Ostatni dzień sierpnia to nie tylko pożegnanie wakacji, ale również zakończenie sezonu dla ratowników pracujących na kąpieliskach morskich. W Gdyni znajdują się cztery strzeżone plaże: na Babich Dołach, w Śródmieściu, Orłowie i Redłowie. Od 1998 roku nikt tu nie utonął, co świadczy o profesjonalizmie ratowników zatrudnianych w naszym mieście. Sprawdźmy, co się wydarzyło w tym sezonie.31 sierpnia to ostatni dzień pracy ratowników na gdyńskich kąpieliskach morskich. Od 1998 roku znajdują się one w czterech dzielnicach miasta: na Babich Dołach (100 m), w Śródmieściu (200 m), Redłowie (200 m) i Orłowie (100 m).Gdyńscy ratownicy wodni nie tylko zajmują się patrolowaniem plaż i udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach. To również utytułowany zespół, który regularnie bierze udział w ogólnopolskich zawodach najwyższej rangi m.in. Mistrzostwach Polski w Ratownictwie Wodnym.Co ważne, od 1998 roku, czyli od początku działania ratowników pod egidą Gdyńskiego Centrum Sportu, na tutejszych kąpieliskach nikt nie utonął, co świadczy o profesjonalizmie zatrudnionych ratowników.W tym sezonie nad bezpieczeństwem plażowiczów w Gdyni czuwało 35 ratowników. Wyposażeni byli w profesjonalny sprzęt: 4 łodzie motorowe, skuter z platformą ratowniczą, 2 pojazdy ATV, deski ratownicze RescueBoard, sprzęt łączności i inne niezbędne narzędzia. Dzięki temu mogli podejmowac szybkie i skuteczne interwencje.Oprócz tego w mieście funkcjonuje Grupa Interwencyjna Ratownictwa Wodnego Gdyńskiego Centrum Sportu, która ma za zadanie podejmować interwencje poza wyznaczonymi obszarami oraz wspomagać ratowników wodnych pracujących na kąpieliskach morskich.Jak wygląda tegoroczny sezon w liczbach? Tego lata gdyńscy ratownicy podjęli się m.in.:– 33 poszukiwań osoby zaginionej, w tym 11 określonych jako poszukiwania osoby potencjalnie widzianej ostatni raz w wodzie,– 127 interwencji KPP (Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy), w tym pięciokrotnie poszkodowany został przekazany do Zespołu Ratownictwa Medycznego.Poza tym ratownicy uczestniczyli w dwóch akcjach technicznych przy holowaniu jednostek pływających, które wzywały pomocy.Warto też przypomnieć, że gdyńscy ratownicy wodni współpracują z Państwową Straża Pożarną oraz Policją. Dotyczy to wszelkich działań prewencyjnych oraz edukacyjnych. Opublikowano: 01.09.2022 11:06 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)