Co nowego

1437 róż od Świętego Walentego

Na zdjęciu m.in.: Piotr Harhaj, dyrektor Centrum Samopomocy w Gdyni i Agnieszka Pukszta, stażystka w Centrum Samopomocy w Gdyni (fot. Magdalena Starnawska)

Na zdjęciu m.in.: Piotr Harhaj, dyrektor Centrum Samopomocy w Gdyni i Agnieszka Pukszta, stażystka w Centrum Samopomocy w Gdyni (fot. Magdalena Starnawska)

14 lutego to nie tylko święto zakochanych, ale także czas na okazywanie wsparcia potrzebującym. W ramach akcji ,,Róża od św. Walentego” wolontariusze odwiedzili 26 placówek na Pomorzu. W tym roku 1437 róż trafiło do osób zdrowiejących, ale także będących w kryzysie psychicznym i uczestników grup samopomocowych.

Walentynki są nie tylko dniem, kiedy celebrujemy miłość, to także czas, kiedy okazujemy wsparcie osobom potrzebującym. W ramach akcji „Róża od św. Walentego” wolontariusze wręczyli 1437 róż. Obdarowanymi są osoby zdrowiejące, jak również będące w kryzysie psychicznym oraz uczestnicy grup samopomocowych.
W ramach akcji „Róża od św. Walentego” odwiedzamy osoby w kryzysie psychicznym – mówi Piotr Harhaj, dyrektor Centrum Samopomocy w Gdyni. – Zazwyczaj są to indywidualne spotkania i rozmowy. 14 lutego mówimy o tym, że kryzys psychiczny nie jest wyrokiem i można prowadzić niezależne, satysfakcjonujące życie po terapii.


Zdjęcia i montaż: Dominika Sobiech.

Kryzys psychiczny to nie wyrok, a szansa na zmianę


W akcję „Róża od św. Walentego” angażują się osoby, które kiedyś zmagały się z kryzysem psychicznym. Dla wolontariuszy to szansa na zmianę i pomoc osobom znajdującym się w podobnej sytuacji życiowej.
Jestem osobą po kryzysie psychicznym i moje zaangażowanie w tę akcję jest wyrazem solidarności, zaangażowania, miłości i pasji do tego, żeby pomagać innym ludziom – przyznaje Agnieszka Pukszta, stażystka w Centrum Samopomocy w Gdyni. – To było bardzo dobre doświadczenie, miałam okazję być w Środowiskowym Domu Samopomocy przy ul. Maczka. Odwiedziliśmy seniorów i osoby po kryzysie psychicznym. Wręczyliśmy róże, z kartkami, kartki z życzeniami i dobrym słowem. To było bardzo dobre doświadczenie.

Formy zaangażowania w akcje są różne – niektórzy wspierają poprzez wspólnie spędzony czas i wręczenie róży, inni postanawiają stworzyć coś wyjątkowego. Taką formę aktywności wybrali: Mateusz Ignacy, autor wernisażu „Dotyki” oraz Radosław Różański, autor wernisażu „Złoty kadr – magia światła”, które można było zobaczyć podczas konferencji podsumowującej akcję w Konsulacie Kultury.
Chciałem zaprezentować nieoczywistą stronę Orłowa – mówi Mateusz Ignacy, autor wernisażu „Dotyki”. – Skupiłem się na detalach, które są w ukryciu. Interpretacja jest dowolna. Każdy posiada indywidualne spektrum do interpretacji. Nie chce niczego narzucać.

Wsparcie to podstawa – „Róża od św. Walentego” w Centrum Samopomocy

Akcja róża (fot. Centrum Samopomocy)
Wolontariusze podczas wręczania róż (fot. Centrum Samopomocy w Gdyni)

Akcja została zapoczątkowana przez osoby będące w kryzysie psychicznym. Głównymi ideami jest wsparcie potrzebujących, a także zwrócenie uwagi na uczucia osób w kryzysie, które tak jak wszyscy potrzebują miłości, bliskości i zrozumienia. W ramach wydarzenia wolontariusze przygotowują kartki i pocztówki walentynkowe oraz róże z przypiętymi do nich liścikami. Co ważne, w akcję od lat angażują się osoby, które doświadczyły kryzysów psychicznych, stając się tym samym wsparciem i inspiracją dla innych.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
ikona

Najnowsze