Gdynia oferuje wszystkie uroki wielkiego miasta, ale zarazem jest bardzo kompaktowa – mówi wiceprezydent Katarzyna Gruszecka - Spychała, w wywiadzie dla serwisu rt.tv. W rankingu należącego do grupy Financial Times FDI Magazine „Miasto przyszłości 2017/2018” Gdynia w kategorii miast średniej wielkości zajęła 1 miejsce. Oficjalne wręczenie nagrody odbędzie się we wtorek 14 marca.O czynnikach, które zdecydowało o przyznaniu nagrody Gdyni, wiceprezydent ds. gospodarki opowiadała w programie #RZECZoBIZNESIE. - Nagrodę przyznaje magazyn wydawany przez Financial Times. Ta nagroda nie kłamie, bo opiera się na cyfrach i faktach. Magazyn FDI służy radą inwestorom, którzy chcieliby dobrze ulokować swoje pieniądze – mówiła Katarzyna Gruszecka-Spychała. - Gdynia zajęła pierwsze miejsce w kategorii miast średniej wielkości, czyli jest polskim liderem i miastem przyszłości. Również w kategoriach dla miast o większej wielkości zdobyliśmy nagrody w kategoriach szczegółowych, jak potencjał ekonomiczny, kapitał ludzki itp. - dodała. Wiceprezydent Gdyni podkreśliła, że aby przyciągać inwestorów, nie można kłamać. - Trzeba mieć jasną wizję tego, czego rzeczywiście potrzebujemy. Jeśli nie wiemy i chcemy przyciągnąć wszystkich to znajdziemy dla każdego coś dobrego, czyli dla nikogo nic szczególnego – tłumaczyła.Zaznaczyła, że Gdynia chwali się przede wszystkim jakością życia. – To jest unikat, który nas wyróżnia. Na jakość życia składa się wiele czynników. Kilka lat temu, kiedy opowiadaliśmy, że mamy czyste powietrze, było to pomijane. Dzisiaj miasto bez smogu to strasznie ważny czynnik – mówiła K. Gruszecka-Spychała.Rozmówczyni zaznaczyła, że Gdynia to miejsce bardzo przyjazne mieszkańcom. - Gdynia oferuje wszystkie uroki wielkiego miasta, ale zarazem jest bardzo kompaktowa i można szybko wszędzie dojechać – oceniła.Stwierdziła, że dzisiaj szeroko pojęty biznes morski ma się w Gdyni bardzo dobrze. - Szukając nowych innowacyjnych pomysłów na ten biznes, chcemy go jak najmocniej wspierać – podkreśliła wiceprezydent.Przypomniała, że kryzysu udało się uniknąć, ponieważ Gdynia miała drugą mocną nogę poza biznesem morskim. - Chodzi o szeroko pojętą przedsiębiorczość. Gdynia ma bardzo mocne wskaźniki, znacząco odmienne od całej Polski. Dotyczą one zarówno dynamiki przyrostu nowych działalności gospodarczych, jak i niewielkiej dynamiki likwidacji tych, które już istnieją – tłumaczyła K. Gruszecka-Spychała.- Dla mnie jednym z podstawowych celów jest przyciąganie nowych gdynian. Chciałabym, aby jak najwięcej osób osiedlało się w mieście, tu znajdywało komfort życia, na który składają się dobre mieszkanie i dobra praca – podsumowała.Cały wywiad dostępny jest na stronie www.rp.tv Materiał dzięki uprzejmości serwisu rp.tv Opublikowano: 10.03.2017 12:00 Autor: Sebastian Drausal, Gdyńskie Centrum Kontaktu (s.drausal@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 10.03.2017 12:23 Zmodyfikował: Małgorzata Omachel