Lato nad morzem to nie tylko tętniąca życiem plaża, cudowne słońce i ciepłe wieczory, które można spędzać na tarasie. To też gwałtowne zmiany pogody, burze i porywisty wiatr oraz nawalne deszcze, a zmiany klimatu tylko ten stan pogarszają. Skąd się biorą kaprysy pogody i co jeszcze czeka nas w tym tygodniu? Wczorajszy dzień obfitował w intensywne opady deszczu i wieczorne burze. Zaskoczył nie tylko plażowiczów, ale też kierowców, którzy musieli stoczyć walkę z nawalnymi deszczami. Dlaczego letnia aura płata nam takie figle? – Nad Polskę napłynęły zwrotnikowe masy powietrza. Nagrzane powietrze, które może skumulować więcej wilgoci i pary wodnej, wędruje do góry, gdzie tworzy chmury. Tam w sprzyjających warunkach (m.in. niż baryczny) z cumulusów tworzą się cumulonimbusy i na ziemię spada deszcz lub w skrajnych przypadkach grad. – wyjaśnia Maria Poświata, synoptyk z biura prognoz Oddziału Morskiego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Nawalne deszcze, porywisty wiatr i podtopienia same w sobie stwarzają zagrożenie dla ludzi i zwierząt, a do tego dochodzą jeszcze fronty burzowe i niebezpieczne wyładowania atmosferyczne. Dlaczego letnie deszcze tak często kończą się burzą? – W chmurach możemy zaobserwować dynamiczny ruch mas powietrza. Jak wiemy, wszystko ma swój ładunek elektryczny. Lód i krople wody, przemieszczając się, oddziałują na siebie. Z różnicy potencjałów powstaje elektryczność. Warto wiedzieć, że najwięcej wyładowań elektrycznych zachodzi w samej chmurze. Te, które docierają na ziemię, to tylko odsetek, ale i tak są bardzo niebezpieczne. – tłumaczy Maria Poświata. Co jeszcze nas czeka w nadchodzących dniach? Na to pytanie również odpowiada synoptyk z gdyńskiego biura prognoz: – 14 lipca i w nocy 14/15 lipca spodziewamy się dużej ilości opadów i burz z porywistym wiatrem. Prognozujemy, że upały oraz intensywne opady deszczu i burze będą nam towarzyszyć do niedzieli. Letnia pora sprzyja nagłym zmianom aury dlatego warto przypomnieć kilka zasad zachowania się w sytuacji, gdy jesteśmy zdani na łaskę żywiołów.O burzy mówimy wtedy, gdy następuje jedno lub kilka nagłych wyładowań atmosferycznych (piorunów). Wyładowania występują zarówno pomiędzy chmurami, jak i między chmurą a ziemią. Zwykle burzy towarzyszą intensywne opady deszczu, często z gradobiciem oraz porywisty wiatr. Jeżeli burza zastanie nas poza domem: jak najszybciej znajdźmy bezpieczne schronienie – wejdźmy do sklepu, kawiarni lub innej czynnej placówki, unikajmy przebywania pod drzewami, unikajmy przebywania na otwartej przestrzeni, a jeśli już się tam znaleźliśmy, znajdźmy, o ile to możliwe, obniżenie terenu (starajmy się nie być najwyższym punktem) i kucnijmy (nie siadać i nie kłaść się) ze złączonymi i podciągniętymi pod siebie nogami. jeżeli pływamy w wodzie lub znajdujemy się na łodzi, wyjdźmy na brzeg i oddalmy się od wody, gdyż jest ona doskonałym przewodnikiem elektrycznym, unikajmy dotykania przedmiotów zrobionych z metalu oraz przebywania w ich pobliżu – przedmioty metalowe mogą „przyciągać” pioruny, pozostańmy w samochodzie (jeżeli jesteśmy akurat w podróży) – samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna, przykucnijmy, jeżeli czujemy ładunki elektryczne w powietrzu, a włosy „stają nam dęba”, osoby przebywające w grupie na otwartej przestrzeni powinny się rozproszyć na odległość kilkudziesięciu metrów, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym, jeżeli widzimy zwisające przewody elektryczne, natychmiast powiadommy odpowiednie służby. Jeżeli podczas burzy przebywamy w domu: unikajmy używania sprzętów elektrycznych i elektronicznych zasilanych z sieci (suszarki do włosów, miksery itp.), ponieważ korzystanie z tych urządzeń, w przypadku uderzenia pioruna w naziemną sieć elektroenergetyczną, grozi porażeniem impulsem rozchodzącym się w przewodach instalacji elektrycznej, odłączmy od sieci elektroniczny sprzęt domowy (sprzęt RTV, komputery) – to uchroni go przed uszkodzeniem w przypadku tzw. przepięcia, będącego skutkiem uderzenia pioruna w infrastrukturę elektroenergetyczną, przygotujmy latarkę z bateriami, na wypadek przerw w dostawie prądu, jeżeli widzimy iskrzenie domowej instalacji elektrycznej, popalone przewody lub czujesz swąd – wyłączmy elektryczność oraz gaz i natychmiast wezwijmy odpowiednie służby techniczne. Mimo zachowania środków ostrożności, zdarzają się wypadki. Porażenie piorunem w większości przypadków kończy się śmiercią lub kalectwem, a osobie poszkodowanej trzeba bezwzględnie udzielić pierwszej pomocy: należy zbadać stan ogólny poszkodowanego, trzeba sprawdzić, czy oddycha i czy tętno jest wyczuwalne, jeżeli u osoby porażonej piorunem doszło do zatrzymania oddechu, należy jak najszybciej rozpocząć sztuczne oddychanie, natomiast jeżeli tętno nie jest wyczuwalne, niezbędne jest rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo-oddechowej czyli zewnętrznego masażu serca. Więcej wskazówek, jak zachować się w czasie burzy, znajdziecie na stronie rcb.gov.pl. Opublikowano: 13.07.2021 15:00 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 15.07.2021 08:53 Zmodyfikował: Karolina Szypelt