Jest takie miejsce na mapie Gdyni, które przenosi nas w czasie i przestrzeni. I wcale nie potrzebujemy do tego wehikułu czasu. Wystarczy pójść ulicą Świętojańską w stronę placu Kaszubskiego, a tam pod numerem 7 B znajdziemy rybacką chatę, w której od 25 lat mieści się pub i kawiarnia w jednym, czyli Cafe Strych. Jeszcze tam nie trafiliście? To najwyższa pora nadrobić zaległości i na chwilę przenieść się w inny wymiar. Historia kawiarni, o której wam dzisiaj opowiemy, zaczęła się w 1999 roku. Najpierw lokal zajmował tylko połowę rybackiej chaty zbudowanej około 1890 roku, a od 2005 roku mieści się już w całym domku. Co oznacza, że fundamenty budynku, ściany, belki oraz części eksponatów liczą sobie przeszło sto lat. Także przemyślana w każdym detalu aranżacja wnętrza przywraca wspomnienia z przeszłości. A w tym miesiącu kawiarnia przeszła kolejną rewitalizację. Dokupiono kilka artefaktów, stary płot odmalowano, nowy zamontowano, odmalowano specjalną przecieraną techniką ściany, wymieniono tapicerkę i odświeżono łazienki. Większość elementów wyposażenia właściciele kupili na internetowych portalach. Każdy z tych przedmiotów ma swoją historię, bo musi pasować do lokalu z duszą.Archiwalne zdjęcie domku przy placu Kaszubskim 7 (fot. Cafe Strych / Facebook)Na miejscu zamówimy m.in. oryginalnie parzoną herbatę, kawę, domowe ciasta i pajdę chleba ze smalcem. Wybrane wieczory umili nam muzyka na żywo. Zimą można się tu ogrzać przy klimatycznym kominku, a latem posiedzieć w wiejskim ogródku. Czasami też odbywają się tu imprezy okolicznościowe, zaręczyny, a nawet… wesela.O historii kawiarni w gdyńskim zabytku, stałych klientach i fenomenie utrzymania się na rynku przez 25 lat opowiedział nam barman i właściciel lokalu w jednej osobie – Jakub Boczek. – Zaczęło się od mojego taty, który jest deweloperem, więc zawsze mocno interesuje się różnymi przetargami urzędu miasta i rynkiem wtórnym. W 1998 roku zauważył, że na przetargu jest właśnie chata rybacka. Podszedł do przetargu, okazało się, że jest jedyny, bo nikt nie chciał uwierzyć, że można z tego zrobić fajną knajpę. Po trzech miesiącach zaproponował mi tutaj pracę jako barman. Po pół roku powiedział, że ma już dosyć takiego interesu i najchętniej chciałby go komuś sprzedać. No i zapytałem się ojca, czy dostanę jakąś zniżkę, żebym mógł dalej prowadzić ten lokal – opowiada Jakub Boczek. Ale Cafe Strych to nie tylko klimatyczne wnętrze, niezwykłe artefakty, ale przede wszystkim ludzie, którzy przychodzą tu od lat. – Mamy dużo klientów, którzy od 1999 roku regularnie przychodzą do Cafe Strychu. Nawet jeśli są w rozjazdach zagranicznych, czy mieszkają za granicą i przyjeżdżają tylko na chwilę do Polski, to mówią: musimy przyjść do Strychu się odmeldować. Traktują ten lokal jako swoją wizytówkę. Bardzo często się zdarza, że przeprowadzają swoich znajomych i nawet jak widzą, że jestem ze barem, nie podchodzą do mnie, tylko opowiadają swoim znajomym o historii domku, jakby opowiadali o własnej knajpie – śmieje się Jakub. Witamy po remoncie (fot. Cafe Strych / Facebook)Stali klienci już wiedzą, dlaczego warto tu przychodzić. A czym właściciele chcieliby zachęcić tych, którzy jeszcze nie znają tego klimatycznego miejsca? – Możemy was przyciągnąć tym, żebyście przenieśli się w czasie i przestrzeni. Czyli jak żyjecie w pośpiechu, w Strychu przede wszystkim możecie wygodnie usiąść na kanapie czy fotelu. Przy okazji możecie też przyjść na nasze domowe ciasto. Podstawowym ciastem jest sernik i jabłecznik. Także jest smalec z ogórkiem kiszonym. To jest taka nasza tradycja już od 25 lat. Co jeszcze? Jeśli interesujecie się wieczorkami poetyckimi, to raz w miesiącu odbywa się u nas wieczór poetycki. Mamy także koncerty na żywo, wstęp wolny. Czasami się zdarza, że ktoś gra na pianinie, na skrzypcach lub różnych instrumentach – dodaje właściciel Cafe Strychu. Cafe Strych jest czynny codziennie od godziny 14.00 do ostatniego klienta. Lokal ma dwa wejścia. Jedno od placu Kaszubskiego 7 B (przez podwórze), a drugie od ulicy Żeromskiego.Więcej informacj o kawiarni znajdziemy na jej stronie na Facebooku. Galeria zdjęć Pobierz galerię Wejście do kawiarni od ul. Żeromskiego (fot. Cafe Strych / Facebook) Pobierz zdjęcie Latem można posiedzieć w ogródku (fot. Cafe Strych / Facebook) Pobierz zdjęcie Wnętrze Cafe Strychu (fot. Cafe Strych / Facebook) Pobierz zdjęcie Wnętrze Cafe Strychu (fot. Cafe Strych / Facebook) Pobierz zdjęcie Cafe Strych pełen artefaktów (fot. Magdalena Śliżewska) Pobierz zdjęcie Wnętrze Cafe Strychu (fot. Magdalena Śliżewska) Pobierz zdjęcie W kawiarni można pograć np. w planszówki (fot. Magdalena Śliżewska) Pobierz zdjęcie Lektura do kawy (fot. Magdalena Śliżewska) Pobierz zdjęcie Wnętrze Cafe Strychu (fot. Cafe Strych / Facebook) Pobierz zdjęcie Warunki pobierania Wszelkie prawa do zdjęć lub grafik prezentowanych w ramach portalu, należą do Prowadzącego portal lub do podmiotów z nim współpracujących i podlegają ochronie prawnej. Prowadzący portal zezwala na kopiowanie i przedstawianie utworów jedynie w celach niekomercyjnych oraz pod warunkiem zachowania go w oryginalnej postaci i zachowaniem kontekstu tematu, do którego zostało wykorzystaneprzez redakcję gdynia.pl. Opublikowane materiały powinny zawsze zawierać źródło, czyli adres strony www.gdynia.pl. Na publikowanie utworów w innych celach wymagana jest zgoda właściciela strony czyli Prowadzącego portal. Opublikowano: 27.07.2024 09:00 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl)