Co nowego

„Dla przyjaciół Kachu” - wyjątkowy wernisaż w Muzeum Miasta Gdyni

Od piątku, 9 lutego, Kazimierz „Kachu” Ostrowski wita zwiedzających Muzeum Miasta Gdyni, patrząc z pięknego muralu. Na zdj. twórca dzieła, Paweł Ł. Borkowski z Grupy PROJEKTOR. Fot. Michał Puszczewicz

Od piątku, 9 lutego, Kazimierz „Kachu” Ostrowski wita zwiedzających Muzeum Miasta Gdyni, patrząc z pięknego muralu. Na zdj. twórca dzieła, Paweł Ł. Borkowski z Grupy PROJEKTOR. Fot. Michał Puszczewicz

Piątkowy wieczór w Muzeum Miasta Gdyni należał do niezwykłego artysty, Kazimierz „Kacha” Ostrowskiego, na stałe wpisanego w historię Gdyni. Choć odszedł w końcówce XX wieku, nadal inspiruje, a jego legenda wciąż jest żywa, nie tylko w środowisku artystycznym Trójmiasta. Od dziś spogląda z foyer gdyńskiego muzeum, uwieczniony w sposób, stanowiący esencję jego ikonicznych portowych obrazów. 


Piątkowy wernisaż „Dla przyjaciół Kachu”, czyli odsłonięcie nowego muralu w muzeum wraz z prelekcją przyciągnęło tłum gości. Gdyński samorząd reprezentowali prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, Katarzyna Gruszecka-Spychała - wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki, przewodnicząca Rady Miasta Gdyni Joanna Zielińska, obecny był również radny Zenon Roda

Wernisaż "„Dla przyjaciół Kachu” w Muzeum Miasta Gdyni. Na zdj. od lewej przewodnicząca Rady Miasta Gdyni Joanna Zielińska, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i Katarzyna Gruszecka-Spychała - wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki. Fot. Michał Puszczewicz 


- Kazimierz Ostrowski, legendarny nie tylko wykładowca akademicki na gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych, ale przede wszystkim gdyński malarz, którego twórczość wytrzymała próbę czasu. To ważne, by z okazji zbliżających się setnych urodzin Gdyni, przywoływać postacie, które wpisały się na trwałe w historię sztuki naszego miasta, by pamiętać o nich i wracać do ich twórczości – powiedział podczas wernisażu prezydent Gdyni Wojciech Szczurek


„Dla przyjaciół: Kachu” 


Najnowszy projekt gdyńskiego muzeum przedstawia postać wybitnego gdyńskiego artysty Kazimierza „Kacha” Ostrowskiego (1917-1999). Malarza, ucznia profesorów malarstwa: Janusza Strzałeckiego, Artura Nacht-Samborskiego i architektury – Jacka Żuławskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Sopocie oraz studenta w paryskim atelier awangardowych mistrzów, Ferdynanda i Nadii Léger; twórcy monumentalnych kompozycji architektonicznych wykonanych w technice sgraffito, projektanta gobelinów, dywanów i witraży. 

Na wernisażu można było podziwiać oryginalne prace Kazimierza Ostrowskiego. Fot. Michał Puszczewicz

Kazimierz Ostrowski
to wpływowa postać powojennego środowiska artystycznego Wybrzeża, uwielbiany przez studentów profesor Akademii Sztuk Pięknych. Był wszechstronnym artystą, który po II wojnie światowej osiadł na stałe w Gdyni i przez ponad 40 lat prowadził w niej swoją pracownię. Ostrowski w unikalny sposób, łącząc kolor i geometrię, odmalowywał charakter i tożsamość tego młodego, portowego miasta. Lokalna, gdyńska tematyka stanowiła sedno jego artystycznej duszy, natomiast wyraźnym, charakterystycznym głosem była abstrakcja – międzynarodowy język awangardy. 


„Dla przyjaciół Kachu” -  wernisaż w Muzeum Miasta Gdyni. Na zdj. przewodnicząca Rady Miasta Gdyni Joanna Zielińska, dyrektorka Muzeum Miasta Gdyni Karin Moder oraz Katarzyna Gruszecka-Spychała - wiceprezydentka Gdyni ds. gospodarki. Fot. Michał Puszczewicz 

Wyjątkowy, fascynujący, bardzo gdyński w swej twórczości

Był wyjątkowym człowiekiem, wyjątkowym artystą i został uwieczniony w Gdyni w również wyjątkowy sposób – co podkreśla Karin Moder, dyrektorka Muzeum Miasta Gdyni

- Zamarzyło się nam, żeby przywrócić go pamięci gdynian. Tym bardziej zasługuje na to, ponieważ był artystą wybitnym – opowiada Karin Moder

„Dla przyjaciół Kachu” -  wernisaż w Muzeum Miasta Gdyni. Na zdj. dyrektorka Muzeum Miasta Gdyni Karin Moder. Fot. Michał Puszczewicz 

Dyrektorka gdyńskiego muzeum nie ukrywa fascynacji twórczością „Kacha” Ostrowskiego. Jak mówi, osobiście się w niej zakochała. Był to strzał prosto w serce.  

- Zabieramy państwa w podróż, gdzie będziemy pokazywać Kazimierza „Kacha” Ostrowskiego w różnych wymiarach. Dziś czynimy pierwszy znaczący krok. Zdecydowaliśmy się na to, aby w Muzeum Miasta Gdyni powstał mural, inspirowany jego  malarstwem i gdzie znajduje się również postać samego malarza - zaznacza dyrektorka Muzeum Miasta Gdyni


Mural, jakiego jeszcze nie było 

Postać Kazimierza Ostrowskiego muzeum upamiętniło w postaci muralu. Aby podkreślić artystyczną ciągłość działań, do zaprojektowania dzieła zaproszono Pawła Ł. Borkowskiego z Grupy PROJEKTOR. Mural zastąpił liczące już blisko 10 lat inne dzieło malarstwa ściennego, zatytułowane „Wojna i Pokój”, również autorstwa tego samego artysty. 


W procesie tworzenia nowego muralu Paweł Ł. Borkowski zamalował wcześniejszą kompozycję, by odmalować wykreowany przez siebie wierny portret Ostrowskiego. Widzimy na muralu legendarnego malarza na tle, które stanowi esencję portowych obrazów, mających statut ikon. „Kachu”, zazwyczaj schowany za swoimi dziełami, na muralu Pawła Ł. Borkowskiego jest wyrazistą postacią pierwszoplanową, która patrzy prosto na widzów i przyciąga ich spojrzenia. 


Odsłonięcie muralu Kazimierza „Kacha” Ostrowskiego. Na zdj. Weronika Szerle, kuratorka wystawy. Fot. Michał Puszczewicz


Po odsłonięciu muralu – prelekcja 


Odsłonięcie muralu, poprzedzone kilkoma wystąpieniami okolicznościowymi – przemawiała Joanna Zielińska, przewodniczącą Rady Miasta Gdyni, Karin Moder, dyrektorka placówki oraz Weronika Szerle, kuratorka wystawy – zakończyło pierwszą część wernisażu. Kolejną było spotkanie z historykiem sztuki dr Hubertem Bilewiczem, który wygłosił prelekcję pt. „Inny. Kazimierz Kachu Ostrowski wobec szkoły sopockiej”



Mural przedstawiający Kazimierza „Kacha” Ostrowskiego. Fot. Michał Puszczewicz

- Kazimierz „Kachu” Ostrowski to postać wyjątkowa dla środowiska trójmiejskiego. Był związany oczywiście ze szkołą sopocką, ale był artystą, który miał osobny charakter, był inny, do czego przyczyniły się na pewno paryskie studia w pracowni Fernanda Legera w końcu lat 40-tych XX wieku. Przyjechał z Paryża zderzając się z realiami socrealizmu. Nie bardzo przez kilka lat mógł się odnaleźć, dopiero na fali odwilży wypracował swój własny styl, w dużej mierze oparty właśnie o awangardę Fernanda Legera – powiedział nam dr Hubert Bilewicz z Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego. 


Podczas wykłady dr Hubert Bilewicz opowiedział o specyfice, tym, co wyróżniało malarstwo „Kacha” Ostrowskiego od innych artystów szkoły sopockiej. Zaprezentował ją na specjalnie wyeksponowanych na tę okazję, oryginalnych obrazach Kazimierza Ostrowskiego z kolekcji Muzeum Miasta Gdyni. 


Wernisaż przyciągnął sporo mieszkańców. Fot. Michał Puszczewicz

Warto podkreślić, że piątkowy wernisaż stanowił jeden z elementów obchodów 98. urodzin Miasta Gdyni. Szerzej pisaliśmy o tym tutaj - kliknij link do artykułu o tegorocznych obchodach urodzin naszego miasta. 
 

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 09.02.2024 22:27
  • ikona

    Autor: Zygmunt Gołąb (z.golab@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 16.02.2024 15:56
  • ikonaZmodyfikował: Paweł Jałoszewski
ikona

Zobacz także

Najnowsze