Gdynia – ptasie miasto. Obserwuj i dokarmiaj z głową

Czym się różni młody osobnik od dorosłego, jakie gatunki ptaków można spotkać w mieście i czy można je dokarmiać? O tym dowiemy się m.in. z odświeżonych tablic informacyjnych, które pojawiły się w wybranych lokalizacjach Gdyni oraz z książki „Gdynia: ptasie miasto” z ilustracjami Zofii Różyckiej i merytoryczną wiedzą zebraną oraz opracowaną przez ornitologa Jakuba Typiaka. Warto obserwować ptaki, tym bardziej, że w Gdyni mamy ku temu wiele możliwości.

Obserwowanie ptaków to niezwykle ciekawe hobby. Uczy cierpliwości i poszerza horyzonty na temat otaczającej nas przyrody. W naszym mieście dzięki projektowi „Zapraszamy ptaki do Gdyni” już od 25 lat angażujemy wszystkich do wspierania ptasich mieszkańców.

Okładka książki „Gdynia - ptasie miasto”, Jakub Typiak, Zofia Różycka

Okładka książki „Gdynia - ptasie miasto”, Jakub Typiak, Zofia Różycka

Tak wygląda okładka książki „Gdynia: ptasie miasto”, fot. Kamil Złoch

Bardzo dużo o ptakach dowiemy się np. z książki „Gdynia: ptasie miasto”. To tegoroczna nowość z ilustracjami Zofii Różyckiej i merytoryczną wiedzą zebraną oraz opracowaną przez ornitologa Jakuba Typiaka, a zarazem trzecia miejska publikacja, która towarzyszy ptasiej kampanii i szerzy podstawy ornitologicznej wiedzy.

Książka opowiada o różnych aspektach życia w Gdyni z uwzględnieniem jej ptasich mieszkańców. Porusza aspekty bardzo specyficzne dla naszego miasta, takie jak obecność portu, morskiej plaży, wyjątkowość rezerwatu Kępa Redłowska czy użytku ekologicznego Jezioro Kackie. Jest też w wielu tematach uniwersalna, ponieważ mówi m.in. o zagrożeniach, jakie czyhają na ptaki w miastach i sposobach niesienia im pomocy. Wydawnictwo znajdziemy w sklepie w Muzeum Miasta Gdyni (również na stronie internetowej).

Ale wiedzę o ptasich mieszkańcach naszego miasta warto też wzbogacać obserwując je w naturalnym środowisku. Z pewnością przyda się do tego lornetka. Gdzie w takim razie najlepiej obserwować ptaki w Gdyni?

– Świetny jest bulwar, port – tu ptaki można obserwować przez cały rok, chociaż najlepiej się tu wybierać zimą, bo wtedy tych gatunków będzie najwięcej. Będzie kilka gatunków kaczek, mew, np. może się pojawić mewa czarnogłowa, bardzo rzadka, wcale nie częsty gatunek, która potrafi odwiedzać okolice bulwaru Nadmorskiego. Mamy też wszędobylskie gołębie, nie dla wszystkich mogą być ciekawe, na pewno są tu też ptaki krukowate, wrony. Potrafią się także pojawić ciekawe gatunki ptaków na przelotach. A ponieważ wzdłuż bulwaru Nadmorskiego mamy także las, możemy zobaczyć gatunki leśne, które przede wszystkim spotykamy w lesie, więc to jest takie fajne połączenie dwóch środowisk – morskiego i leśnego. A na morzu, oprócz kaczek, dodatkowo możemy jeszcze zobaczyć perkozy, a jak będziemy mieli szczęście, to może nawet jakieś nury – opowiada Jakub Typiak, ornitolog i współautor książki „Gdynia: ptasie miasto”.

Warto też zwrócić uwagę na odświeżone tablice edukacyjne, które znajdują się na końcu bulwaru, przy wejściu na plażę Śródmieście czy na molo w Orłowie. Znajdziemy na nich nie tylko rysunki i nazwy poszczególnych gatunków ptaków, ale również ważne informacje o tym, jak prawidłowo dokarmiać naszych skrzydlatych mieszkańców.

– Tablice są częścią naszego wielkiego projektu, który w tym roku obchodzi 25-lecie, mówię o projekcie „Zapraszamy ptaki do Gdyni”. Oczywiście wciąż mówimy o tym, jak należy je dokarmiać, bo nigdy dość powtarzania, że chleb jest szkodliwy dla ptaków, ale chcemy jeszcze zwrócić uwagę na tę bezcenną możliwość obserwacji – informuje Dorota Marszałek Jalowska, zastępca naczelnika Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Gdyni.

Tablica edukacyjna „Gdynia: ptasie miasto” na bulwarze Nadmorskim, fot. Magdalena Czernek

Więcej o proekologicznych działaniach, które realizujemy w mieście od 25 lat, dowiemy się z artykułu „Gdynia – ptasie miasto. Jubileuszowa edycja ekologicznej kampanii”.