Na ratunek kawce i innym zwierzakom

Zaplątała się w gałęzie drzewa w centrum miasta i dzielnie walczyła o życie. Młodej kawce z drzewa na placu Kaszubskim pomógł Eco Patrol. Latem gwałtownie rośnie liczba zdarzeń z udziałem dzikich zwierząt. W Gdyni są to głównie ptaki.

Do Eko Patrolu gdyńskiej Straży Miejskiej zadzwonili mieszkańcy z prośbą o ratunek dla zaplątanego ptaszka. Ponieważ kawka utknęła na znacznej wysokości, Strażnicy Miejscy poprosili o wsparcie Straż Pożarną. Kawka jest już bezpieczna w lecznicy, a Eco Patrol gotów do kolejnych interwencji.

- Latem mamy nawet kilkanaście takich zgłoszeń dziennie – opowiada Leonard Wawrzyniak w gdyńskiej straży miejskiej. – Najczęściej pomocy potrzebują ptaki, kawki, łabędzie, ostatnio był nawet bielik. Ale często też wyruszamy na ratunek ssakom, głównie są to jeże, choć niedawno był też mały koziołek.

Strażnicy Eco Patrolu udzielają pomocy zwierzętom chorym, rannym, bezdomnym oraz wolno żyjącym, także patrolując tereny zielone i miejskie lasy. Zimą podczas tęgich mrozów dokarmiają zwierzęta i ptaki, sypiąc im karmę do karmników na bulwarze Nadmorskim, plaży w Orłowie i w porcie jachtowym.

Zwierzęta, którym pomaga Eko Patrol trafiają do Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt „Ostoja”.

Eko Patrol czuwa pod telefonem 58 660 11 83, codziennie w godzinach od 7.00 do 19.00.