Społeczeństwo

Kwiaty dla Conrada

zdjęcie grupowe przy pomniku Conrada w Gdyni

Uczestnicy uroczystości upamiętniających Josepha Conrada przed pomnikiem pisarza na molo Południowym (fot. Marcin Idczak)

Gdynia uhonorowała pamięć pisarza, marynisty Józefa Teodora Korzeniowskiego (Josepha Conrada). Z okazji 100. rocznicy jego śmierci przed pomnikiem twórcy na molo Południowym złożono wieńce i wiązanki kwiatów.


Joseph Conrad był brytyjskim pisarzem polskiego pochodzenia. Tworzył w języku angielskim, a jego dzieła są uznawane za klasykę światowej literatury XX wieku. Pisząc, wykorzystywał własne wspomnienia, ale jednocześnie kładł nacisk na ideały honoru, wierności, obowiązku i odwagi w walce z przeznaczeniem.

3 sierpnia minęło 100 lat od śmierci pisarza. Z tej okazji we wtorek, 6 sierpnia na molo Południowym, gdzie znajduje się pomnik Josepha Conrada, zorganizowano oficjalne uroczystości.

– W twórczości wielokulturowego pisarza dominowała tematyka morska. Dlatego Gdynia, która jest nierozerwalnie związana z morzem, to idealne miejsce dla upamiętnienia Josepha Conrada. Honorowanie go stało się zresztą lokalną tradycją, między innymi dzięki zaangażowaniu profesora Daniela Dudy, który dziś tak pięknie przywrócił pamięć o Korzeniowskim. Przed gdyńskim pomnikiem pisarza spotykamy się od lat – zawsze w sierpniu. Conrad na zawsze zapisał się na kartach literatury. To ważne, abyśmy wspominali pisarza i jego twórczość, a także mówili o nim kolejnym pokoleniom – mówi Oktawia Gorzeńska, wiceprezydentka Gdyni.

Pamięć pisarza uczcili m.in. gdyńscy samorządowcy, przedstawiciele Biblioteki GdyniaPolskiego Towarzystwa Nautologicznego, Uniwersytetu Morskiego czy Związku Piłsudczyków RP. Złożyli wieńce i wiązanki kwiatów przed pomnikiem, który ma kształt stylizowanego żagla z popiersiem pisarza od strony frontowej.


Więcej o pisarzu


Joseph Conrad, a właściwie Józef Teodor Konrad Korzeniowski urodził się 3 grudnia 1857 roku w Berdyczowie. W 1874 roku, mając siedemnaście lat, zaciągnął się do francuskiej marynarki. Dwa lata później odmówiono mu przedłużenia paszportu, więc przeniósł się do Anglii, której marynarka potrzebowała załogi. To tam zmienił nazwisko na Joseph Conrad. Jednym z powodów był fakt, że jego polską wersję pisano na wiele różnych i zarazem niepoprawnych sposobów. Przez kilkanaście lat pływał po całym świecie. Jego pierwsza powieść ujrzała światło dzienne w 1895 roku. Było to „Szaleństwo Almayera”. Później pojawiły się równie ważne i znane: „Tajfun”, „Lord Jim”, „Jądro ciemności” i „Smuga cienia”, czyli kanony zarówno polskiej, jak i brytyjskiej literatury. Zmarł 3 sierpnia 1924 roku w Bishopsbourne w Wielkiej Brytanii.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 06.08.2024 15:15
  • ikona

    Autor: Magdalena Czernek (magdalena.czernek@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 07.08.2024 08:00
  • ikonaZmodyfikował: Magdalena Czernek
ikona