Gdyby żył, w tym roku obchodziłby swoje 100. urodziny. O kim mowa? O Stanisławie Lemie – jednym z najwybitniejszych polskich pisarzy znanych na całym świecie. Z tej okazji podczas 46. edycji Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zobaczymy kilka filmowych adaptacji utworów tego autora. 2021 to Rok Stanisława Lema. 12 września minie 100. rocznica jego urodzin. Lem był nie tylko jednym z najwybitniejszych pisarzy, eseistów, futurologów i filozofów XX wieku, ale także inspiracją dla wielu reżyserów filmowych. – Jego twórczość często stanowiła inspirację dla twórców filmowych: poczynając od wschodnioniemieckiej ekranizacji „Astronautów” pod tytułem „Milcząca Gwiazda” przez czechosłowacką „Ikarię XB-1”, „Test Pilota Pirxa” Marka Piestraka (w obliczu zatrzymania przez cenzurę „Na srebrnym globie” Andrzeja Żuławskiego, pierwszy polski kinowy film science fiction), „Szpital przemienienia” Żebrowskiego po arcydzieło światowego kina – „Solaris” Tarkowskiego, późniejszą wersję Soderberga, „Kongres futurologiczny” Folmana czy węgierski „Głos Pana”. Twórczość Lema nadal inspiruje filmowców, powstają kolejne ekranizacje, a otaczająca nas rzeczywistość powoli dogania nieprawdopodobne, wydawałoby się, wizje pisarza – mówi Tomasz Kolankiewicz, dyrektor artystyczny FPFF. W programie pokazów pozakonkursowych 46. FPFF znalazł się blok telewizyjnych krótkometrażowych filmów fantastycznonaukowych w stylu retro. Zostały one zrealizowane w latach 60. ubiegłego stulecia. Chodzi m.in. o filmy: „Przekładaniec” (1968) w reż. Andrzeja Wajdy, „Profesor Zazul” (1965) w reż. Marka Nowickiego i Jerzego Stawickiego, „Przyjaciel” (1965) reż. Marka Nowickiego i Jerzego Stawickiego. – Filmy te przecierały szlaki polskiemu kinu fantastycznonaukowemu. Po latach pokryły się szlachetną patyną, a dzięki ciekawym kreacjom aktorskim, m.in. Bogumiła Kobieli czy Stanisława Milskiego, stanowią prawdziwe perełki krótkiej formy filmowej – podkreśla Tomasz Kolankiewicz. Uczestnicy tegorocznego festiwalu będą mieli również okazję zobaczyć animację pt. „Kosmogonik” w technologii VR. Jej twórcą jest Paweł Szarzyński – polski animator i artysta wizualny.„Kosmogonik” to pierwsza tego typu adaptacja opowiadania Stanisława Lema. Scenariusz, inspirowany opowiadaniem „Uranowe Uszy” ze zbioru „Bajki Robotów” (1965), napisali Lauren Dubowski i reżyser filmu.Przy tworzeniu postaci realizatorzy filmu inspirowali się rysunkami Daniela Mroza, które za sprawą animacji 3D zyskały nowy wymiar. Dzięki okularom VR widz „wejdzie do głowy” tytułowego bohatera – wiekowego inżyniera-robota, któremu w polskiej wersji językowej głosu użyczył Arkadiusz Jakubik. Stanowisko do projekcji VR będzie dostępne we foyer Teatru Muzycznego. Producentką projektu „Kosmogonik” jest Marta Szarzyńska. Z kolei koproducenci to: Instytut Adama Mickiewicza, Narodowe Centrum Kultury, Mazowiecki i Warszawskim Fundusz Filmowym oraz Aura Films. Film jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej oraz ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Przypominamy, że 46. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni potrwa od 20 do 25 września. Opublikowano: 30.08.2021 11:06 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 30.08.2021 14:16 Zmodyfikował: Redakcja portalu Gdynia.pl