Open'er Festival

Na scenie Foo Fighters i Måneskin. Pierwszy dzień Open’era za nami

Występ zespołu Måneskin (fot. Karol Stańczak)

Występ zespołu Måneskin (fot. Karol Stańczak)

Pozytywna energia, świetna muzyka i wyjątkowi ludzie. To wszystko tworzy niepowtarzalną atmosferę Open’era. Wydarzenia, które od lat przyciąga do Gdyni tłumy z całego świata. Pierwszego dnia na scenie pojawili się m.in: Måneskin, Kwiat Jabłoni, Pro8l3m i Oki. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru był Foo Fighters. Zespół, który wrócił do nas po siedmiu latach i znowu wysoko postawił poprzeczkę pozostałym wykonawcom.


Muzyka ponownie zawładnęła lotniskiem Gdynia-Kosakowo. Open'er 2024 możemy oficjalnie uznać za otwarty. Pierwszego dnia na Orange Main Stage pojawili się: OkiMåneskinFoo Fighters i Gunna. Tent Stage należał m.in. do Kwiatu Jabłoni, Kacperczaka i Asknikko. Na Alter Stage wystąpili m.in. Kim Gordon, Noname czy Tom Morello. A Flow Stage opanował m.in. Fat Dog i Lordofon.

Niektórzy na Open'era przyjechali po raz pierwszy, inni są stałymi bywalcami imprezy. A na których wykonawców najbardziej czekają festiwalowicze? 


– Na Måneskin, zdecydowanie. I Foo Fighters – mówi Paulina, która pierwszy raz jest na Open’erze.

– Najbardziej czekamy na Pro8l3ma, ponieważ wydaje mi się, że będzie klimat i zdobędzie nasze serca. I mamy nadzieję, że wszyscy będziemy się razem wspólnie dobrze bawić. Jesteśmy tu pierwszy raz i życzymy wszystkim, żeby odstawili swoje telefony na bok i przeżyli klimat festiwalu – odpowiadają Tomek i Szymon.

– Jestem tu już któryś rok z rzędu, także znam tę atmosferę i zawsze chcę tu wracać. Fantastyczni ludzie, fantastyczna atmosfera. Dopiero pierwszy dzień, więc zobaczymy, jak będzie, ale już czuję tę energię, więc myślę, że będzie znakomicie – podsumowuje Bartek.

Fani z całego świata

Tłum ludzi na płycie lotniska Gdynia-Kosakowo podczas pierwszego dnia Open'era
Frekwencja dopisała (fot. Karol Stanczak)

Open'erowski 
weekend powoduje największe obłożenie w branży noclegowej w porównaniu do statystyk z całego roku. Festiwal, dzięki ciekawemu line-up'owi, przyciąga nie tylko Polaków, ale ludzi z całego świata. W tym roku z zagranicy przyjechało 15 tys. osób. Oznacza to, że Open'er jest najpopularniejszym, cyklicznym wydarzeniem kulturalnym względem innych organizowanych w tej części Europy. Festiwal stał się tak popularny, że zrealizowano kampanię promująca go nawet w londyńskim metrze. 


Przed nami kolejne dni

Grupa festiwalowiczów przed brama Open'era
Uczestnicy pierwszego dnia Open'era (fot. Karol Stańczak)

Open’er
dopiero się rozkręca. Przed nami kolejne trzy festiwalowe dni przepełnione różnorodną muzyką, ciekawymi wydarzenia i inspirującymi rozmowami.

Już w czwartek, 3 lipca Orange Main Stage zawładną polscy i zagraniczni wykonawcy. Na scenie usłyszymy m.in. Krzysztofa Zalewskiego, a wieczór zwieńczą: Don Toliver, Dua Lipa i Disclosure.

Na pozostałych scenach pojawią się m.in: Kosmonauci, Dawid Tyszkowski, Sobel i wiele, wiele innych.

Nie tylko muzyka

Ludzie w punkcie DKMS
W festiwalowym miasteczku znajdziemy m.in. stanowisko DKMS (fot. Karol Stańczak)

Open'er Festival to nie tylko koncerty, ale również wiele innych atrakcji. Specjalnie przygotowane strefy sprawiają, że festiwalowicze czują klimat miasteczka wypełnionego muzyką. 


Ponadto na festiwalowiczów czekają food trucki z bogatą ofertą gastronomiczną.

Ludzie pracy

 
Przy Open'erze pracuje 9 tys. osób, około 35% to mieszkańcy Gdyni i Trójmiasta. Nad bezpieczeństwem festiwalowiczów czuwa blisko 1,5 tys. osób z ochrony.

Praktyczne informacje, które przydadzą się festiwalowiczom, znajdziemy na stronie w tym artykule.

Szczegółowy harmonogram tegorocznego Open’era możemy sprawdzać na stronie internetowej.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 04.07.2024 13:00
  • ikona

    Autor: Magdalena Starnawska (magdalena.starnawska@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 05.07.2024 09:00
  • ikonaZmodyfikował: Paweł Jałoszewski
ikona

Zobacz także