Prace rozpoczął Zespół ds. Dzikich Zwierząt. Jego zdaniem jest wypracowanie standardów i rozwiązań, które pomogą uporać się z problemem coraz większa liczba dzikich zwierząt zaczyna mieszkać w dużym mieście, takim jakim jest Gdynia. Powołany został na wniosek mieszkańców przez Aleksandrę Kosiorek, prezydent Gdyni. Aby zapewnić reprezentację wszystkich ważnych głosów w tym wielowątkowym temacie, do pracy w zespole powołani zostali nie tylko pracownicy Urzędu Miasta Gdyni, realizujący zadania związane z obecnością dzikich zwierząt. Są także przedstawiciele podmiotów spoza magistratu, takich jak Nadleśnictwo Gdańsk, Powiatowa Inspekcja Weterynaryjna w Gdyni, spółdzielnia mieszkaniowa, a także przedstawiciele nauki i mieszkańcy. Zadaniem zespołu będzie przede wszystkim odpowiedź na pytanie, jak żyć w mieście z dzikimi zwierzętami – powiedział Łukasz Kobus, sekretarz miasta podczas inauguracyjnego spotkania. Odbyło się ono w czwartek (31 października) w Urzędzie Miasta. Wręczono nominacje członkowskie, a zebrani mogli się nawzajem poznać. Potrzeba tego spotkania zrodziła się stąd, że tak naprawdę zmiany klimatu i zmiany, które dzieją się w środowisku sprawiają, że relacje człowieka i zwierząt w przestrzeni miejskiej muszą ulec modyfikacji – mówi Urszula Morga, jedna z mieszkanek Gdyni powołana do Zespołu ds. Dzikich Zwierząt. – Mam nadzieję, że Gdynia jako miasto otwarte i miasto, które myśli inaczej, innowatorsko, jest przygotowana na to. Przeobrażenia sposobu myślenia w obecnych czasach, w których, jak wiemy, dzikie zwierzęta coraz chętniej i częściej wchodzą do miasta. Będziemy pracować, by zdiagnozować przyczyny i znaleźć rozwiązania – dodaje. Dzikie zwierzęta coraz częściej stają się naszymi sąsiadami. Często dochodzi do różnego rodzaju relacji między nimi, a mieszkańcami. Straż miejska zanotowała ponad cztery tysiące zgłoszeń w tym roku odnośnie wszystkich zwierząt. Samych dzików było 1400, pozostałych dzikich zwierząt ponad 200. Dominują oczywiście w Gdyni dziki, ale też bardzo dużo jest lisów, borsuków i innych mniejszych ssaków. Dużą część stanowią też ptaki – wylicza Leonard Wawrzyniak, z Ekopatrolu gdyńskiej straży miejskiej. Choć najczęściej wymienianym podczas pierwszego spotkania zwierzęciem były dziki, to jednak zespół będzie zajmował się także innymi gatunkami. Kolejne posiedzenia zespołu, tym razem już robocze, mają odbywać się raz na miesiąc. Jego skład ma być poszerzony o kolejnych specjalistów zajmujących się między innymi dziką przyrodą. Opublikowano: 31.10.2024 15:40 Autor: Marcin Idczak (marcin.idczak@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 31.10.2024 15:40 Zmodyfikował: Małgorzata Omachel - Kwidzińska