Marynarka Wojenna będzie miała nowe okręty. W obecności premiera Donalda Tuska i Ministra Obrony Narodowej Tomasza Siemoniaka podpisano w Gdyni umowy na budowę niszczyciela min i dokończenie prac nad patrolowcem. Wygląda na to, że nadchodzą lepsze dni dla Marynarki Wojennej. Na mocy podpisanych w gdyńskim porcie wojennym umów w 2016 roku polska flota wzbogaci się o nowoczesny niszczyciel min ORP Kormoran II. Kończy się też okres niepewności związany z przyszłością okrętu budowanego w Stoczni Marynarki Wojennej od 2001 roku. Pierwotnie wielozadaniowa korweta ORP Gawron, której kadłub jest już gotowy, zostanie dokończona, jednak jako patrolowiec. Zmianie typu towarzyszy też zmiana nazwy – okręt zostanie ochrzczony jako ORP Ślązak. Jego wejście do służby również planowane jest na rok 2016.Obie jednostki zostaną zrealizowane w polskich stoczniach, przez krajowe konsorcja. Liderem projektu budowy niszczyciela min będzie Stocznia Remontowa Shipbuilding z Gdańska, natomiast wiodącym podmiotem prac nad Ślązakiem – gdyńska Stocznia Marynarki Wojennej.Budowa nowych okrętów jest częścią programu modernizacji sił zbrojnych do 2022 roku. Według ubiegłorocznych założeń nakłady na rozwój Marynarki Wojennej mają się utrzymać na poziomie ok. 900 mln zł rocznie. Program przewiduje także zamówienie trzech okrętów podwodnych.fot. Marian Kluczyński / źródło: Marynarka Wojenna Opublikowano: 24.09.2013 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)