W powszechnej świadomości często jedynym sposobem na tanie ogrzanie domu jest pchanie do pieca wszystkiego, co mamy pod ręką, a jest tanie lub już niepotrzebne. Tymczasem istnieje bardzo dużo rzeczy, przede wszystkim z tworzyw sztucznych, które nigdy nie powinny być spalane. Problemem nie jest nieprzyjemny zapach, wydzielany podczas spalania, ale trujące chemikalia. Spalanie takich odpadów szkodzi ludziom i środowisku. Szkodliwość ta wynika głównie ze zbyt niskiej temperatury, która panuje w piecach podczas spalania oraz uwalnianych w tym procesie zanieczyszczeń. Te z kolei przedostają się do powietrza, którym wszyscy oddychamy - mówi Danuta Wołk- Karczewska, rzeczniczka Straży Miejskiej w Gdyni.I dodaje - Warto zauważyć, że liczba interwencji podejmowanych przez strażników, a związanych z nielegalnym paleniem odpadami sukcesywnie wzrasta - w ubiegłym roku było ich 431, na koniec września tego roku już 458, podczas gdy sezon grzewczy dopiero się zaczyna.Straż Miejska w Gdyni prowadzić będzie systematyczne kontrole, szczególnie w peryferyjnych dzieleniach Gdyni, skąd zgłaszanych jest najwięcej przypadków spalania odpadów. Kontrole pieców grzewczych znajdujących się na posesjach prywatnych są przeprowadzane w godzinach 6.00 -22.00, natomiast tam, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza, przez całą dobę.Funkcjonariusze sprawdzają, czym właściciele palą w piecach, czy są to odpady, ustalają, czy jest to zdarzenie pojedyncze, czy też trwa od jakiegoś czasu. W przypadku stwierdzenia palenia śmieci w piecach, które nie są do tego przeznaczone, grożą sankcje wynikające z art. 191 Ustawy o odpadach, w postaci aresztu lub grzywny do 5000 zł.Funkcjonariusz straży miejskiej stwierdziwszy nieprawidłowości podczas kontroli może nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. fot. Straż Miejska Opublikowano: 13.10.2016 00:00 Autor: Michał Kowalski (2011)