Początek grudnia dla wielu z nas oznacza radosne oczekiwanie na spotkania rodzinne i celebrowanie świąt. Przykro to przyznać, ale przedświąteczny czas to też okres, kiedy uaktywniają się oszuści. Ludzie ci żerują na ludzkiej wrażliwości, a teraz także na tęsknocie osób starszych za rodziną i za zwykłym życiem. W ubiegłym miesiącu ostrzegaliśmy przed oszustwami na policjanta i na wnuczka, tymczasem oszuści nie ustają w swojej kreatywności. – Policjanci radzą, aby bezwzględnie stosować zasadę ograniczonego zaufania. Informujmy policję o każdej próbie oszustwa i konsultujmy się z najbliższymi lub sąsiadami w przypadku kontaktu osoby, która chce od nas pieniędzy. Pamiętajmy, że policja nigdy nie pyta o pieniądze czy biżuterię i nigdy nie zażąda przekazania swoich oszczędności – informuje Komenda Miejska Policji w Gdyni. Ostatnio w mieście pojawili się oszuści podszywający się pod pracowników PEWiK. Kilku mieszkańców jednego z osiedli zgłosiło wizyty mężczyzny legitymującego się fałszywym identyfikatorem. Oświadczał, że musi wejść do mieszkania w celu pobrania próbek wody do badania. Przynajmniej w jednym przypadku podczas pobytu w mieszkaniu mężczyzna dokonał kradzieży.PEWiK zapewnia, że pracownicy spółki nie prowadzą żadnych badań, nie pobierają próbek wody ani żadnych opłat w mieszkaniach.W razie wątpliwości zawsze można zadzwonić pod nr. tel. 58 66 87 311 i zapytać, czy tego dnia planowana wizyta pracowników firmy.Przestępcy nie odpuszczają i ciągle próbują oszukiwać seniorów, aby ci oddali im swój życiowy majątek. Ich próby nie ustają zwłaszcza teraz, w czasie pandemii, gdy statystycznie więcej czasu spędzamy w domach i łatwiej dodzwonić się do starszych osób.W przypadku, gdy seniorzy otrzymują podejrzane i nagłe telefony z prośbą o przekazanie pieniędzy lub kosztowności, należy jak najszybciej powiadomić o tym fakcie Policję. Gdyńska policja zachęca też pozostałe osoby, aby odbyć ze starszymi członkami swojej rodziny profilaktyczne rozmowy na temat tego typu oszustw. Wczujmy się w położenie osób starszych, które są bardziej wrażliwe, empatyczne, a także mniej asertywne.W mieście, jeszcze w dobie przed pandemią, rozpoczęto cykl warsztatów i spotkań seniorów ze służbami i psychologami. Pod hasłem „STOP” działa przygotowana przez policję i władze miasta akcja, która przeciwdziała zorganizowanej przestępczości wobec gdyńskich seniorów. To m.in. bezpłatne materiały informacyjne czy spotkania z policjantami podczas wydarzeń dedykowanych starszym mieszkańcom. I to działa. Dzięki czujności seniorów wiele prób nie doszło do skutku. To pozytywny efekt coraz większej świadomości społecznej i prowadzonej już od miesięcy kampanii społecznej. W ubiegłym miesiącu gdyńska policja informowała o zgłoszeniach, które wpłynęły do mundurowych. Seniorzy wyczuli podstęp w przypadku osób podających się za pracowników poczty czy członka rodziny, który rzekomo potrącił samochodem kobietę.Metoda oszustwa na tzw. „wnuczka” stała się plagą naszych czasów. Oszuści zawsze działają według podobnych schematów: do seniora dzwoni osoba podająca się np. za wnuczka, policjanta, czy funkcjonariusza CBA i opowiadając nieprawdziwą historię o rzekomym zagrożeniu, manipuluje seniorem tak, że ten decyduje się na przekazanie nieznanym osobom swoich oszczędności. Rekordowe wyłudzenia, do których doszło w ten sposób w Polsce, sięgają setek tysięcy złotych.Jeszcze na początku listopada tego roku przed oszustami przestrzegało także Centrum Aktywności Seniora. Pojawiły się zgłoszenia o osobach podających się pracownika CAS, którzy próbowali dostać się do mieszkań starszych osób pod pretekstem sprzedaży pulsoksymetrów.Inne próby zgłoszonych oszustw to fałszywi pracownicy poczty czy jednostek miejskich.Bądźmy ostrożni, uczulmy bliskich i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania. Opublikowano: 01.12.2020 12:11 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 01.12.2020 16:19 Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl