Dzięki zaangażowaniu strażników z ekopatrolu i ekspertów z OTOZ Animals samotne bezpańskie koty i pies nie muszą już lękać się nadchodzącej zimy. Uwagę i zainteresowanie strażników wzbudziły telefony od mieszkańców Małego Kacka, informujące o samotnym psie, nocującym przy cmentarzu przy ul. Spokojnej. Panie sprzedające przy nekropolii kwiaty i znicze, twierdziły, że zwierzę błąka się tam już od 3 lat, nocując przy ogrodzeniu cmentarza. Dokarmiają je razem z okolicznymi mieszkańcami, którzy opowiadają, że właściciel czworonoga zmarł i od tej pory pies tuła się po okolicy, spędzając czas głównie w okolicy cmentarza właśnie. Zwierzę nie może narzekać na brak troski, miseczki z pokarmem i wodą, o których smaczną zawartość dbają ludzie, czekają codziennie, problemem jest nadchodząca zima i towarzyszące jej mrozy. Jak zauważyli strażnicy, pies jest bardzo nieufny, być może wiąże się to z traumą, którą przeszedł w przeszłości i nie chce podchodzić do ludzi, trzyma się z daleka. Po konsultacji z ekspertem z gdyńskiego OTOZ Animals ustalono, że pies dostanie budę, w której będzie mógł się schronić przed deszczem i chłodem. Dodatkowo zwierzęciu w pokarmie podano środki odrobaczające, w przyszłym tygodniu z wizytą interwencyjną pojawi się weterynarz. Swój domek na ciężkie zimowe czasy dostały też koty, dokarmiane zarówno przez strażników na Grabówku oraz studentów z pobliskiej wyższej uczelni. Kocie rodziny z licznym przychówkiem gromadnie korzystają z darmowej stołówki i zaopatrzenia medycznego. Komfortowy koci domek stanął przy budynku Straży Miejskiej na Grabówku i daje tak potrzebne schronienie gromadce kotów. A kończąc koci wątek- uratowany rok temu na Chyloni przez strażników kot, który gdyby nie ich szybka interwencja niechybnie utopiłby się w kanale, wiedzie szczęśliwe kocie życie w domu naszego kolegi, który tym sposobem ma w domu dwa koty. Mały, wychudzony kotek dzięki troskliwej opiece pana Mariusza wyrósł na piękne zwierzę. Warto dodać, że trzech naszych strażników z patrolu ekologicznego, panowie: Jarosław Kleina., Dominik Półtorak i Leonard Wawrzyniak zostali po pomyślnie zdanych egzaminach i szkoleniach, inspektorami OTOZ Animals, łącząc obowiązki zawodowe z osobistą pasją. Opublikowano: 23.10.2014 00:00 Autor: Marcin Kostrzyński (m.kostrzynski@gdynia.pl)