Studio Le Madame w WarszawieMaciej KowalewskiMiss HIV Akcja rozgrywa się kilka minut przed wyborami Miss HIV. Cztery kobiety, cztery silne indywidualności, walczą o tytuł najpiękniejszej. Każda ma swoją historię i swoją tajemnicę, każda zgłosiła się do wyborów w innym celu, historia każdej z nich zakończy się inaczej. Zaskakująco...Reżyseria: Maciej KowalewskiKostiumy: Tomasz JacykówMuzyka: Marcin PłazaPremiera: 14.02.2005Obsada: Ewa Szykulska, Maria Seweryn, Izabela Kuna, Patrycja Szczepanowska i Tomasz Tyndyk. RecenzjeMiss HIV w Le Madame Jak rozmawiać o HIV? - Nie dydaktyczno-smutnie-na kolanach, ale zwyczajnie - uważa Maciej Kowalewski, autor sztuki "Miss HIV", której premiera odbędzie się w Le Madame. Maciej Kowalewski sztukę "Miss HIV" napisał na konkurs dramaturgiczny zorganizowany przez Krajowe Centrum do spraw AIDS. - Konkurs był właściwie tylko pretekstem, bodźcem - mówi. Już rok wcześniej znalazł w internecie informację o wyborach Miss HIV/AIDS w Gaborone, stolicy Botswany. - Wydało mi się to na tyle szokujące, absurdalne, a może mądre, że postanowiłem ten temat wykorzystać kiedyś w dramacie - opowiada Maciej Kowalewski, który jest również reżyserem spektaklu.Akcja rozgrywa się kilka minut przed wyborami Miss HIV. Cztery kobiety, cztery silne indywidualności, walczą o tytuł najpiękniejszej. Jedną z uczestniczek jest Irina, którą gra Maria Seweryn. - Żartować za pomocą choroby to ryzykowne przedsięwzięcie. Najbardziej bałam się, czy nie przesadzamy, czy nie przekraczamy granic dobrego smaku - zwierza się aktorka. - Na jednej z pierwszych prób wyznałam reżyserowi, że to mój największy lęk. Że boję się, co powie człowiek chory, a jeśli poczuje się dotknięty? Jednak ten żart czemuś służy. Jest w obronie tych ludzi - dodaje. Dorota Wyżyńska, Gazeta Wyborcza Warszawa, 13 kwietnia 2005 Opublikowano: 16.05.2006 00:00 Autor: Lidia Rumel-Czarnowska