegu handlowego muszą mieć tzw. atest. Atest na grzyby świeże uzyskiwany jest w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i ważny 48 godzin. Opublikowano: 16.08.2023 14:35 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 19.08.2023 17:49 Zmodyfikował: Karolina Szypelt