Wciąż nosimy maseczki i to w każdej przestrzeni publicznej. Zasłaniamy zarówno nos, jak i usta. Maska na brodzie lub szyi nie wchodzi w grę. Mieszkańcy Gdyni przestrzegają tego nakazu, o czym świadczą statystyki prowadzone przez służby miejskie.Gdynianie rozumieją powagę sytuacji i stosują się do nakazu zasłaniania ust oraz nosa. Patrole Straży Miejskiej informują, że sporadycznie muszą upominać mieszkańców lub wręczać mandaty za brak maseczki. W tej kwestii zdyscyplinowane są przede wszystkim osoby starsze. Bierzmy z nich przykład.W zależności od tego, jakiej maseczki używamy, chronimy siebie albo innych. Korzystając na przykład z maski chirurgicznej, chronimy innych. Z kolei z tej z zaworkiem - wyłącznie siebie. Maseczka bez zaworka to bezpieczeństwo dla naszego otoczenia i dla nas samych. Opublikowano: 19.11.2020 11:24 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)