Kwiecień to jeden z miesięcy, w których na świat przychodzą młode dziki. Wiele z nich zamieszkuje gdyńskie lasy i często zapuszcza się także na tereny pobliskich osiedli. Funkcjonariusze EkoPatrolu Straży Miejskiej apelują: Nie płoszmy i nie straszmy dzików. Należy przestrzegać kilku podstawowych zasad. Zwłaszcza teraz, gdy na świat przychodzą warchlaki, lochy są wyjątkowo zdeterminowane, by bronić swojego potomstwa.Spotykając czy to w lesie, czy na osiedlu dzika musimy przede wszystkim zachować spokój. Pamiętajmy, że zwierzę niesprowokowane nie zaatakuje człowieka. Apelujemy, by nie zbliżać się do dzików, nie płoszyć ich, nie straszyć i nie próbować przeganiać. Szczególnie teraz, w okresie wiosennym, gdy lochy rodzą młode, mogą być dodatkowo wyczulone i chcieć bronić warchlaków. Również właściciele psów powinni zwrócić uwagę, by ich czworonogi nie obszczekiwały zwierzyny. Trzymajmy je na smyczy i najlepiej oddalmy się, by nie prowokować niebezpiecznej sytuacji.Co ponadto możemy zrobić, gdy zauważymy na osiedlu lochę spodziewającą się młodych lub opiekującą się warchlakami? Z całą pewnością warto powiadomić Straż Miejską, wybierając numer 986.– W odpowiedzi na takie wezwania odgradzamy takie miejsca taśmą i informujemy mieszkańców, że znajduje się w nim locha z młodymi. Dodatkowo wysypujemy w pobliżu specjalny proszek, który odstraszy zwierzynę. To gwarantuje, że wróci ona bezpiecznie do lasu – mówi Leonard Wawrzyniak ze Straży Miejskiej.Straż Miejska informuje jednocześnie, że nie prowadzi odstrzału i odłowu dzików na terenie Gdyni. Opublikowano: 16.04.2020 12:16 Autor: Karolina Szypelt (karolina.szypelt@gdynia.pl)