Stowarzyszenie Traffic Design po raz kolejny zabrało się za gdyńskie szyldy i ponownie zrobiło to bardzo dobrze. Tym razem, pod lupę projektantów zostali wzięci rzemieślnicy. Są to: kaletnik, szewc, przeróbki krawieckie, punkt naprawy maszyn do szycia i sklep z tkaninami, nad którymi zawisły zupełnie nowe, schludne i wpisujące się w charakter miasta szyldy.Kolorowe kasetony, zaklejone folią szyby, krzykliwe banery - tego Stowarzyszenie Traffic Design chce się pozbyć z miasta najbardziej. I po raz trzeci udało się to zrobić. W ramach wygranego konkursu banku BPH Zmieniaj świat wokół siebie, stowarzyszenie zmieniło szyldy i witryny w pięciu zakładach przy ulicy Starowiejskiej. Zdecydowaliśmy się by działać i robić realizacje, które budzą zachwyt i podziw. Żeby inni mogli kopiować pomysły i się nami inspirować, by w ciągu kilkunastu lat Gdynia, mogła ponownie wyglądać jak okresie międzywojennym, gdy dobrze dobrane liternictwo budowało efekt przyjazności tego miasta - tłumaczy Jacek Wielebski ze stowarzyszenia Traffic Design.Cieszę się, że wystrój i wygląd elewacji został zaprojektowany przez fachowców, ponieważ trudno by to było samemu wymyślić. Szczególnie, że nie chcieliśmy standardowej naklejki na szybę, lecz coś, co wpisze się w ład plastyczny - mówi Andrzej Radoń, właściciel zakładu napraw maszyn do szycia. Na elewacji jego zakładu zawisł, inspirowany rysunkiem technicznym i gdyńską przedwojenną typografią, wycięty w metalu szyld. Inne techniki, w których zostały wykonane nowe szyldy, to między innymi neon sklepu Bławatek czy ręcznie malowany szyld szewca. Do akcji re:Designu zaproszeni zostali: Hakato - autor muralu przy ulicy Jana z Kolna, Negation Studio, Syfon Studio i typy.studio.Zapowiedzią akcji re:Designu był zaprojektowany przez Jana Bajtlika mural, który latem tego roku powstał przy ulicy Starowiejskiej. Czarnobiała grafika Rezerwat rzemieślników, nawiązuje typografią do gdyńskiego modernizmu.fot. Traffic Design Opublikowano: 15.12.2015 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)