Niecały tydzień dzieli nas od rozpoczęcia najważniejszych w Europie targów inwestycyjnych MIPIM we francuskim Cannes, które są imprezą coroczną, ale od dwóch lat nie odbywały się z powodu pandemii. Tym bardziej są wyczekiwane tak przez miasta, jak i przez inwestorów z całego świata. Organizatorzy zdecydowali, że w wydarzeniu nie wezmą udziału rosyjskie miasta i firmy. O ich wykluczenie z targów zawnioskowała w imieniu Gdyni i Gdańska wiceprezydent Katarzyna Gruszecka-Spychała. Ma to rzecz jasna związek z atakiem Federacji Rosyjskiej na Ukrainę.
Targi MIPIM powstały w 1990 roku. To coroczne wydarzenie na rynku nieruchomości, na którym spotykają się przedstawiciele ze wszystkich sektorów branży. MIPIM to wyjątkowa platforma wystawiennicza i networkingowa, która uczestnikom pozwala zaprezentować swoje oferty, poznać oferty potencjalnych partnerów czy wreszcie – zawierać umowy.
Po raz kolejny do udziału w targach zaproszona została delegatura z naszego regionu. Na wspólnym dla województwa pomorskiego stoisku od dawna planowały się prezentować się m.in. Gdynia i Gdańsk. Jednak w związku z atakiem Rosji na Ukrainę miasta zapowiedziały, że ich udział w wydarzeniu będzie możliwy tylko w przypadku wykluczenia z niego rosyjskich podmiotów.
Początkowo organizatorzy nie planowali wykluczać udziału rosyjskich przedstawicieli w targach, argumentując, że nie jest wydarzenie polityczne. Jednak zażądała tego wiceprezydent Gdyni ds. gospodarki Katarzyna Gruszecka-Spychała. W porozumieniu z przedstawicielami Gdańska wystosowała list do RX France, warunkując udział naszych miast wyeliminowaniem Rosjan.
Starania przyniosły oczekiwany rezultat.
Targi MIPIM odbędą się w dniach 15-18 marca.
Opublikowano: 10.03.2022 13:26
Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)