Kultura

Muzyczne granty Gdyni. Debiutancki album Michała Miegonia już w eterze

Michał Miegoń biegnie z muzycznym grantem od Gdyni, by wydać debiutancki album solo „P​ù​stczi”. Źródło: archiwum prywatne Michała Miegonia

Michał Miegoń biegnie z muzycznym grantem od Gdyni, by wydać debiutancki album solo „P​ù​stczi”. Źródło: archiwum prywatne Michała Miegonia

Lider zespołu Kiev Office, gdyński muzyk Michał Miegoń wydał zaskakujący, debiutancki album solowy „Pustczi". Płyta została wydana dzięki dofinansowaniu Miasta Gdyni z grantów na kulturę w 2023 roku. Właśnie został ogłoszony konkurs na realizację projektów muzycznych w 2024 roku, na które miasto przeznaczy 150 tys. zł. Konkurs ofert trwa do 19 lutego 2024.


Gdynia co roku przeznacza część budżetu miasta na granty kulturalne – prawie 800 tys. zł na trzy różne rodzaje zadań. O pierwszym otwartym konkursie na wsparcie realizacji zadań publicznych z zakresu kultury w 2024 roku pisaliśmy pod koniec grudnia ub. r.

Właśnie zostały ogłoszone kolejne granty, tym razem muzyczne. Szczegóły otwartego konkursu ofert na realizację projektów muzycznych w 2024 roku znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej. Miasto przeznaczy na nie 150 tys. zł. O dofinansowanie projektów muzycznych można starać się do 19 lutego 2024 roku.

W ubiegłym roku z takiego grantu skorzystał Michał Miegoń, gdyński muzyk znany głównie jako lider zespołu Kiev Office, który wydał pod koniec 2023 roku pierwszy solowy album pt. „P​ù​stczi”.

100% Miegonia w Miegoniu


okładka płyty.


Album zaskakuje. Po ostatnich płytach Kiev Office i kaszubskim tytule twojego albumu można się było spodziewać opowieści gdyńsko-kaszubskich, a płyta jest bardziej uniwersalna.

Michał Miegoń: - Tak, chciałem trochę zaskoczyć słuchaczki i słuchaczy i zrobić coś odmiennego od twórczości Kiev Office. Jednak utwory oparte są o historie, które sam napotykałem, prowadząc wycieczki, albo samotnie spacerując po gdyńskich przedmieściach, po gdyńskich „pustkach". Natomiast podczas składania płyty okazało się, że są to utwory dosyć uniwersalne. Z jednej strony mamy utwory związane z prozą życia na wiczlińskiej wsi, zanim jeszcze Chwarzno-Wiczlino zostało włączone w granice miejskie, gdzie mieszkańcy opowiadali z wielkim przejęciem o tym, że najważniejszą rzeczą we wsi była wyrywaczka lnu. To były takie drobne rzeczy podniesione do rangi rzeczy niezwykłych. Z drugiej strony myślę, że można to odczytywać pod każdą szerokością geograficzną naszego kraju albo i dalej. Ale są też historie trochę niezwykłe, związane z magią na styku miasta i wsi. Bazą jest widoczne na okładce zdjęcie słoików z chaty osoby, ponoć zajmującej się czarami - taka jest legenda z Wiczlina.


Muzycznie można odnaleźć to do czego przyzwyczaiło nas Kiev Office - alternatywny rock, ale są też utwory bardziej melodyjne a nawet dance.

- Słucham różnych gatunków muzyki, różni artyści mnie inspirują i chciałem wyszaleć się na punkcie produkcji muzycznej, wykorzystać pomysły, które niekoniecznie odnalazłyby się w repertuarze Kiev Office. Tu jest 100% Michała Miegonia w Michale Miegoniu, jeżeli chodzi o inspiracje muzyczne. Jako że jest to mój debiut solowy, chciałem pokazać całą paletę różnych rzeczy, które mi w duszy grają. Płyta rozpoczyna się od brzmień elektronicznych, później oprócz brzmień gitarowych wchodzą prawie folkowe, a na końcu, po uspokojeniu, zostajemy tylko z dźwiękami natury, nagranymi u podnóży góry Donas.


Mimo kaszubskiego tytułu, języka kaszubskiego tu nie usłyszymy.

- Tak. Śpiewa wprawdzie na płycie Tatiana Slowi, która jest znawczynią historii Kaszub i wokalistką świetnie władającą językiem kaszubskim, ale z premedytacją wybrałem język polski, żeby te treści dotarły do współczesnego słuchacza, który niekoniecznie może znać język kaszubski. O ile płyta Kiev Office „Gjinjenje" była nawet zachętą do obcowania z tym językiem, to tutaj przesłanie miało być uniwersalne i trafiające do szerszego grona słuchaczy. Ale tytułu nie mogło być innego niż w języku kaszubskim. Owymi „pustczi" nazywane są do dnia dzisiejszego w życiu codziennym wielopokoleniowych rodzin z okolic Gdyni, Chwaszczyna, Bojana zagubione pośród lasów osady.


Płyta została dofinansowana przez Gdynię. Z jakiego grantu skorzystałeś?

- Na początku ubiegłego roku ogłoszone były granty na wydawnictwa muzyczne. Płycie towarzyszyły wydarzenia animacyjne, bo musiałem zebrać część tych historii podczas spotkań z mieszkańcami w Przystaniach Sąsiedzkich i podczas wycieczek muzycznych w terenie. Bez tego grantu i współpracy z ośrodkami gdyńskimi trudniej byłoby samemu zebrać historie mieszkańców i wydać płytę.


Płyta „P​ù​stczi” jest dostępna w sprzedaży w formie digipack na www.sklep.muzeumgdynia.pl. Zaś Ci, którzy chcieliby zdobyć limitowane, kopertowe albumy, warto by śledzili profile www.instagram.com/michal_miegon oraz www.facebook.com/mmiegonmusic by znaleźć punkty, w których w dane dni ukryte będą muzyczne niespodzianki na terenie Gdyni.

  • ikonaOpublikowano: 18.01.2024 06:17
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 22.01.2024 12:36
  • ikonaZmodyfikował: Przemysław Kozłowski
ikona

Zobacz także