Pacjenci urologiczni, a docelowo także ci czekający na operacje chirurgiczne z innych specjalizacji w Szpitalu Morskim im. PCK będą operowani z pomocą robota. Do placówki trafił warty blisko 8,5 miliona złotych nowoczesny system do tzw. chirurgii małoinwazyjnej – da Vinci. „To wielki skok naprzód” – mówią specjaliści, a za nimi pierwsze zabiegi z wykorzystaniem elektronicznego pomocnika. Za nami oficjalne otwarcie nowej pracowni – Centrum Robotycznego – które mieści się w budynku numer 5 wchodzącym w skład szpitalnego kompleksu. W otwarciu obok lekarzy i kierownictwa Oddziału Urologii, Urologii Andrologicznej i Andrologii udział wzięli też przedstawiciele spółki Szpitale Pomorskie, a także samorządowcy: marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk, członkini zarządu województwa pomorskiego Agnieszka Kapała-Sokalska, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek i wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki, Katarzyna Gruszecka-Spychała.Szpital Morski im. PCK w Redłowie rozpoczyna zupełnie nowy rozdział – chirurgię robotyczną. Chirurgów wykonujących urologiczne zabiegi wspomagać nowy, elektroniczny i niezwykle precyzyjny pomocnik, czyli robot da Vinci.Łącznie z tego rozwiązania korzysta się już w 69 krajach, a 55 tys. chirurgów zostało przeszkolonych z jego praktycznego zastosowania. Wykonano w ten sposób już około 10 milionów operacji, co potwierdza, że elektroniczna asysta dla lekarzy ma sens i sprawdza się w praktyce.To nowoczesny system, który został zakupiony przez Szpitale Pomorskie za prawie 8,5 miliona złotych. Nowa technologia to przełom w dziedzinie chirurgii, który pozwala lekarzom na wykonywanie szczególnie precyzyjnych ruchów z asystą systemu wyprodukowanego przez firmę Sytektik, który jest już z powodzeniem wykorzystywany w różnych miejscach na świecie.W pierwszym etapie z systemu robotycznego w Szpitalu Morskim im. PCK będą korzystać urolodzy zarówno ze szpitala w Gdyni, jak Wejherowie, wykonując między innymi radykalne wycięcia gruczołu krokowego z powodu nowotworu, a docelowo także inne typy zabiegów: radykalne wycięcie pęcherza moczowego z powodu nowotworu, wyłuszczenie guza nerki (tzw. operacja nerkooszczędzająca) czy operacje rekonstrukcyjne i naprawcze w ramach urologii.Jak informują Szpitale Pomorskie, operacje wykonywane przez chirurgów za pomocą robota da Vinci oznaczają też więcej korzyści dla samego pacjenta. To sposób małoinwazyjny, co wiąże się między innymi z tym, że narzędzia będą wprowadzane przez mniejsze, 8-milimetrowe otwory zamiast wszystkich powłok ciała, mniejszą utratą krwi, szybszym gojeniem ran oraz szybszym powrotem do zdrowia po zabiegu. Opublikowano: 08.09.2022 13:39 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)