Niosą wiele korzyści dla środowiska: zatrzymują szkodliwe pyły i zanieczyszczenia, pozytywnie wpływają na retencję i niwelują tzw. wyspy ciepła. Do tego dają schronienie pożytecznym owadom, a w momencie kwitnienia są niezwykle urokliwe. Mowa o łąkach kwietnych. Za sprawą Biura Ogrodnika Miasta w Gdyni powstaje ich coraz więcej.W przestrzeni miasta nie brak terenów zielonych pełnych roślin i kwiatów, o które dba Biuro Ogrodnika Miasta. W miejscach reprezentacyjnych lub szczególnie trudnych, w których rośliny nie mają szans na przeżycie w dłuższym odcinku czasu, sadzone są rośliny jednoroczne, np. w łódkach na ul. Świętojańskiej czy też przy fontannie na skwerze Kościuszki. Kilka lat temu część kwietników przekształcono w formy łączone. Bazę stanowią rośliny wieloletnie, a część brzegową dekorują jednoroczne, np. na skwerze Kościuszki lub skwerze Plymouth. Kolejnym rozwiązaniem jest zastosowanie tylko roślin wieloletnich: bylin, krzewów i roślin cebulowych. Łąki kwietne kojarzą się z naturalnym krajobrazem. W tym przypadku także mamy do czynienia z różnymi formami – od pozostawionych do samoistnego wykształcenia przy ograniczeniu koszenia, poprzez łąki wspomagane w celu połączenia naturalnych procesów i siedliska z dodatkowo włączanymi atrakcyjnymi roślinami kwitnącymi – do łąk utworzonych od początku do końca ręką człowieka.Jak przekonują urzędnicy, z uprawy łąk kwietnych płynie wiele korzyści. Brak potrzeby regularnego koszenia to zarówno oszczędność finansowa, jak i działanie proekologiczne. Zbiorowisko łąkowe pełni również funkcje edukacyjne. Opublikowano: 08.08.2019 14:06 Autor: Monika _Kowalska (monika.kowalska@gdynia.pl)