Przewozy kontenerowe to obecnie najdynamiczniej rozwijająca się gałąź transportu. Z koniunktury korzysta też gdyński Bałtycki Terminal Kontenerowy, który zapisał na swoje konto w ostatnim czasie kilka rekordów. Rekordowe było tempo przeładunków w BCT, które mierzy się w tzw. „ruchach". Po podliczeniu wyników zlipca 2013 r. okazało się, że średnia wydajność suwnic w gdyńskim terminalu osiągnęła wartość 33,3 ruchów na godzinę. W szczytowych momentach wynosiła nawet ponad 40 ruchów. Oznacza to ponad 40 kontenerów załadowanych lub wyładowanych ze statku każdej godziny. Taki wynik plasuje BCT pośród najlepszych światowych terminali.Obecne tendencje rynkowe zmuszają zarówno armatorów jak i terminale do zwiększania efektywności w celu zmniejszenia kosztów operacyjnych - mówi Krzysztof Szymborski, prezes BCT. Dlatego staramy się prezentować ofertę konkurencyjną nie tylko pod względem ceny, ale i wydajności. Kontenery to nie jedyne ładunki, jakie obsługiwane są w BCT - we wrześniu obsłużono rekordową partię elementów wież wiatrowych. 75 śmigieł przeładowywano przy użyciu dwóch zsynchronizowanych dźwigów samobieżnych.W 2012 r. Bałtycki Terminal Kontenerowy przeładował 408 722 TEU, czyli o 13 proc. więcej niż rok wcześniej. Rekordowo wysoki był również udział kolei w ogólnej liczbie przeładunków - prawie 42% kontenerów obsłużono w terminalu kolejowym, w listopadzie 2012 r. było to nawet 54,1%. Jak będzie w tym roku? Okaże się za kilka miesięcy, jednak już teraz widać, że wynik powinien być jeszcze lepszy.fot. mat. prasowe, Krzysztof Romański Opublikowano: 01.10.2013 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)