W hołdzie gdynianom zamordowanym w Piaśnicy

To tablica, która powstała w hołdzie gdynianom zamordowanym przez Niemców w 1939 roku w Lasach Piaśnickich. Znajduje się na Cmentarzu Wojennym w Redłowie. W uroczystym odsłonięciu tablicy udział wzięli m.in.: prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, radni Gdyni Elżbieta Raczyńska i Zenon Roda, Grzegorz Kuleta z biura senatora RP Sławomira Rybickiego, przedstawiciele Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, młodzież z gdyńskich szkół średnich oraz przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku.

Zbliża się Narodowe Święto Niepodległości. Dzień, który tradycyjnie celebrujemy w naszym mieście z wielką radością. Ale 11 listopada 1939 roku w Lasach Piaśnickich wydarzyła się tragedia, o której nigdy nie wolno zapomnieć. I właśnie tej tragicznej historii jest poświęcona tablica pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej. Ma ona upamiętnić gdynian zamordowanych przez Niemców w Piaśnicy.

To zostali pochowani mieszkańcy Gdyni zasłużeni w budowie miasta i portu. Za swoją służbę i wierność Ojczyźnie aresztowani przez Niemców we wrześniu 1939 r. i zamordowani w Lasach Piaśnickich 11 listopada 1939 r.

To zostali pochowani mieszkańcy Gdyni zasłużeni w budowie miasta i portu. Za swoją służbę i wierność Ojczyźnie aresztowani przez Niemców we wrześniu 1939 r. i zamordowani w Lasach Piaśnickich 11 listopada 1939 r.

– Tablica jest inicjatywą gdynian. Szczególne ukłony należą się pani Małgorzacie Sokołowskiej, która była bardzo zaangażowana w tę inicjatywę. Na Cmentarzu Wojennym, na którym przede wszystkim spoczywają żołnierze broniący Gdyni i Kępy Oksywskiej, wydzielono miejsce dla ofiar cywilnych zbrodni niemieckich zamordowanych w Piaśnicy – Katarzyna Lisiecka, naczelnik Oddziałowego Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN W Gdańsku.

W uroczystości odsłonięcia tablicy na Cmentarzu Wojennym w Redłowie udział wzięli m.in.: prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, radni Gdyni – Elżbieta Raczyńska i Zenon Roda, Grzegorz Kuleta z biura senatora RP Sławomira Rybickiego, przedstawiciele Marynarki Wojennej i Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, uczniowie z Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Zasłużonych Ludzi Morza, III Liceum Ogólnokształcącego im. Marynarki Wojennej RP oraz II Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza. Wydarzenie przygotował Instytut Pamięci Narodowej w Gdańsku.

– 11 listopada to święto radości, bo świętujemy odzyskanie niepodległości. Ale musimy pamiętać, że tego dnia w roku 1939 hitlerowcy zamordowali na Pomorzu gdyńską elitę. Chcemy się cieszyć tym, że żyjemy w niepodległym kraju, ale musimy też pamiętać o tych tragicznych kartach naszej historii – mówi Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni.

Zbrodnia Pomorska 1939

Według Jochena Böhlera w 1939 r. na Pomorzu Gdańskim zamordowano około 30 tys. osób, 10 tys. osób zostało zamordowanych w Okręgu Rzeszy Kraju Warty, 1,5 tys. w prowincji śląskiej i 1 tys. w rejencji ciechanowskiej. W Generalnym Gubernatorstwie w tym czasie rozstrzelano 5 tys. osób. Skala zbrodni niemieckich na obszarze przedwojennego województwa pomorskiego w 1939 r., ich charakter i rola Selbstschutz Westpreussen to argumenty, które świadczą o potrzebie wprowadzenia do historiografii, edukacji i pamięci narodowej nowego pojęcia (fragment książki „Zbrodnia Pomorska 1939” autorstwa Tomasza Cerana, Izabeli Mazanowskiej, Moniki Tomkiewicz, Warszawa 2018).