Niezwykła klasa w filmowej Gdyni

Już wkrótce rozpocznie się nabór do klasy o profilu teatralno-filmowym, która od 10 lat funkcjonuje w IX Liceum Ogólnokształcącym w Gdyni. To jedyna tego typu klasa w naszym mieście.

Gdynia kocha film, a film kocha Gdynię. Nie przez przypadek tu właśnie odbywa się jeden z najsłynniejszych polskich festiwali filmowych oraz działa Gdyńska Szkoła Filmowa – jedyna w Polsce północnej niekomercyjna placówka kształcąca na Wydziale Reżyserii. To jednak nie wszystko, bowiem filmowego rzemiosła można w naszym mieście uczyć się już w liceum.

- Ósmoklasiści stoją przed wyborem szkoły średniej. W naszym mieście każdy znajdzie coś dla siebie – mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - Klasa o profilu filmowo-teatralnym to bardzo ciekawa propozycja dla wszystkich, którzy kochają kino. Jej uczniowie są laureatami wielu nagród z zakresu wiedzy o filmie, szkoła kształci prawdziwych pasjonatów. W Gdyni kochamy filmy, warto więc wspierać młodzież, której marzy się kamera i czerwony dywan.

„Dziewiątka” jest dumna ze swojej niezwykłej klasy.

– Ma już 10 lat i – jak każde dziecko – jest jedyne w swoim rodzaju. Wystarczy się rozejrzeć po bliższej i dalszej okolicy, żeby się przekonać, że trudno o drugi taki przypadek. A wszystko to bynajmniej nie stało się przez przypadek - zdradzają nauczyciele IX LO. - Od lat w naszej szkole pracuje człowiek-instytucja, pasjonat kina, artysta pełną gębą, czyli Wojtek Kulling, a od jakiegoś czasu w realizacji wspólnych pasji towarzyszy mu również Monika Kulling. Filmowo-nauczycielskie małżeństwo ukochało kino i klasy teatralno-filmowe. Do tego współpracują oni z grupą nauczycieli zaangażowanych artystycznie i w ten sposób tajemnica powodzenia profilu teatralno-filmowego gdyńskiej „Dziewiątki” wyjaśniona.

Łączy ich magia kina

Fundamentem tej tajemnicy jest działający w szkole od niemal dwudziestu lat Szkolny Dyskusyjny Klub Filmowy, który znają wszyscy, nie tylko uczniowie i absolwenci „Dziewiątki”. Wojciech Kulling – założyciel i osoba prowadząca szkolny DKF – ze względu na swoją pasję oraz niekłamany urok osobisty - przyciąga młodzież, która – podobnie, jak on – kocha film. W „czasach niepandemicznych” w spotkaniach biorą udział tłumy, nie tylko uczniowie „Dziewiątki”, ale również absolwenci i młodzież spoza szkoły. Klimat długich rozmów o filmie i nie tylko oraz magia wspólnego oglądania wielkich dzieł filmowych przyciąga ich i sprawia, że chcą współtworzyć tę wspólnotę.

- Klasy teatralno-filmowe działają tak prężnie oczywiście również dzięki instytucjom, z którymi od lat współpracujemy – zarówno tym położonym bliżej, lokalnie, jak i nieco oddalonym – podkreśla Monika Kulling. - Lokalnie właśnie, od pięciu lat, szkoła – na podstawie podpisanej umowy - prowadzi owocną współpracę z Gdyńską Szkołą Filmową. W jej ramach odbywają się warsztaty i szkolenia, a także lekcje filmowe w GCF-ie, prowadzone między innymi przez bardzo lubianego przez uczniów Piotra Kurpiewskiego. Ścisła jest również nasza współpraca z Pomorską Fundacją Filmową w Gdyni, dzięki której młodzież klas teatralno-filmowych może brać corocznie udział w projekcjach Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz, w tych czasach również zdalnie, w szeregu niezwykłych warsztatów i szkoleń. Warto tu może nadmienić, że nasza szkoła – dzięki zaangażowaniu Wojtka i grupy uczniów na czele z Maciejem Buszmanem – w przeszłości wzięła nawet udział w FPFF prezentując na nim własny film – „Miejsce” - ukazujący naszą rzeczywistość szkolną. Uczniowie wielokrotnie uczestniczyli również w konkursach i projektach obejmujących tworzenie własnych filmów – jak choćby w gdyńskich „Albatrosach” – zdobywając nagrody i wyróżnienia. Przykładem własnej pracy twórczej młodzieży cieszącym się ich największym zainteresowaniem był jednak realizowany przez nich przez lata cykl krótkich wywiadów „Mądrości z kanapy”, którego pomysłodawcą i opiekunem był Wojtek.

Z Gdyni do Łodzi przez Gdańsk

Patrząc nieco dalej, poza Gdynię, uczniowie klas teatralno-filmowych pod opieką Moniki Kulling biorą udział w projekcie Nowych Horyzontów Edukacji Filmowej organizowanym przez kino Żak w Gdańsku. Raz w miesiącu uczestniczą w projekcji filmu poprzedzonej wprowadzeniem i zakończonej – często burzliwą – dyskusją o obejrzanym dziele. Młodzież została również zaproszona do udziału w warsztatach filmowych organizowanych przez Nadbałtyckie Centrum Kultury w Gdańsku.

W końcu – wychodząc poza Trójmiasto – w klasach tych realizowany jest przez Monikę Kulling projekt edukacyjny „Wielkie dzieła filmowe” pod patronatem i w ścisłej współpracy z Filmoteką Narodową – Instytutem Audiowizualnym (FINA), dzięki której uczniowie mogą zapoznawać się z dziełami znajdującymi się w zasobach Filmoteki. I znów mają możliwość dyskutowania o filmie, budowania swojej wrażliwości w kontakcie ze sztuką.

W przeszłości odbyły się również wycieczki do miast kojarzących się z kinem – czyli do Łodzi i Warszawy, gdzie młodzież wzięła udział w warsztatach prowadzonych w Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych (Warszawa), czy Wytwórni Filmów Animowanych „Se-ma-for” (Łódź), a także odwiedziła miejsca filmotwórcze, m.in. Muzeum Kinematografii czy Łódzką Szkołę Filmową.

W ramach działania DKF-u realizowany jest corocznie szkolny konkurs wiedzy filmowej, w trakcie którego uczniowie mają szansę sprawdzić się i wykazać swoją – zdobytą na wszelkich polach naszej szkolnej i pozaszkolnej aktywności – wiedzą filmową.

- Mamy w planie rozszerzenie tej formuły, ale to na razie sfera planów. Ci, którzy sprawdzili się w szkolnym Konkursie Wiedzy Filmowej w tym roku spróbowali swoich sił również w prestiżowej Olimpiadzie Wiedzy o Filmie i Komunikacji Społecznej kwalifikując się z wysokimi notami do drugiego etapu konkursu – dodaje Monika Kulling. - W przeszłości nasza młodzież zdobyła również pierwsze miejsce w Konkursie Wiedzy Filmowej na szczeblu wojewódzkim.

Klasy teatralno-filmowe to również spotkania ze znanymi ludźmi. Czasem mające formę zdalną – jak na przykład spotkanie ze znanym krytykiem filmowym Błażejem Hrapkowiczem – a niekiedy twarzą w twarz, jak wówczas, gdy szkoła gościła byłego dyrektora artystycznego FPFF – Michała Oleszczyka, czy aktorkę, Katarzynę Figurę.

Z duchem Szekspira w tle

- Klasy teatralno-filmowe to oczywiście również teatr – dodaje Monika Kulling. - Grupa uczniów pod kierunkiem naszej szkolnej artystycznej duszy, Beaty Filipp – co rok zabiera nas w niezwykłą jasełkową podróż, a w okolicach Święta Zmarłych gromadzimy się podczas szkolnych Zaduszek – w ostatnich latach dzięki Marii Banasik – wokół światła będącego metaforą naszej pamięci o tych, którzy odeszli. Zawsze są to momenty pełne niezwykłego wzruszenia. W szkole działa również Koło Teatralne prowadzone przez Dorotę Twarowską, która motywuje uczniów swoją niespożytą energią do działań wszelkiego rodzaju. Pod jej kierunkiem młodzież corocznie angażuje się w grę miejską z okazji Dnia Niepodległości. W przeszłości grupy uczniów z klas teatralno-filmowych z sukcesem reprezentowały też naszą społeczność szkolną w gdyńskim „Raporcie”, czy projekcie „Teatralny Pasjans” organizowanym przez Fundację Theatrum Gedanense we współpracy z Gdańskim Teatrem Szekspirowskim.

Również w tym roku grupa młodzieży pod opieką Moniki Kulling zakwalifikowała się do tej niezwykłej teatralnej przygody z Szekspirem w tle. Finał projektu już w czerwcu.

- Teatralna aktywność młodzieży nie mogłaby mieć takiego charakteru bez ścisłej współpracy z trójmiejskimi teatrami - Teatrem Miejskim czy Teatrem Muzycznym w Gdyni oraz Teatrem Szekspirowskim w Gdańsku – dodaje nauczycielka. - W końcu nasza największa chluba i radość to przedmiot dodatkowy, historia filmu i teatru, realizowany w klasach o profilu teatralno-filmowym. Dzięki zaangażowaniu i wiedzy nauczycieli prowadzących, Olgi Malickiej-Kowalczyk i Beaty Filipp, młodzi ludzie mogą być jeszcze bliżej swojej pasji czyli teatru i filmu.

Za co uczniowie kochają klasę

Jak podkreślają pedagodzy z „Dziewiątki”, klasy o profilu teatralno-filmowym stworzone zostały z miłości do sztuki, ale z myślą o młodych ludziach. Oto, co oni mają do powiedzenia o klasie:

„Myślimy, że wielu uczniów klasy teatralno-filmowej wybrało ten profil ze względu na możliwość rozwijania swoich pasji oraz poznania osób o podobnych zainteresowaniach. Mamy szansę poznać niezwykle szeroką historię kina i teatru, oglądając filmy lub wychodząc na wycieczki. W przyszłości może przydać się nam to na maturze lub, jeżeli zamierzamy dalej kształcić się w tym kierunku, nawet na studiach.”

Nadia, Zuzia i Lidia, klasa 1

„Mój wybór padł na IX Liceum w Gdyni, profil teatralno-filmowy, głównie ze względu na jego unikatowość i specjalizację. Teatr i film są ośrodkiem moich zainteresowań, a profil ten - zgodnie z obietnicami - szeroko je rozwija. Serdecznie go polecam, ponieważ dzięki wyjściom do teatru i kina, spotkaniom z reżyserami oraz przeróżnym projektom, które oferuje szkoła - można wejść w ten pełen pasji świat.”

Maxi, klasa 2

„Przeglądając różne profile i klasy, trafiłam na profil teatralno-filmowy przypadkiem, jednak bardzo zwrócił moją uwagę. Urzekł mnie fakt, że uczniowie tego profilu biorą udział w różnych przedsięwzięciach związanych z kinem czy teatrem. Bardzo spodobał mi się również pomysł DKF-u, który jest chyba najlepszą rzeczą, z jaką miałam do czynienia w szkole. Niestety sytuacja pandemii, z jaką musimy się wszyscy zmierzyć, sprawiła, że niektóre ciekawe wydarzenia zostały wstrzymane. Mimo wszystko bardzo polecam ten profil, jeśli ktoś jest zafascynowany światem szeroko pojętej sztuki.”

Karolina, klasa 3

„Wybrałam profil teatralno-filmowy, ponieważ od dziecka fascynowało mnie aktorstwo – i byłam przekonana, że w przyszłości chcę się z nim związać zawodowo. W liceum miałam okazję rozwijać swoją pasję, biorąc udział w licznych konkursach recytatorskich, szkolnych przedstawieniach i warsztatach teatralnych. Za sprawą dwóch najcudowniejszych nauczycieli polubiłam również filmy, których wcześniej nie doceniałam. Oglądaliśmy je na lekcjach i po lekcjach – dyskusje członków Dyskusyjnego Klubu Filmowego nie miały końca! Gdzieś po drodze moje aktorskie plany się pozmieniały, poszłam w stronę sztuki i korekty tekstu, ale nigdy nie będę żałować wyboru „Teatralnej Filmówki”. Do teatru i kina mam słabość do dziś – a aktorskie umiejętności być może wykorzystam kiedyś do nagrywania podcastów.”

Dagmara, absolwentka