Ostatni tydzień Open’er Parku. Spędź go koncertowo

W ostatnich tygodniach Gdynia żyła fantastycznymi koncertami odbywającymi się w ramach Open'er Parku. I choć cykl powoli zmierza ku końcowi, to przed nami jeszcze wiele muzycznych emocji. Już w czwartek wystąpi włoska grupa Måneskin, która w tym roku zwyciężyła w konkursie Eurowizji. Poza tym czekają nas koncerty Amelie Lens, grupy PRO8L3M czy Deasa, a także szereg atrakcji kulturalnych.

Wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. Nie inaczej jest z cyklem koncertów odbywających się w ramach Open'er Parku. Impreza rozpoczęła się 15 lipca i po niemal sześciu tygodniach zmierza ku końcowi. Przez ostatni miesiąc w Gdyni mogliśmy usłyszeć najlepszych artystów polskiej alternatywy. Na scenie w parku Kolibki wystąpili: Dawid Podsiadło, Quebonafide, Beata i BAJM, Zalewski, Brodka, Artur Rojek, Sokół, Pezet, The Dumplings, Daria Zawiałow, Organek, Natalia Przybysz, OIO, Kwiat Jabłoni i wielu innych.

Każdy z koncertów przyniósł wiele radości zarówno fanom muzyki, jak i samym artystom. Ze sceny często padały wzruszające wyznania. Muzycy cieszyli się z tego, że po długiej, pandemicznej przerwie mogli ponownie grać na żywo. To właśnie pandemia sprawiła, że w tym roku nie spotkaliśmy się tradycyjnie na lotnisku na Babich Dołach, a w bardziej kameralnym miejscu, jakim jest park Kolibki. Formuła cyklu trwającego wiele tygodni przypadła widzom do gustu. Muzycznie każdy znalazł coś dla siebie, a oprawa całości pozwoliła miłośnikom festiwali poczuć klimat, jaki znają z poprzednich edycji Open'er Festivalu.

– Jest troszkę inaczej, bardziej kameralnie, ale uważam, że jest świetnie. Ten ruch się tak rozkłada – ciągle ktoś się pojawia. Oprócz tego są stand-upy, Klub Komediowy, kino, także cały czas ktoś się przewija przez ten park. Myślę, że atmosfera jest naprawdę super – mówi jedna z uczestniczek Open'er Parku.

– Można przyjść tylko i wyłącznie na jeden koncert, a nadal złapać ten klimat Open'era – dodaje kolejna.

Miniony weekend na festiwalu Open'er Park był wyjątkowy. Wystąpiły wtedy legendy polskiej muzyki – Beata i BAJM. Największe przeboje grupy – takie jak „Biała armia”, „Szklanka wody”, „Myśli i słowa” czy „Józek nie daruję ci tej nocy” – z wielką mocą wybrzmiały w sobotę ze sceny w parku Kolibki. Publiczność dopisała, śpiewając i tańcząc razem z Beatą i zespołem. Pozytywna energia płynęła z obu stron – charyzma wokalistki niosła zespół i zachęcała widzów do wspólnej zabawy.

Dwa dni wcześniej – w czwartek, 12 sierpnia – na gdyńskiej scenie zagrali Margaret oraz Tymek. Ta pierwsza promowała swój najnowszy album „Maggie Vision”, a także epkę „Gelato”. Tytułowy utwór z tego wydawnictwa powstał właśnie w duecie z Tymkiem. Młody raper „przywiózł” z kolei do Gdyni wydaną w tym roku płytę „Popularne”.

Margaret podczas koncertu w Open'er Parku // fot. materiały Alter Art (http://facebook.com/openerpark2021)

^{Margaret podczas koncertu w Open'er Parku // fot. materiały Alter Art (http://facebook.com/openerpark2021)}

Piątek należał do fanów muzyki elektronicznej. Zagrało wtedy aż trzech wykonawców. Jako pierwszy na scenie zameldował się producent techno A_Gim. Następnie wystąpiła grupa Kamp!, która od lat porywa publiczność do zabawy, serwując melodyjny synthpop z najwyższej półki. Gwiazdą wieczoru był duet Rysy. Przed kilkoma laty zespół ogłosił zakończenie działalności. W tym roku powrócił jednak do wspólnego nagrywania. Efektem tego jest wydany wiosną album „4GET”. Utwory, które z niego pochodzą, mogliśmy usłyszeć właśnie podczas piątkowego koncertu.

Rysy na Open'er Park // fot. materiały Alter Art (http://facebook.com/openerpark2021)

Rysy na Open'er Park // fot. materiały Alter Art (http://facebook.com/openerpark2021)

^{Rysy na Open'er Parku // fot. materiały Alter Art (http://facebook.com/openerpark2021)}

Niedzielę festiwal Open'er Park zdominowały gitarowe brzmienia. Jako pierwszy wystąpił poznański zespół Muchy. Grupa powróciła w tym roku z niezwykle dojrzałym krążkiem „Szaroróżowe”. Utwory z tego wydawnictwa można było rzecz jasna usłyszeć podczas gdyńskiego koncertu. Nie zabrakło jednak znakomitych i chwytliwych piosenek z debiutanckiego albumu „Terroromans” i jego następcy – płyty „Notoryczni Debiutanci”.

Muchy na Open'er Park // fot. Paweł Kukla

Muchy na Open'er Park // fot. Paweł Kukla

^{Muchy na Open'er Parku // fot. Paweł Kukla}

Po Muchach na scenę wkroczył Zalewski. Artysta natychmiast porwał publiczność do wspólnej zabawy, zachęcając ją do śpiewu i wspólnego tańca. Fani zgromadzeni przed sceną mogli usłyszeć największe przeboje artysty, jak chociażby „Początek”. Znaczna część piosenek pochodziła z jego najnowszego krążka pt. „Zabawa”. Nie zabrakło utworu tytułowego czy popularnej „Annuszki”. Artysta pokusił się także o cover piosenki „Bad Guy” autorstwa Billie Eilish.

Zalewski na Open'er Park // fot. Paweł Kukla

Zalewski na Open'er Park // fot. Paweł Kukla

^{Zalewski na Open'er Parku // fot. Paweł Kukla}

Trwa ostatni tydzień Open'er Parku. W czwartek wystąpi włoska formacja Måneskin – jedna z najbardziej pożądanych koncertowo grup w Europie, która w tym roku przebojem wdarła się do masowej świadomości. Formacja reprezentuje muzyczny eklektyzm – od rocka przez rap, hip-hop, reggae po funk i pop. Ich debiutancki album „Il Ballo della Vita” szybko wspiął się na sprzedażowe szczyty we Włoszech. Jego sukces potwierdziła ogromna europejska trasa koncertowa – blisko 70 występów zostało wyprzedanych. W marcu ukazał się ich drugi album „Teatro d'ira – vol. I”, który powstawał w Londynie. Kiedy w maju tego roku w Rotterdamie wygrali Eurowizję z kawałkiem „Zitti E Buoni”, nastąpiła prawdziwa eksplozja ich międzynarodowej popularności. Dość powiedzieć, że bilety na gdyński koncert rozeszły się w 15 sekund.

– Wiemy, że w tej chwili jest to jedna z największych gwiazd po tym wręcz astronomicznym sukcesie ostatnich miesięcy. W związku z tym bardzo się cieszymy, że pierwszy regularny koncert tego zespołu zostanie zagrany w Gdyni na Open'er Parku. A kończymy taneczną imprezą, która odbędzie się w nocy z 21 na 22 sierpnia. Pojawi się na niej wielka gwiazda muzyki tanecznej – Amelie Lens. Kończymy sześć tygodni muzyki w Open'er Parku, Open Beachhousie i ten świetny projekt, który de facto przyciągnie w sumie około 80-90 tys. osób – komentuje Mikołaj Ziółkowski, szef agencji koncertowej Alter Art.

W piątek, 20 sierpnia odbędzie się uczta dla fanów rapu. W parku Kolibki zagra bowiem grupa PRO8L3M. Z kolei przypadające na sobotę, 21 sierpnia zakończenie festiwalu będzie bardzo taneczne. Wszystko za sprawą producentów muzyki techno. Wystąpią Deas i Pan-Pot, a także Amelie Lens, która zamknie festiwalowe występy. To mistrzyni detali. Pochodząca z Antwerpii didżejka swoje pierwsze wielkie festiwalowe występy zaliczyła już w wieku 15 lat. Od początku zakochana w techno, spędziła nastoletnie lata w podróży pomiędzy belgijskimi klubami. Dziś gra w najlepszych klubach techno na całym świecie, a przez ostatnie kilka lat osiągnęła status, który dla wielu jest niedostępny w czasie całej kariery.