Aktualności

Przytul się do serca, przytul się do misia

Kadr z filmu, na zdjęciu widoczna Justyna Sudzik, prezes fundacji Przytulny Domek, za panią prezes na opraciu kanapy dużo kolorowych ręcznie uszytych poduszek w kształcie serca.

Justyna Sudzik, prezes fundacji Przytulny Domek zaprasza do włączenia się do akcji organizowanych przez fundację // fot. FB Przytulny Domek

Fundacja Przytulny Domek realizuje mnóstwo inicjatyw związanych z edukacją, doskonaleniem nauczycieli i… dawaniem dobra. Ich działania zostały zapoczątkowane w Gdyni, jednak szybko przeniosły się na całą Polskę. Organizacja włączyła się też w pomoc uchodźcom z Ukrainy.


 
Wszystko co robią starają się robić z sercem. Dzielą się wiedzą, ale i uśmiechem. Wychowują, ale i przytulają. Fundacja Przytulny Domek to organizacja, która za swoje cele postawiła
tworzenie miejsca dla osób potrzebujących bezpiecznej i przyjaznej atmosfery, wspieranie rozwoju dzieci i młodzieży,  podnoszenie świadomości rodzicielskiej w wychowaniu dzieci, czy doskonalenie nauczycieli i rodziców w zakresie wychowania młodego człowieka.
 
- Rola organizacji pozarządowych w procesie przyjmowania uchodźców z Ukrainy jest nie do przecenienia. Każda z nich organizuje taki rodzaj pomocy, jaki tylko może. To też z członków takich organizacji rekrutują się wolontariusze. Każdy, nawet najdrobniejszy gest wsparcia, jest dla nas w tych czasach bardzo ważny. Myślę, że dla tych osób, które trafiły do nas z kraju ogarniętego wojną, jest jeszcze ważniejszy. Nie wszyscy z nas dysponują wolnym pokojem, pieniędzmi na zakup niezbędnych produktów, szafą pełną nigdy nie włożonych ubrań, dlatego warto szukać takich rodzajów działalności, w których można pomóc na miarę swoich możliwości – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia.
 
Prezesem fundacji jest Justyna Sudzik, m.in. nauczyciel języka polskiego i etyki, wychowawca świetlicy, edukator Pozytywnej Dyscypliny, wolontariusz w gdyńskim hospicjum.
 
- Po raz drugi w tym roku robiliśmy akcję „Kartek Przytulnych”. W tamtym roku z Trójmiasta wysłanych zostało ponad 500 kartek, w tym roku było to już ponad 2 tysiące. Trafiły głównie do hospicjów i kilku Domów Pomocy Społecznej – opowiada o akcji Justyna Sudzik, prezes „Przytulnego Domku”.

Kartki przytulne to kartki pocztowe z motywem uśmiechu, serca, baloników. Kartki przytulne to kartki ręcznie tworzone z motywem uśmiechu, serca, baloników, misiów, kotów. Organizacja tak pisze o inicjatywie „w taki sposób chcemy dać wyraz naszej pamięci i przesłać przytulne uśmiechy”. Akcję w tym roku prowadzono już nie tylko w Gdyni, Rumi, Redzie, ale i w Warszawie, Poznaniu, Makowie Mazowieckim czy Aleksandrowie Łódzkim. Akcja połączyła pokolenia, bo włączyły się w nią nie tylko dzieci i młodzież, seniorzy, ale i rodzice, którzy asystowali w procesie tworzenia. Fundacja we współpracy ze Szkołą Muzyczną I i II stopnia im. Z. Noskowskiego w Gdyni, Isą Conar i Grupą Muzycznego Wsparcia zorganizowała z myślą o dzieciach-uchodźcach koncert, podczas którego zebrano dla nich ponad 1,5 tys. zł.

Kolejną akcją jest „DajMY uśmiech” zwieńczona tygodniem uśmiechu.
 
 – Ta akcja tak naprawdę już trwa, ze względu na sytuację związaną z wojną. Tworzymy z uczniami, a nawet nauczycielami,  małe przypinki i zawieszki z uśmiechami i rozdajemy je wśród uchodźców – dzieci, ich mam i babć. Dla tych ludzi, którzy są często po długich podróżach i strasznych przeżyciach, nawet taki drobiazg jest wsparciem w tym trudnym czasie. Dużo robi się zbiórek i stawia na pomoc materialną, ale takie gesty są też ważne bo wspierają psychicznie. Przytulamy każdego, kto tylko tego potrzebuje – opisuje inicjatywę prezes Sudzik.

Uśmiechy trafiły m.in. do uchodźców w SP 47 i jak przyznaje pani Justyna, nie brakowało wzruszających chwil. Wolontariuszy i dzieci będziemy mogli też spotkać na ulicach, gdzie będą wręczać przechodniom własnoręcznie zrobione uśmiechy podczas tygodnia „DajMY uśmiech”, odbywającego się na początku czerwca.
Kolejne akcje dotyczą przytulanek.
– Przytulanki są miękkie, kojarzą się dzieciom z bezpieczeństwem. Inspiracją tak naprawdę było spostrzeżenie mojej małej podopiecznej Oli, która powiedziała, że jak trudno jej zasnąć to ma taką swoją przytulankę pandę, i po przytuleniu jej zasypia od razu. Dlatego rozpoczęliśmy akcję „Morze pluszaków dla dzieciaków”. 1 kwietnia w Centrum Riviera, w godz. 15.00 -17.00 mieszkańcy będą mogli przynieść pluszaki, które trafią do ukraińskich dzieci. Pierwsze maskotki zebraliśmy już w piątek 18 marca właśnie w Rivierze – mówi prezes Sudzik.

Pluszaki zbierane są też wśród urzędników – w budynkach PLO i głównym na al. Marsz. Piłsudskiego 52/54. Mogą to być niekoniecznie nowe ale wyprane, niezniszczone pluszaki.
Pani Justyna też zachęca do własnoręcznego szycia przytulanek, w kształcie serca – „Przytulnych poduszek”: – Pierwsze kilkadziesiąt sztuk już do mnie trafiło za sprawą pani Marty. Serdecznie zachęcam do włączenia się do akcji. Poszukujemy też sponsorów, bądź osób, które mogą zakupić lub przekazać odpowiedni materiał do ich szycia.

Informacji o akcjach należy szukać na stronie fb fundacji bądź pod adresem e-mail.

Galeria zdjęć

ikona Pobierz galerię
  • ikonaOpublikowano: 24.03.2022 14:01
  • ikona

    Autor: Zuzanna Kasprzyk (z.kasprzyk@gdynia.pl)

  • ikonaZmodyfikowano: 25.03.2022 12:59
  • ikonaZmodyfikował: Sylwia Szumielewicz - Tobiasz
ikona