Powiedzieć o nim lokalny patriota, to jak nic nie powiedzieć. Sławomir Kitowski wygrał plebiscyt Dziennika Bałtyckiego na najbardziej patriotycznie zakręconego gdynianina, a teraz ma szansę zostać najbardziej patriotycznie zakręconym mieszkańcem Pomorza. Wszystko zależy od naszych głosów!Czy jest gdynianin, który nie słyszał o Sławomirze Kitowskim? Trudno to sobie wyobrazić, ale nawet jeśli ktoś nie słyszał, to z pewnością miał okazję widzieć jego zdjęcia lub czytać któryś z jego albumów o Gdyni. Bo tych, najbardziej zakręcony patriotycznie gdynianin, wydał już 9. Najpopularniejszym w jego dorobku jest album Gdynia – miasto z morza i marzeń. To zbiór licznych historycznych fotografii ukazujących rozwój Gdyni od czasów maleńkiej rybackiej wioski do wielkiego miasta i portu.Sławomir Kitowski jeśli akurat nie robi zdjęć lub czegoś nie projektuje, zapewne aktywnie działa społecznie. Od 5 lat jest prezesem Towarzystwa Przyjaciół Orłowa i dba o zachowanie krajobrazu kulturowego tej dzielnicy. Kieruje też organizacją dobroczynną Lions Club Gdynia, finansującą z organizowanych zbiórek publicznych m.in. zakup i wyszkolenie psów asystujących dla osób niepełnosprawnych z Gdyni.Patriotyzm to nie tylko pamięć o historii i wartościach. To także odpowiedź na pytanie, co ty możesz zrobić dla swojego miasta, osiedla, szkoły, domu – a nie odwrotnie – mówi Sławomir Kitowski. I właśnie tym zapracował na tytuł najbardziej zakręconego patriotycznie gdynianina, a teraz reprezentuje nasze miasto w finale – na szczeblu wojewódzkim konkursu. I tu liczą się nasze głosy, które do 20 stycznia można codziennie oddawać tu. Opublikowano: 15.01.2014 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)