W nocy z 2/3 marca ok. godz. 00.45 operator miejskiego monitoringu zauważył na ekranie monitora kobietę, która zaczepiała przechodniów w centrum miasta, szarpała ich za odzież, przebiegała przez jezdnię do stojących na czerwonym świetle samochodów. Ubrana była w charakterystyczny różowy polar; z wyglądu przypominała zaginioną 24 lutego kobietę, poszukiwaną przez policję.Ta informacja została przekazana patrolowi, który znajdował się w okolicy Skweru Kościuszki. Kilka minut później funkcjonariusze zauważyli drobną kobiecą sylwetkę ubraną w różowy polar. Podczas rozmowy kobieta oświadczyła, że nie posiada przy sobie dokumentów, ale do złudzenia przypominała osobę figurującą w policyjnym systemie jako poszukiwana. Kiedy podała swoje dane personalne, po stosownych ustaleniach w Komisariacie Policji w Gdyni- Śródmieściu zostały one potwierdzone, a po ich zakończeniu 36- letnia gdynianka trafiła do domu. Od początku roku do dzisiaj strażnicy podjęli czynności wobec 312 osób, które z różnych powodów znalazły się na ulicy: część z nich była nietrzeźwa, kilka osób zasłabło, inne spały na przystankach autobusowych, byli też tacy, którzy wszczynali awantury i bójki.Osobną grupę stanowili bezdomni, którzy, co niebezpieczne zwłaszcza w silne mrozy- próbowali koczować w bramach, pergolach śmietnikowych czy wiatach przystankowych.W zdecydowanej większości przypadków strażnicy podejmowali interwencje po zgłoszeniu z miejskiego monitoringu. Opublikowano: 05.03.2014 00:00 Autor: Marcin Kostrzyński (m.kostrzynski@gdynia.pl)