Aby wziąć udział w konkursie wystarczyło ukończyć przynajmniej jeden z tegorocznych biegów głównych gdyńskiego cyklu PKO Grand Prix oraz uzasadnić, dlaczego jest się najlepszym kandydatem do startu w nowojorskim maratonie. Do dyspozycji było maksymalnie 500 znaków. Jarosław Czapiewski bez problemu zmieścił się w limicie. Przekonał jury w trzech zdaniach: „Spełniać marzenia – cudowne. Być w NYC – magiczne. Przebiec maraton – proste”.
- Napisałem to, co naprawdę myślę i czuję – opowiada Jarosław Czapiewski.
Jarosław Czapiewski wystartuje w 47. edycji TCS New York City Marathon, która odbędzie się 5 listopada.
- Już zaczynam treningi i mam nadzieję, że motywacja, radość, siła i szczęście, które spotkały mnie w tym konkursie, pozwolą ukończyć bieg na dobrym miejscu, z dobrym czasem – mówi Jarosław Czapiewski.
Nagrodą jest nie tylko numer startowy nowojorskiego maratonu, ale również bilet lotniczy i zakwaterowanie.
Jarosław Czapiewski biega od pięciu lat. Zadebiutował w Biegu Niepodległości i od tamtego czasu ominął tylko jedne zawody gdyńskiego cyklu.
fot.gdyniasport.pl
Opublikowano: 06.09.2017 07:30
Autor: Marta Jaszczerska-Zawadzka (m.jaszczerska@gdynia.pl)
Zmodyfikowano: 06.09.2017 07:40
Zmodyfikował: Marta Jaszczerska