W lasach okalających Gdynię, w rejonie ul. Olkuskiej,w czwartek 25 lutego 2010 r. strażnicy miejscy znaleźli sześć zagryzionych przez psy saren, które nie mogły uciec przez zalegającą nadal grubą warstwę zmrożonego śniegu. Udało się na szczęście uratować jednego jelonka, jeden z działkowiczów odgonił od niego w ostatniej chwili - atakującego psa. W Gdyni, której połowę powierzchni pokrywają lasy, w ubiegłym tygodniu trzy sarny padły. Ponawiamy apel, by trzymać w lesie psy na smyczy! To co dla psów jest zabawą, dla saren jest walką o życie! Niestety, jak się okazuje zbyt często - przegraną! Ludzie spacerujący po lesie ze swobodnie biegającymi psami, nie zdają sobie sprawy, że przez swą budowę ciała wystraszone i uciekające sarny zapadają się w śniegu. Nie mają siły się wydostać i giną z wycieńczenia. Poza tym są bardzo delikatne i najmniejszy stres może okazać się dla nich śmiertelny. Przypominamy, że za nierespektowanie zakazu puszczania psów luzem do lasu - grozi kara, nawet 1000 zł! Opublikowano: 25.02.2010 00:00 Autor: Dorota Nelke (11@gdynia.pl)