PKO Gdynia Półmaraton 2025 – zmiany w organizacji ruchu
Co nowego

„Żeglarz” – morska opowieść teatralna na „Darze Pomorza”

Trwają przygotowania do premiery „Żeglarza” Jerzego Szaniawskiego w reżyserii Krzysztofa Babickiego. Scena zbiorowa podczas próby medialnej (fot. Roman Jocher)

Trwają przygotowania do premiery „Żeglarza” Jerzego Szaniawskiego w reżyserii Krzysztofa Babickiego. Scena zbiorowa podczas próby medialnej (fot. Roman Jocher)

Każda wspólnota chce mieć bohatera, ale czy zna jego prawdziwe oblicze? Mechanizm produkowania legendy to wielkie przedsięwzięcie. A każde kłamstwo ma swoje konsekwencje. Przekonają się o tym ci, którzy wybiorą się na pokład „Daru Pomorza”, żeby obejrzeć tam najnowszy spektakl Teatru Miejskiego. To „Żeglarz” Jerzego Szaniawskiego w reżyserii Krzysztofa Babickiego. Premiera już w niedzielę, 27 kwietnia o godz. 20:00.


Teatr Miejski w Gdyni ponownie zaprasza widzów na pokład żaglowca „Dar Pomorza”. Tym razem twórcy sięgnęli po dzieło sprzed stu lat, którego przesłanie wciąć jest aktualne. Mowa o „Żeglarzu” Jerzego Szaniawskiego. Akcja sztuki rozgrywa się w nadmorskim miasteczku i opiera się na legendzie Kapitana Nuta. Miał on być szlachetnym i bohaterskim człowiekiem. Dlatego w mieście ma stanąć jego pomnik. Trwają przygotowania do uroczystości jego odsłonięcia. Społeczność się emocjonuje i z niecierpliwością czeka na wielki dzień. Jednak pojawi się ktoś, kto podważa całą biografię kapitana.

Przede wszystkim jest tu opowiedziana bardzo ciekawa historia. To jest tekst sprzed dokładnie 100 lat. Został napisany w 1925 roku, kiedy Gdynia już była zbudowana, ale nie miała jeszcze praw miejskich. Wiadomo, że chodzi w tym tekście o Gdynię, bo to było jedyne polskie miasto portowe. I ten pomnik właśnie miał być postawiony w Gdyni. Stąd ja tak sobie mówiłem, że to taka uwertura przed stuleciem Gdyni i pokazuje, że każde miasto potrzebuje swojej legendy. Nie chciałbym zdradzać za wiele, bo jest tu duża tajemnica, która w połowie spektaklu zostaje wyjaśniona. To na pewno opowieść, która ma początek i koniec. Historia z tajemnicą, którą bardzo powoli główny bohater – Jan – odkrywa. Podstawowym tematem jest to, że jeżeli próbuje się stworzyć bohatera czy mit założycielski, to trzeba się dobrze przejrzeć, czy to ma ręce i nogi – tłumaczy Krzysztof Babicki, reżyser spektaklu.


Zdjęcia: Michał Sałata, montaż: Łukasz Czerwiński

Prawdę o kapitanie będzie starać się ujawnić historyk i dziennikarz Jan. Jednak miejscowi notable nie chcą do tego dopuścić. To byłaby skaza na wizerunku legendy.
Zapraszamy na wycieczkę w poszukiwaniu prawdy, tożsamości, ale też chyba przebaczenia. Myślę, że o tym jest też ta sztuka. Jest to legenda kapitana Nuta, która króluje w miasteczku.  Jednak informacje, które ja, historyk, dziennikarz, pozyskałem na temat tego słynnego kapitana, troszkę się różnią od tego, co wszyscy niby o nim wiedzą. Okazuje się, że prawda była troszkę inna. No i to rozliczenie jest kanwą naszej historii – mówi Maciej Wizner, aktor, odtwórca roli Jana.

Podczas poszukiwań prawdy na drodze Jana staje tajemniczy Paweł Szmidt, który wyznacza nowy początek.
Będziemy drążyć, czy ujawniać tajemnicę, czy nie ujawniać tajemnic, czy powiedzieć, jak było naprawdę.  Dziwnie powiedziane, ale za dużo nie mogę zdradzić, ponieważ jestem tytułową postacią – tajemniczą, a jednocześnie, jak się okaże, nie taką tajemniczą. Trudno jest o sobie opowiadać, bo ja tam jestem troszkę jak James Bond. Przychodzę i zmieniam wszystko – mówi Bogdan Smagacki, aktor, odtwórca roli Pawła Szmidta.

Jak skończy się ta historia? Jasne jest jedno, jeśli kłamstwo zostanie odkryte, ten kto je spreparował, zostanie zdemaskowany. Ważą się zatem losy odsłonięcia pomnika i planowanych uroczystości.
Dlaczego warto zobaczyć „Żeglarza”?  Ponieważ warto poznać prawdę. Takim hasłem bym, mam nadzieję, zachęcił Państwa do odwiedzania „Daru Pomorza” – dodaje Wizner.

Ważną rolę w spektaklu odgrywa też muzyka. Twórcom zależało na tym, by wzmocnić przekaz poprzez wiersze skamandrytów, które wyśpiewują postaci czarnej i białej wdowy. Są to utwory Tuwima czy Kazimierza Wierzyńskiego związane z tematyką morską.

„Żeglarz” zagości na pokładzie „Daru Pomorza” od niedzieli, 27 kwietnia. Repertuar i informacje o biletach można znaleźć na stronie internetowej instytucji. Marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk objął honorowy patronat nad spektaklem.


Maciej Wizner jako Jan i Agnieszka Bała jako Med podczas próby przed premierą spektaklu „Żeglarz” Jerzego Szaniawskiego w reżyserii Krzysztofa Babickiego (fot. Magdalena Czernek)

„Żeglarz”
„Dar Pomorza”

Premiera: 27 kwietnia, godz. 20:00

Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Babicki
Scenografia: Marek Braun
Kostiumy: Jolanta Łagowska-Braun
Muzyka: Marek Kuczyński
Światło: Marek Perkowski
Projekcje: Wojciech Kapela
Obsada: Maciej Wizner, Agnieszka Bała, Krzysztof Berendt, Mariusz Żarnecki, Rafał Kowal, Tomasz Czajka, Bogdan Smagacki, Piotr Michalski, Szymon Sędrowski, Monika Babicka, Marta Kadłub, Weronika Nawieśniak, Elżbieta Mrozińska, Beata Buczek-Żarnecka.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona

Najnowsze