Lato i czas urlopów wpłynął na ignorowanie obowiązku zakrywania nosa i ust, a to niestety wywołało gwałtowne rozprzestrzenianie się wirusa. Od soboty na wniosek Ministerstwa Zdrowia, w wybranych rejonach Polski, ponownie zostaną wprowadzone obostrzenia związane z pandemią. W Gdyni za nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa Straż Miejska może wystawić mandat nawet do 500 zł. Coraz częściej zapominamy, że słońce i złagodzenie pewnych obostrzeń nie zwalnia nas z obowiązku noszenia maseczek w miejscach publicznych: na przykład w sklepach, komunikacji miejskiej itp. Nadal musimy pamiętać o zakrywaniu nosa i ust. Nieprzestrzeganie tego przepisu grozi mandatem, a co gorsza zarażeniem siebie lub innych. Osoby, które mają problem z oddychaniem, mogą korzystać z przyłbic lub muszą posiadać przy sobie zaświadczenie lekarskie.- Wirus SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się drogą kropelkową, a osłona twarzy pomaga ograniczyć rozprzestrzenianie się aerozolu. Poza tym wiele osób przechodzi tę chorobę bezobjawowo albo ma jedynie niewielkie dolegliwości. Czasami sami nie zdajemy sobie sprawy, że zarażamy innych - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - Dlatego zakrywajmy usta i nos, jeśli nie maseczką, to przyłbicą. Pamiętajmy, że robimy to bardziej dla innych, niż dla samych siebie. Za nieprzestrzeganie zasad grozi mandat - Do tej pory strażnicy miejscy upominali i ostrzegali osoby niestosujące się do obowiązujących nakazów związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronowirusa. Zapominalskim rozdawali maseczki - informuje Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni. - Teraz nieprzestrzegający zasad bezpieczeństwa będą musieli liczyć się z tym, że strażnik miejski wystawi im mandat. Jego wysokość może wynieść do 500 złotych. Po co nosić maskę? Wirus SARS-CoV-2 bardzo szybko przenosi się między osobami w odległości poniżej dwóch metrów. Wirus przenosi się drogą kropelkową, kiedy zarażona osoba kicha, kaszle lub mówi. Nawet jeśli nie masz żadnych objawów, możesz być nosicielem i zarażać innych. Wirus SARS-CoV-2 powoduje chorobę nazywaną COVID-19, której śmiertelność jest ponad 10 razy wyższa od grypy. W krajach, w których wprowadzono obowiązek noszenia masek, istotnie spowolniono rozszerzanie się choroby. Jak działa noszenie maski? Maska zatrzymuje rozprzestrzenianie wirusa, zmniejszając ryzyko infekcji o 75%. Zwykłe maski chirurgiczne potrafią mieć zbliżoną skuteczność do masek z filtrem N95/FFP2. Jeśli nikt nie będzie nosić maski, osoby zarażone też nie będą chciały tego robić ze wstydu. Nosząc maskę, będziesz pamiętać, żeby nie dotykać twarzy i ograniczysz ryzyko zakażenia. Opublikowano: 06.08.2020 15:35 Autor: Magdalena Śliżewska (magdalena.slizewska@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 10.08.2020 12:00 Zmodyfikował: Magdalena Śliżewska