W pierwszy jesienny weekend, 22-24 września odbyła się akcja „Sprzątanie świata”. W jej ramach gdynianie mogli wziąć udział w konkursie „Sprzątamy to”, który miał na celu zebranie i udokumentowanie najbardziej nietypowych odpadów. 12 października laureaci konkursu odebrali nagrody w Urzędzie Miasta Gdyni. Zorganizowany w ramach „Sprzątania świata” konkurs „Sprzątamy to” pokazał, że niektórzy mieszkańcy wciąż nie tylko nie wiedzą jak segregować odpady, ale co gorsza mylą naturę z wiatą śmietnikową. Na szczęście pokazał też, że dla innych mieszkańców czystość środowiska jest tak ważna, że gotowi są nie tylko samemu nie śmiecić, ale także posprzątać po innych.Wśród tych wzorowych mieszkańców – prawdziwych przyjaciół środowiska jest rodzina państwa Boyke: Natalia i Karol z dziećmi – Martyną i Igorem oraz Wiesława i Waldemar Kolatowscy. Laureaci konkursu odebrali nagrody: namiot i plecaki, które wręczył im Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji.Jakie nietypowe odpady zebrali laureaci konkursu? Rodzina państwa Boyke śmieci zbierała w lesie na Demptowie, a w nim znaleźli tablicę rejestracyjną pojazdu, czapkę z daszkiem, buty i piłkę tenisową. Zaś wśród znalezisk Wiesławy i Waldemara Kolatowskich były: tablica do koszykówki i pięciokilowy worek zaprawy klejowej do płytek ceramicznych.Tablica rejestracyjna nie jest odpadem. Ze względu na to, że jest uznawana jako dokument, powinna zostać zwrócona do Urzędu Miasta. Tablica do koszykówki jest odpadem wielkogabarytowym, którego potrzebę odbioru należy zgłosić poprzez stronę wyrzucamto.pl lub pod nr. tel. 58 527 32 90. Czapka z daszkiem tak jak inne tekstylia powinna trafić do drugiego obiegu, a piłeczka tenisowa powinna trafić do pozostałości po segregacji, czyli odpadów zmieszanych. Natomiast odpady budowlane przekazujemy w ramach limitu 500 kg na gospodarstwo domowe na rok do PSZOK-u w EKO Dolinie. Opublikowano: 19.10.2023 14:19 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)