PKO Gdynia Półmaraton 2025 – zmiany w organizacji ruchu
Co nowego

Wiec Solidarności z Ukrainą. Ukraina wygra tę wojnę!

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak

Wiec solidarności z Ukrainą, który odbył się w piątkowy wieczór, 24 lutego, na pl. Solidarności w Gdańsku, miejscu symbolicznym dla polskiej demokracji, pod pomnikiem pomordowanych stoczniowców, zgromadził nie tylko pomorskich  samorządowców (wśród nich prezydentów Gdańska, Gdyni oraz Sopotu) i władze samorządu województwa, ale również parlamentarszytów i przedstawicieli Europejskiego Komitetu Regionów, obradującego aktualnie w Gdańsku. Przybyły tysiące osób, dzierżących flagi polskie, ukraińskie oraz białoruskie, wyrażając w ten sposób wsparcie i jedność z krajem za naszą wschodnią granicą, walczącym heroicznie od równo roku z rosyjską agresją. 

Ostatnie 365 dni na wschód od polskiej granicy przypomina piekło na ziemi. To właśnie robią Rosjanie w Ukrainie. Walczą nie tylko z ukraińskimi żołnierzami, ale i bez skrupułów zabijają cywilów, kobiety, dzieci, osoby starsze. Do historii przejdą zdjęcia ukraińskich dzieci, ukrywających się w kompleksie Azowstalu; napis „Dzieci”, wyrysowany przed teatrem w Mariupolu, który nie tylko nie uchronił tego obiektu przed zbombardowaniem, a wręcz sprowokował do niego (nieoficjalnie zginęło tam 600 osób). To masakra mieszkańców Buczy, Irpienia, innych mniejszych i większych miejscowościach. To również niezwykła siła, hart ducha i patriotyzm Ukraińców, którzy stawili opór Rosjanom, wypierając ich z zajętych już miejsc; to odwaga kobiet i mężczyzn w mundurach ukraińskiej armii, walczących z najeźdźcą, za wolność nie tylko swoją, ale i naszą, i za przyszłość demokracji w Europie oraz na świecie.  

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak
fot. Karol Stańczak 

Pomorze solidarne z Ukrainą 

Piątkowy wiec rozpoczął się od owacyjnie przyjętych przez publiczność hymnów Polski i Ukrainy w wykonaniu gdańskiego Chóru Music Everywhere. W trakcie wydarzenia poszczególne wystąpienia mówców przeplatały się z częścią artystyczną. Oprócz Chóru Music Everywhere, który brawurowo wykonał pieśni nawiązującej do solidarnościowej tradycji, jak „Mury” i „Modlitwę o wschodzie słońca” Jacka Kaczmarskiego, na scenie ustawionej na pl. Solidarności wystąpił także ukraiński duet raperski Skowka, który porwał wszystkich wykonaniem utworu „Nie zapomnimy i nie przebaczymy”

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak

fot. Karol Stańczak 

Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz powiedziała, że ostatnie 12 miesięcy to zdany egzamin z solidarności całej europejskiej wspólnoty. Podziękowała też mieszkańcom Gdańska za otwartość, z jaką przyjęli uchodźców wojennych. Wyraziła też przekonanie, że już wkrótce Ukraina będzie nie tylko wolna i demokratyczna, ale stanie się również członkiem UE i NATO

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak

fot. Karol Stańczak 

Piszemy jasną stronę historii 

Olena Tsybukh, wiceambasador Ukrainy, odczytała list od ambasadora Ukrainy, który nie mógł przybyć do Gdańska, ponieważ w tym czasie uczestniczył w podobnym wiecu, zorganizowanym w Warszawie. 

- Mamy 365 dzień pełnoskalowej wojny, która po 83 latach ponownie przyszła do Europy, wojny, która wstrząsnęła nami, Europejczykami i całym światem. Zobaczyliśmy, że historia jednak powtarza się. Ponownie pojawił się szalony dyktator cierpiący na imperialne choroby. Rok temu chodziło po tej ziemi, być może kochało, 9,5 tysiąca Ukraińców. Wciaż śmiały się i dorastały 461 ukraińskich dzieci. Dzisiaj nie ma już ich wśród nas. Władca Kremla, który jest terrorystą nr 1 na świecie, codziennie wydaje rozkazy wystrzeliwania rakiet na ludzi i infrastrukturę krytyczną Ukrainy. Wycie syren przeciwlotniczych stało sie codziennością dla Ukrainców. Dziś za nami 365 dni bólu i łez, ale i 365 dni odwagi, determinacji, by bronić swój kraj, niespotykanej wcześniej jedności wszystkich Ukraińców. Dziś za nami 365 dni tragedii i mroku, ale i 365 dni solidarności ludzi wolnego świata z Ukrainą.  Gdańsk jest kolebką Solidarności, ale również wzorem Solidarności w działaniu. Dziękujemy też Gdyni, Sopotowi, całemu Trójmiastu, Urzędowi Woj. Pomorskiego, za waszą solidarną postawę. Dzisiaj razem piszemy historię, piszemy jej jasną stronę – brzmiały poruszające słowa ambasadora  Ukrainy, odczytane ze sceny. 
Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak
fot. Karol Stańczak 

- W imieniu Komitetu Regionów i miast z całej Europy chciałbym bardzo silnie podkreślić i przekazać wiadomość o solidarności, bo jesteśmy z wami. Bez względu na to, co się z tym będzie wiązać, nieważne, jak długo to będzie trwać. Nigdy nie będziecie sami – przemówił ze sceny Vasco Cordeiro, przewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak
fot. Karol Stańczak 

Niezwykła tragedia, ale i niezwykła odwaga, siła oraz determinacja 

Prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek, w swoim wystąpieniu nawiązał do okrucieństwa agresora, zaakcentował też podziw dla siły i determinacji Ukrainy. 

- Kiedy równo rok temu przebudziliśmy się o poranku, przed naszymi oczyma stanęły obrazy dramatu wojny, choć już od wielu tygodni wcześniej właściwie wiadomo było, że ta wojna wybuchnie, to jednak ten dzień, ten moment, stał się prawdziwie dramatycznym doświadczeniem. Mordowane kobiety i dzieci, rozbite domy, potem Bucza i Irpień, obrazy niezwykłej tragedii… - przemówił do zgromadzonych. - Ale z drugiej strony od pierwszego dnia byliśmy też świadkami niezwykłej siły determinacji i odwagi ukraińskiego żołnierza. Cały świat z podziwem patrzył, jak żołnierz ukraiński, na początku bez specjalnego uzbrojenia, ale z wielką determinacją, wielką odwagą, niezwykłym patriotyzmem, walczył o swój dom, o swoją ojczyznę, o Ukrainę, ale też walczył za nas. Za wolność i demokrację. Walczył ze zdemoralizowanymi żołnierzami rosyjskimi, niesionymi rozkazami chorego na imperialną chorobę swojego przywódcy – dodał prezydent Gdyni. 

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak

fot. Karol Stańczak 

W swoim przemówieniu podkreślił również znaczenie słowa „solidarność” w kontekście konfliktu w Ukrainie. 

- Ten rok to także rok, który dał nam znowu poczuć siłę słowa „solidarność”. To słowo tu, na Wybrzeżu, brzmi w sposób bardzo szczególny: w Gdańsku, Gdyni, Sopocie, w każdym mieście na Wybrzeżu i w całej Polsce. Polacy otworzyli swoje serca i swoje domy. Dzielili się chlebem, dzielili się tym co mają. Przyjmowaliśmy uciekające kobiety i dzieci, tworząc im od pierwszego dnia godne warunki pobytu, potem życia, pracy, szkoły, robiliśmy, co w naszej mocy, żeby nasi przyjaciele z Ukrainy poczuli się jak w domu – powiedział Wojciech Szczurek. 

Miejsce Ukrainy? W strukturach europejskich. Ukraina wygra tę wojnę! 

Wojciech Szczurek podkreślił, jak wielką rolę odgrywa wsparcie, które jest potrzebne Ukrainie w tym właśnie momencie jej historii. 

- Jestem przekonany, że budujemy dziś tą solidarnością fundamenty pod wielką przyjaźń. Wiem, że Ukraina wygra te wojnę, przyjdzie czas zwycięstwa, przyjdzie czas radości, odbudowy, przyjdzie czas sądu nad zbrodniarzami. Ale dziś musimy wytrwać jeszcze w tym wielkim wysiłku, wspierać Ukrainę w każdym wymiarze  w tym wymiarze ludzkim, humanitarnym, w jej wysiłkach, by pozyskiwała każdego dnia nowe uzbrojenie i nowy sprzęt, w jej uzasadnionych aspiracjach, by Ukraina stała się częścią wspólnoty europejskiej i paktu obronnego NATO. Mamy głębokie przekonanie, że to jest jej właściwe miejsce. Dziś przypominamy tamte tragiczne wydarzenia, ale dzięki temu, że jesteśmy razem, czujemy siłę. Ukraina wygra tę wojnę. Sława Ukrainie! – zakończył swoje przemówienie prezydent Gdyni, żegnany owacjami i brawami. 

Wiec solidarności z Ukrainą. Fot. Karol Stańczak
fot. Karol Stańczak

Niech wsparcie dla Ukrainy niesie się na całą Europę! 

Podczas wiecu, trwającego blisko półtorej godziny, nie zabrakło również przemówień mieszkających w Gdańsku przedstawicieli społeczności ukraińskiej, opowiadających, czym jest dla nich ten konflikt. Ze sceny spłynęły podziękowania dla mieszkańców, samorządów, organizacji społecznych, wolontariuszy, niosących bezinteresowną pomoc. Piątkowe wydarzenie zakończyło się hymnem Unii Europejskiej, czyli „Odą do radości”, którą Chór Music Everywhere zaprezentował w językach polskim i ukraińskim. 

- W ten szczególny dzień, kiedy nasze serca są z walczącą Ukrainą, spotkaliśmy się: Gdynia z całym Pomorzem, tu, pod krzyżami, by dać wyraz naszemu wsparciu walczącej Ukrainie – skomentował dla portalu gdynia.pl Wojciech Szczurek, Prezydent Gdyni. - By jeszcze raz zademonstrować nasz sprzeciw temu całemu złu, które dzieje się w trakcie tej wojny. Dzisiaj, tego wieczoru, byli z nami także przedstawiciele miast i regionów z całej Europy. To ważne, by oni także czuli tę wielką emocję, która nam towarzyszy w tych działaniach; by nieśli to wielkie wsparcie dla Ukrainy na całą Europę. To jest bardzo ważne. My doczekamy zwycięstwa Ukrainy, ale musimy pamiętać, że jeszcze wiele przed nami, musimy wytrwać w tym naszym zaangażowaniu – podkreślił włodarz Gdyni.
 

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 25.02.2023 06:23
  • ikona

    Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 25.02.2023 10:40
  • ikonaZmodyfikował: Zygmunt Gołąb
ikona

Zobacz także

Najnowsze