Gospodarczy kryzys w całym kraju przybiera na sile i jest już nie tyle dywagacją, co realnym zagrożeniem, także w lokalnej skali. Wskutek rosnącej inflacji i diametralnie wyższych podstawowych kosztów utrzymania – m. in. ogrzewania czy energii elektrycznej – rośnie liczba firm, które będą zmuszone zawieszać swoją działalność. W Gdyni sytuacja może dotknąć głównie mikro- i małych przedsiębiorstw, dlatego potencjalnych rozwiązań szuka Rada Ekonomiczna przy prezydencie miasta Gdyni. Coraz trudniejsza sytuacja na rynku przedsiębiorstw, drastycznie rosnące koszta i poważne widmo recesji w gospodarce – to wyzwania, z którymi w najbliższym czasie będą borykać się wszystkie miasta i gminy w kraju. Nadchodzi ciężkie uderzenie kryzysu, które najprawdopodobniej czeka nas już w ciągu nadchodzącego roku.Wysoka inflacja i galopujące ceny towarów, usług i surowców energetycznych będą znacząco wpływać już nie tylko na zawartość portfela przeciętnego Kowalskiego, ale także bezpośrednio na kondycję firm. Szczególnie tych, które działają na mniejszą skalę i są bardziej zależne np. od popytu na ich towary czy usługi wśród przeciętnych klientów. Problem zaczyna być zauważalny także w lokalnej skali i może przybrać na sile, stąd przedstawiciele gdyńskiego samorządu, środowiska naukowo-ekonomicznego oraz sektora przedsiębiorstw spotkali się w ramach Rady Ekonomicznej przy prezydencie miasta Gdyni.W dyskusji na temat potencjalnych sposobów na zatrzymanie rozpoczynającego się kryzysu z członkami rady wzięli udział prezydent Wojciech Szczurek, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki, Katarzyna Gruszecka-Spychała oraz naczelnik Wydziału Strategii UM Gdyni, Katarzyna Gruszka.Wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki, Katarzyna Gruszecka-Spychała podczas spotkania Rady Ekonomicznej przy prezydencie Gdyni, fot. Kamil ZłochPełen skład Rady Ekonomicznej stanowią obecnie członkowie: Krzysztof Borusowski (prezes BEST SA), Katarzyna Wierzbowska (Anielice Biznesu, Fundusz Venture Capital Black Swan), Dariusz Bazeli (ABSL Chapter Tricity), prof. Dariusz Filar (ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej 2004-2010, Uniwersytet Gdański), prof. Anna Jurkowska-Zeidler (Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego), Magdalena Reńska (Euro Styl), dr Marek Głuchowski (Gdański Klub Biznesu), Alicja Czaplińska-Plata (Hotel Quadrille), dr hab. Marcin Wołek (wiceprzewodniczący Rady Miasta Gdyni, Uniwersytet Gdański), Agata Witczak (Refinitiv), Bartłomiej Pawlak (Polski Fundusz Rozwoju), Marcin Sikorski (Bolloré Logistics Poland), Maciej Dobrzyniecki (Business Centre Club) oraz Leszek Kopeć (dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych). - Spotkania Rady, w skład której wchodzą wybitni specjaliści, a zarazem praktycy są zawsze bardzo twórcze. Oczekiwaliśmy przede wszystkim podpowiedzi co do form pomocy, jakie moglibyśmy zastosować, biorąc pod uwagę ograniczenia finansowe i przede wszystkim prawne jakie ma miasto. I rzeczywiście, było kilka twórczych pomysłów, które wkrótce na pewno wdrożymy. Co więcej, członkowie rady podzielili się z prezydentem wieloma obserwacjami z różnych dziedzin życia miasta oraz wskazywali na pośredni i często nieoczywisty wpływ, jakie poszczególne działania mają na życie gospodarcze. Takie spostrzeżenia i strategiczne wskazówki są dla nas bezcenne – mówi Katarzyna Gruszecka-Spychała, wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki. Punktem wyjściowym do rozmów była przede wszystkim prognozowana sytuacja lokalnych firm, zwłaszcza z sektora mikro- i małych przedsiębiorstw. Obserwacje aktualnych trendów wskazują m. in. na duże ryzyko wzrostu zawieszonych działalności gospodarczych prowadzonych przez osoby fizyczne. Jak wskazują dane, w przypadku rozwoju kryzysu gospodarczego ich liczba może być znacząca, szczególnie w porównaniu do sytuacji z 2019 roku, czyli jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa. Opublikowano: 10.11.2022 14:05 Autor: Kamil Złoch (kamil.zloch@gdynia.pl)