Kupcy są nieodłączną i ważną częścią gdyńskiej społeczności. Miejsca, w których prowadzą działalność – takie jak Miejskie Hale Targowe czy plac Górnośląski – są obiektami miejskimi po to, by uniknąć przekształceń godzących w interesy lokalnego biznesu. Samorządowcy chcą, aby kupcy czuli się w Gdyni dobrze i bezpiecznie, dlatego dbają o to, aby zapewnić im stabilne warunki rozwoju i funkcjonowania. 12 marca prezydent Wojciech Szczurek i wiceprezydent Michał Guć spotkali się ze sprzedawcami kwiatów z Miejskich Hal Targowych. Po raz kolejny zapewniono ich, że wszelkie działania mające związek z ich działalność będą podejmowane we współpracy z nimi.Miejsca, takie jak plac Górnośląski czy zespół Miejskich Hal Targowych to obiekty miejskie, które są i pozostaną miejskie. I co warto podkreślić, nie będą w żaden sposób prywatyzowane.Podczas spotkania kupcy wrócili do koncepcji utworzenia rynku kwiatowego przed budynkiem hal. Obecna lokalizacja stoisk kwiatowych – w pasie drogowym – nie zapewnia stabilności ich działalności. W tej sprawie umówiono się na kolejne spotkanie. Opublikowano: 21.03.2024 13:02 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)