Już za kilka godzin zacznie się długo wyczekiwana majówka. Dla wielu osób to okazja, by – po wzięciu zaledwie jednego dnia wolnego, we wtorek, 2 maja – cieszyć się aż pięciodniowym odpoczynkiem. Jednak długi majowy weekend to dopiero początek. Cały rok obfituje w korzystne układy dni ustawowo wolnych od pracy, kiedy można przedłużyć odpoczynek. Przypomnijmy, czym jest długi weekend. Mówimy o nim wtedy, gdy dzień ustawowo wolny od pracy zbiega się z weekendem, przedłużając go w naturalny sposób. Kalendarz 2023 roku stwarza kilka takich okazji. Wystarczą nam zaledwie 3 dni urlopu, by z łącznej liczby 20 dni ustawowo wolnych od pracy (plus najbliższe im weekendy) w tym roku mieć aż 23 dni wolne od pracy. Za święto w sobotę – dzień wolny Co z sobotami, w które przypada np. święto państwowe, dzień wolny od pracy? W 2023 roku mamy jedną taką okazję. 11 listopada w sobotę przypada Święto Niepodległości. Zgodnie z kodeksem pracy (art. 130 § 2) za sobotę, 11 listopada, osobom zatrudnionym przysługiwać będzie dzień wolny. Pracodawca w danej organizacji określa, kiedy pracownicy mogą sobie ten dzień wolny „odebrać”. Najczęściej możliwe jest to wyłącznie w miesiącu, w którym zachodzi taka zbieżność. W przypadku roku 2023 będzie to listopad. Dni ustawowo wolne od pracy w Polsce Dni ustawowo wolne są od pracy to niedziele i święta, określone w ustawie o dniach wolnych od pracy (DzU z 1951 r. nr 4, poz. 28 ze zm.). W Polsce to wszystkie niedziele oraz: 1 stycznia – Nowy Rok, 6 stycznia – Święto Trzech Króli, pierwszy i drugi dzień Wielkiej Nocy, 1 maja – Święto Państwowe, 3 maja – Święto Narodowe Trzeciego Maja, pierwszy dzień Zielonych Świątek, dzień Bożego Ciała, 15 sierpnia – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, 1 listopada – Wszystkich Świętych, 11 listopada – Narodowe Święto Niepodległości, 25 i 26 grudnia – pierwszy i drugi dzień świąt Bożego Narodzenia. Majówka już (prawie za nami), co z resztą roku? Reasumując: o długim weekendzie mówimy wtedy, gdy dni ustawowo wolne od pracy zbiegają się z początkiem lub końcem tygodnia. W naturalny sposób kalendarz tworzy nam wtedy przedłużony czas wolny, który możemy sobie dodatkowo przedłużyć jednym dniem urlopu. O majówce już pisać nie będziemy, bo praktycznie już się rozpoczęła. Co zatem z resztą roku? W tym roku okazji do długich weekendów nie zabraknie. Najbliższy po majówce już w czerwcu! Fot. M. Mielewski Czerwcowy długi weekend Najbliższy długi weekend przypada w czerwcu. 8 czerwca w czwartek jest święto Bożego Ciała, a więc dzień ustawowo wolny od pracy. Wystarczy jeden dzień urlopu na piątek, 9 czerwca – i mamy 4-dniowy odpoczynek od pracy. Chwila wytchnienia w sierpniu Kolejny długi weekend czeka nas latem. 15 sierpnia we wtorek przypada Święto Wojska Polskiego i Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Jeden dzień urlopu w poniedziałek, 14 sierpnia – i do pracy wracamy dopiero w środę, 16 sierpnia. Mamy więc kolejne cztery dni, podczas których możemy odpocząć. Co z listopadem? Początek listopada nie wydaje się wyglądać zachęcająco – nie tylko ze względu na jesienną aurę, ale przede wszystkim z tego powodu, że dzień ustawowo wolny od pracy, czyli 1 listopada, a więc Wszystkich Świętych, przypada w środę. Ale, ale… zastanówmy się, czy na pewno jest to tak niekorzystny zbieg dnia ustawowo wolnego od pracy z weekendem? 5 dni wolnego w listopadzie? To możliwe, gdy wykorzystamy jeden dzień urlopu i odbierzemy wolne za święto przypadające w sobotę, 11 listopada. Fot. M. Mielewski Żeby zrobić sobie na początku listopada długi weekend, trzeba aż dwóch dni wolnych – czwartek i piątek, 2 i 3 listopada. Tak się jednak składa, że Narodowe Święto Niepodległości przypada w tym miesiącu w sobotę, 11 listopada. Jeśli więc zadeklarujemy w naszym zakładzie pracy, że odbierzemy sobie wolne za święto przypadające w sobotę, to wtedy wystarczy jeden dzień urlopu, by początek listopada zaowocował nam aż pięciodniowym, wydłużonym weekendem. Pamiętajmy też, że wolne za 11 listopada możemy też odebrać albo w piątek, 10 listopada, albo w poniedziałek, 13. Grudzień bardzo korzystny W poniedziałek, 25 grudnia, przypada Boże Narodzenie, a 26 grudnia, drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, to wtorek. Bez wysiłku mamy więc wolne 4 dni pod koniec roku, no i skraca to dni pracy w ostatnim tygodniu grudnia do zaledwie trzech. Sylwester przypada w niedzielę, 31 grudnia, a Nowy Rok w poniedziałek, 1 stycznia 2024 roku. Co w tej sytuacji? Warto zachować sobie z trzy dni urlopu za 2023 rok i wykorzystać je w ostatnim tygodniu grudnia. Razem ze świętami i weekendami zrobi nam się wtedy aż 10 dni wolnego. Wystarczy aż nadto na świąteczny, zimowy wyjazd, by w samym środku polskiej zimy podładować baterie na nowy rok! Opublikowano: 28.04.2023 12:15 Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 28.04.2023 16:34 Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl