Specjaliści alarmują: coraz więcej nastolatków ma objawy depresji. Minister Edukacji i Nauki rozważa skrócenie nauki zdalnej. A my podpowiadamy jak w Gdyni radzić sobie z tym problemem. Zdaniem psychologów, trwająca nauka zdalna sprzyja wycofaniu dzieci i młodzieży ze spotkań towarzyskich, aktywności pozalekcyjnych czy zajęć dodatkowych. Izolacja od nauczycieli, rówieśników i życia pozaszkolnego może powodować szereg niepokojących zachowań. - W Gdyni jako jedni z pierwszych w kraju zrozumieliśmy jakie problemy wśród młodych ludzi powoduje konieczność izolacji - mówi Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. jakości życia. - Nasz „Program wspierania uczniów, nauczycieli i rodziców w czasie pandemii”, obejmuje szereg działań, których celem jest poprawa jakości życia młodych mieszkańców. Izolacja społeczna, nauka i praca zdalna, lęk o zdrowie własne i rodziny – z tym musiał się mierzyć każdy z nas. To wszystko odcisnęło piętno na psychospołecznej kondycji dzieci, młodzieży i dorosłych. Nauczyciele mogli liczyć m.in. na fachowe wsparcie. Miasto wykupiło dla nich vouchery do prywatnych gabinetów psychologicznych. Uruchomiono też gdyński telefon zaufania oraz czat dla dzieci i młodzieży „Co u Cb?”. Wyspecjalizowaną pomoc dla wszystkich uczniów i nauczycieli oferują również poradnie psychologiczno-pedagogiczne. Pierwszym kontaktem w walce z problemem są także psycholodzy szkolni. Na co więc zwrócić szczególną uwagę w czasie nauki zdalnej, aby nie przeoczyć objawów depresji u dziecka? - Pierwszym z niepokojących zachowań jest brak chęci do nauki, logowania się na lekcje oraz znaczne zmniejszenie motywacji do uczestnictwa w zajęciach pozaszkolnych – mówi Marta Sulewska, psycholog, coach, syrdotyflopedagog z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej nr 2 w Gdyni. - Sygnały te mogą być mylone z lenistwem, jednak warto traktować je jako lampkę ostrzegawczą i zacząć bacznie przyglądać się dziecku. Podobnie, jeśli mamy wrażenie, że nasz podopieczny nie odczuwa radości z tego, co do tej pory wywoływało jego uśmiech, wręcz irytują go czynności wcześniej sprawiające frajdę. Może pojawić się rozdrażnienie z błahego powodu, wybuchy złości, czy płaczu, problemy z koncentracją, pamięcią czy rozkojarzenie. Porzucenie dotychczasowych zainteresowań i pasji również powinno wzbudzić naszą czujność. Podobnie jak brak apetytu, trudności w zasypianiu, bóle w ciele. Obniżony nastrój oraz obniżona samoocena wyraźnie odbiegająca od zwykłego samopoczucia dziecka, utrzymujące się przez większość dnia co najmniej przez dwa tygodnie powinny być bodźcem do głębszego zainteresowania i zasięgnięcia pomocy. W Gdyni jest kilka miejsc, w których można szukać pomocy, jeśli zaniepokoi nas stan dziecka związany z objawami depresji: „Wspieranie i rozwijanie - WiR”. Jest to program skierowany do dzieci i młodzieży do 18. roku życia, placówka mieści się przy ul. Śmidowicza 49, nr tel. 531 255 697. NZOZ Centrum Zdrowia Psychicznego przy ul. Traugutta 9, tel. 58 620 81 70. Poradnia Psychologiczna dla Dzieci i Młodzieży przy ul. Wójta Radtkego 1 (w Szpitalu Św. Wincentego a Paulo), tel. 58 72 60 60. Pomoc w kryzysach udziela Ośrodek Interwencji Kryzysowej przy ul. Bp. Dominika 25, czynny całą dobę pod numerem telefonu: 58 622 22 22. Diagnozą oraz szeroko pojętą pomocą psychologiczno-pedagogiczną zajmują się poradnie psychologiczno-pedagogiczne w Gdyni. Każda z nich obejmuje inny rejon działania. Wszystkie instytucje świadczące pomoc można znaleźć na stronie: www.gdyniawspiera.pl Opublikowano: 04.02.2022 12:14 Autor: Aneta Marczak (aneta.marczak@gdynia.pl) Zmodyfikowano: 04.02.2022 12:50 Zmodyfikował: Agnieszka Janowicz