Co nowego

Rodzi się plan na Polankę Redłowską. Konsultacje społeczne ruszyły

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji wśród uczestników pierwszego spotkania w ramach konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania Polanki Redłowskiej. Źródło: Laboratorium Innowacji Społecznych

Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji wśród uczestników pierwszego spotkania w ramach konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania Polanki Redłowskiej. Źródło: Laboratorium Innowacji Społecznych

Polanka Redłowska – unikalna w skali kraju nadmorska polana otoczona lasami i morenowymi wzgórzami to ulubiona przestrzeń zielona gdynian. Miejsce to może być jeszcze bardzie atrakcyjne. O jego przyszłości mieszkańcy zdecydują podczas konsultacji społecznych, które wystartowały 2 października i potrwają do 7 grudnia br.

Na walory rekreacyjne Polanki Redłowskiej zwrócono uwagę już w latach 20. XX wieku. Podjęto wtedy decyzję o budowie w tym miejscu kortów tenisowych i stadionu. Po wojnie powstał tu otwarty basen pływacki, zlikwidowany w siermiężnych latach 80. W dalszych planach na części terenu przewidywano budowę hotelu, jednak miłość mieszkańców do Polanki okazała się tak wielka, że prezydent Gdyni Wojciech Szczurek zdecydował na początku 2022 roku o pozostawieniu jej wyłącznie jako wspólnego miejsca rekreacji – decyzja prezydenta poparta była wnioskami z terenowych analiz, opinii mieszkańców i konsultacji prowadzonych przez Biuro Planowania Przestrzennego Miasta Gdyni.

Widok z lotu ptaka na nadmorską polanę otoczoną lasem i wzgórzami.
Polanka Redłowska, fot. Rafał Rafke / Gdynia w obiektywie


Dziś na Polance Redłowskiej – ulubionym terenie zielonym gdynian, jak wskazał plebiscyt Gazety Wyborczej „Supermiasta i superregiony 2022”, mieszkańcy i turyści spacerują, piknikują, biegają, ćwiczą jogę. Choć już dziś przestrzeń ta wykorzystywana jest na wiele sposobów, wciąż ma nieodkryty potencjał. O tym w jaki sposób zostanie urządzona, zdecydują mieszkańcy podczas konsultacji społecznych, które rozpoczęły się 2 października i potrwają do 7 grudnia br. O harmonogramie konsultacji pisaliśmy dwa tygodnie temu w artykule Zmieńmy Polankę Redłowską. Wkrótce ruszą konsultacje.

- Zapraszam wszystkich Państwa do udziału w konsultacjach społecznych dotyczących zielonego zagospodarowania Polanki Redłowskiej i terenów wokół niej. To wyjątkowe miejsce, którego przyszłość leży na sercu ogromnej liczby gdynian. Dowodem są wcześniejsze dyskusje o Polance, w tym te inicjowane oddolnie. Przez najbliższe tygodnie mieszkańcy i projektanci będą wspólnie pracować nad koncepcją zagospodarowania Polanki Redłowskiej i decydować, jak najlepiej rozwijać potencjał tego jedynego w swoim rodzaju terenu: zielonego, położonego tuż przy plaży, sprzyjającego zarówno aktywnej rekreacji, jak i spokojnemu wypoczynkowi. Koncepcja zagospodarowania, nad którą będziemy pracować, połączy oczekiwania użytkowników z koniecznością adaptacji do zmian klimatu – mówi Wojciech Szczurek, który wziął udział w pierwszych warsztatach w ramach konsultacji.


Kilka osób rozmawia nad plastyczną mapą terenu na stole.
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i uczestnicy warsztatów charrette rozmawiają nad modelem Polanki Redłowskiej o jej przyszłości. Źródło: LIS

Miasto przekazuje pałeczkę mieszkańcom


W poniedziałek, 2 października w UrbanLabie Gdynia rozpoczęły się zapowiadane konsultacje. Blisko 30 mieszkańców, przedstawiciele samorządu i organizatorzy wzięli udział w warsztatach metodą charrette.

- Wprowadzając uczestników warsztatu opowiedziałem, w jaki sposób gdyński samorząd myśli o Polance oraz gdzie będziemy szukać środków na jej zagospodarowanie, urządzenie tam miejsca rekreacji i spotkań. Nie ma dziś żadnego preferowanego przez Urząd Miasta sposobu jej zagospodarowania. Chcemy, żeby Polankę zaprojektowali mieszkańcy i im przekazujemy pałeczkę. Gdy ich pomysły skrystalizują się po konsultacjach w jedną, konkretną koncepcję, to takie przedsięwzięcie będziemy realizować – mówi Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.


Zebrane na warsztatach osoby podzielono na trzy grupy, które zastanawiały się jakie funkcje i w których miejscach Polanki powinny być zlokalizowane. Efektem pracy w grupach były trzy prezentacje, pokazujące koncepcje zagospodarowania terenu – gdzie powinny być strefy ciche, gdzie może być głośniej, gdzie miejsca dla dzieci i innych grup społecznych. Jak się okazało niektóre pomysły wykluczały się wzajemnie. Pojawił się np. pomysł na wieżę widokową, który skontrowano, mówiąc, że z Polanki wiedzie ścieżka na klif, z którego jest piękna naturalna panorama. Najważniejsze, jak zauważa Michał Guć, że atmosfera była bardzo dobra, a uczestnicy wzajemnie podrzucali sobie pomysły. Wśród uczestników była zgoda, że na pewno powinna pozostać obecna funkcja piknikowa.

Podczas dyskusji poruszono także temat komunikacji - dogodniejszego przejście z Polanki do bulwaru Nadmorskiego, wykluczenia konfliktu rowerzystów z pieszymi na ścieżkach. Rozmawiano też o miejscach dla dzieci i młodzież. Z jednej strony, by były atrakcyjne, z drugiej, żeby unikać intensywnego zainwestowania, żeby miejsce pozostało zgodne z naturą - nie wielkie place zabaw, ale naturalne, dające możliwość elastycznego użytkowania. Zamiast np. typowej zjeżdżalni, po której można tylko zjeżdżać - pnie drzew, po których da się wspinać, zjechać lub za nimi chować.

Grupa osób siedzi i rozmawia w sali.
Z tylnego rzędu rozmowom o Polance Redłowskiej przysłuchuje się reporterka Aleksandra Boćkowska (trzecia z prawej). Źródło: LIS


Jedną z uczestniczek warsztatów była Aleksandra Boćkowska, dziennikarka, autorka książek reporterskich i gdynianka od ponad dwóch lat. Na warsztaty jednak nie przyszła z własnym pomysłem na Polankę, lecz by zbierać materiał do książki reporterskiej o Gdyni.

- Czuję się już związana z okolicami Polanki Redłowskiej, jestem jej fanatyczką, interesuje mnie badawczo i zbieram o niej wszystkie historyczne wiadomości – mówi reporterka. - Wydaje mi się, że najciekawszy pomysł, jaki się pojawił na warsztatach to ograniczenie miejsc parkingowych i doprowadzenie tam autobusu. I wydaje mi się, że nawet nie wzbudził ten pomysł szalonych kontrowersji. Natomiast główny wniosek jaki mam, po wysłuchaniu tych rozmów, to że Polanka jest dobra, taka jaka jest. Głównym postulatem wszystkich była jak najmniejsza ingerencja i uporządkowanie tego, co jest niedostępne w tej chwili - terenu po basenie, niż wielkie rewolucje – ocenia Aleksandra Boćkowska.


Kolejne warsztaty już dziś oraz w środę i czwartek, 4-5 października. Ich wynik oraz wstępną koncepcję zagospodarowania Polanki Redłowskiej poznamy 22 października w godz. 16.00-18.00 na spotkaniu w UrbanLabie Gdynia.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 03.10.2023 14:50
  • ikona

    Autor: Przemysław Kozłowski (p.kozlowski@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 03.10.2023 16:01
  • ikonaZmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl
ikona

Zobacz także

Najnowsze