Od trzech miesięcy gdyński samorząd i mieszkańcy miasta zapewniają wsparcie uchodźcom przybywającym do nas z ogarniętej wojną Ukrainy. Z jakich form pomocy mogą korzystać nasi goście? Czas, który upłynął, pozwala na krótkie podsumowanie działań realizowanych przez miasto, partnerów i inne zaangażowane osoby. Od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę miasto Gdynia wraz z wieloma partnerami prowadzi szeroko zakrojone działania pomocowe na rzecz osób uciekających do Polski przed wojną. Wśród nich wymienić można m.in. utworzenie punktu informacyjno-doradczego na Dworcu Głównym PKP, z pomocy w którym skorzystało ok. 22 tys. osób. Dodajmy, że punkt informacyjny funkcjonuje także w placówce MOPS przy ul. Wolności 11. Od początku funkcjonowania dedykowanej infolinii miejskiej odnotowano ponad 10 tys. połączeń (wg. danych na dzień 9 maja). Do tej pory numer PESEL otrzymało ponad 8,5 tys. osób, ze świadczenia 300+ skorzystało ponad 3,2 tys. przybyłych z Ukrainy. Uchodźcy mogą liczyć także na wsparcie w kwestiach związanych z podjęciem zatrudnienia – z pomocy Powiatowego Urzędu Pracy skorzystało ok. 1500 osób i odnotowano, że ponad 1200 znalazło pracę. W funkcjonujących na terenie miasta tymczasowych punktach noclegowych przebywało łącznie ponad 3,5 tys. uchodźców (obecnie ponad 300). Wydano tam ponad 21,6 tys. posiłków. W ofercie wsparcia znajduje się także m.in. pomoc psychologiczna czy umożliwienie dostępu do porad prawnych, socjalnych lub ważnych informacji dotyczących życia w mieście, a także pomoc rzeczowa – wydano niemal 15,3 tys. pakietów żywnościowych dla osób przebywających poza punktami zbiorowego zakwaterowania. Przekazano także ok. 2,2 tys. pakietów higienicznych oraz karty prepaid z pomocą finansową ze środków zewnętrznych dla ponad 250 rodzin. Już ponad 300 rodzin ukraińskich regularnie korzysta ze wsparcia Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Z oferty placówek wsparcia dziennego korzysta obecnie 21 ukraińskich dzieci, co stanowi 4% udziału wszystkich podopiecznych, w Klubie Malucha – 11 dzieci, a w pieczy zastępczej przebywa dwoje. Poza tym 142 małoletnich znajduje się pod opieką 117 opiekunów tymczasowych. - Nawet pobieżne zapoznanie się ze statystykami pokazuje ogromne zaangażowanie wielu osób i podmiotów w pomoc uchodźcom. Mija gorący czas, w którym koncentrowaliśmy się głównie na ratowaniu i organizowaniu wsparcia o charakterze interwencyjnym. Nadszedł moment, w którym coraz więcej wysiłku poświęcamy usystematyzowaniu naszych działań. Przed nami pozostaje wiele wyzwań, takich jak chociażby zabezpieczenie odpowiednich warunków pobytowych tym, którzy muszą pozostać z nami dłużej czy związanych z zapewnieniem odpowiedniej opieki nad dziećmi. Jednak mam nadzieję, że tak jak do tej pory uda nam się znaleźć odpowiedzi na najbardziej pilące potrzeby – podkreśla Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. Co dalej? Obecna sytuacja generuje wyzwania związane m.in. z barierami komunikacyjnymi, kulturowymi czy organizacyjnymi, a także ograniczonymi zasobami finansowymi czy mieszkaniowymi. Wśród przybywających do Gdyni osób dominują kobiety z dziećmi, co ma wpływ na trudności w zakresie znalezienia zatrudnienia. Nie bez znaczenia pozostaje także niewystarczająca liczba miejsc w przedszkolach i żłobkach, dlatego podjęto już działania zmierzające do uruchomienia sześciu punktów opieki nad najmłodszymi. - Pomimo sytuacji, w obliczu której się znaleźliśmy, przez cały czas z niesłabnącym zaangażowaniem zapewniamy wsparcie wszystkim mieszkańcom miasta, którzy tego potrzebują. Kryzys, w którym znajdują się uchodźcy wymaga od nas jednak szczególnej uwagi. Należy zdawać sobie sprawę z tego, że zmagamy się z wyzwaniami, które do tej pory nie miały miejsca, dlatego też każda pomoc wolontariuszy, organizacji społecznych jest niezwykle cenna – mówi Katarzyna Stec, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni. Opublikowano: 23.05.2022 10:28 Autor: Alicja Choinka (a.choinka@mopsgdynia.pl) Zmodyfikowano: 09.06.2022 12:22 Zmodyfikował: Paweł Jałoszewski